1 październik - wielki dzień Katarzyna Kwiatkowska
Z upływem czasu zrozumiałam, że bardzo ważną rolę w życiu odbywa wykształcenie. Daje nam ono szansę na zajęcie się, tym co się kocha. Więc ,rozpoczynam studia na Uniwersytecie Warszawskim, na kierunku Geologia Stosowana. Witaj przygodo! Zobacz cały wpis na blogu » |
Kompleks prowincji Dziennik Pieniacza
Powrót do Warszawy. Jestem na dworcu sporo przed czasem, wiec… wizyta w poczekalni. Dziwne uczucie… Dlaczego dworce na całym świecie wyglądają tak okropnie? Najciekawsze przeżycie dworcowe miałem w Kalkucie. Ciemno, wyłączone oświetlenie. Pasażerowie siedzący wokół ognisk (sic!). Po żelaznych belkach wiat chodzą jakieś zwierzęta. „Wiewiórki” – pyta Z. z niedowierzaniem. Szczury… pełna egzotyka. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Uczelniane zawirowania Wędrówka przez życie...
Coraz mniej mi się podoba perspektywa studiowania na Uniwersytecie Wrocławskim… O chaosie panującym na tej uczelni, niemożności załatwienia różnych spraw i nieprzychylności pań w dziekanacie wiele słyszałam… Niestety na własnej skórze przekonałam się, że dzieją się tam rzeczy, które na żadnej szanującej się uczelni nie powinny mieć miejsca. Mam za sobą zapisy na zajęcia i seminarium magisterskie, którymi bardzo się stresowałam. Miały one mieć miejsce 27 września od godziny 9. Niestety okazało się, że niektórzy studenci nie raczyli do tej pory oddać indeksów i burzyli się, że na pewno mają dobrą średnią i chcą wchodzić wcześniej. Skończyło się więc na tym, że zapisy zostały przeniesione na godzinę 14.30. Kiedy już wyszłam z sali komputerowej, dowiedziałam się, że wszystkim osobom z Kolegium obniżono średnią o przynajmniej jedną dziesiątą, żeby najpierw przepchnąć tych, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |