ja naprawde nie narzekam... serduchowate dyrdymaly
...ale czy te nasze KOCHANE grzdylki nie moglyby w koncu sie zsynchronizowac i przespac JEDNA nocke w CALOSCI????!!! jejuniu i w morde jeza!!!?? a nie tak - jak nie jedno to drugie jak nie odzielnie to razem sie dra, marudza, wierca, placza, krzycza... azesz do jasnej mordy zakichanej!! no dzisiejszej nocki to sie nastawialam na Wieksza. tzn ze bedzie marudzic, wyc, krzyczec itepe. bo to u niej normalka - po dniu spedzonym na zabawie z dziecmi. a akurat tak sie stalo ze umowilismy sie dzisiaj ze znajomymi w parku. znajomi maja dwojke dzieci - starsza dziewczynke (jakies (...) Zobacz cały wpis na blogu » |