zmęczona... Zołza pełna uczuć...zołza niepłodna....
Dopiero wróciłam do domku, ostatnio jakoś czasu zabrakło, zeby wpaść na chwilke. Czwartek i piatek przesiedziałam w domku na wolnym, jakies zakupy, sprzatanie itp, sama byłam w piatek bo mąż już wyjechał do siostry jakis telewizor zawiesic, swiatło naprawic itp. Ja miałam w sobote na pierwsze urodzinki jej synka dojechać z jego drugą siostrą ........masakra...moje wizje jakies 8 bachów wydzierających sie w niebogłosy, rozkochane matki i bierni ojcowie, do tego hektolitry alkoholu.......bu.......okazało sie jednak, że wyjdzie innaczej ponieważ mój chrzesniak na mazurach równierz miał urodzinki tylko 3 i rodzice byli dość obrazeni, że nie przyjedziemy, okazało sie ze gosci tam malutko i humory kiepskie. Postanowiłam zmienic plany. Obiecałam, że przyjade do chrzesniaka. W sobotę rano wstałam, pojechałam na badania krwi takie tam pierdoły zaległe, pozniej do sklepu po prezent dla chrzesniaka, przy okazjii kupilam sobie superasne botki wiec micha sie smiala, zabralam mame na (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
urodzinki nowy
Nad ranem obudził mnie sms z życzeniami od Łukasza-trochę się zdenerwowałem. Wstałem przed 8:00. Na GG życzenia od Mariusza z Gardna i Łukasza Sp.(ten od Agnieszki) Na dworze bardzo ciepło :D W tesco: ziemniaki kremowe 2,5kgx6,49zł. Wędlina: 0,30kgx3,90zł, 0,34kgx4,55zł. Do galerii krakowskiej: w carrefourze odplamiacz Vanish 20,98zł, ketchup 4,79zł, herbata 5,28zł. W Vision Express 2 płyny do soczewek (1 za 45zł, 2gi za 6,50zł bo wziąłem z rabatem za zakupy). Spotkałem się z Tomkiem P.. Oddał mi aparat i oglądaliśmy skanery w saturnie. Są 4 sztuki. Zobaczę sobie na necie. W domu po 11:00. Uzupełniłem blog. Do pracy na 14:00. Ludzi mało choć przychodza stadami. Zleciało średnio. Spać po 24:00. Zobacz cały wpis na blogu » |