walec padalec najlepsze sery z maca
Na małym dziedzińcu nic się jeszcze nie działo. Wetknęłam zwój do rękawa i na chwilę zatrzymałam się w drzwiach. Gdy w ciszy poranka przepływało przeze mnie rześkie powietrze, czułam się jak w czasie medytacji. Powinnam teraz przywołać Szczurzego Smoka? Spojrzeć na niego po raz ostatni przed ceremonią? Może tym razem zwróci na mnie uwagę? Wzięłam głęboki oddech i skierowałam trzecie oko w stronę północno – północno - zachodnią. Ukazał się migotliwy kontur smoka, ślad olbrzymiej, końskiej głowy i wężowego cielska. Wizja na brzegach zaczęła się rozmywać. naprawa macbook apple warszawa Nogi się pode mną ugięły, kiedy moja świadomość runęła wessana w pustą studnię. Pochwyciłam swoją jaźń... i upadłam boleśnie na kolana. Jeszcze nigdy tak się nie czułam. Zdyszana, oparłam się o framugę drzwi i skoncentrowałam na swoim wnętrzu, niepora (...) Zobacz cały wpis na blogu » |