Pierwsza faza zaćmienia Draco Libri
Dzisiaj rozpoczynam lekturę książki "Pierwsza faza zaćmienia", pierwszej w serii "Rodzina Carmody", autorstwa Agaty Polte. Książka ta również została zakupiona w trakcie warszawskich targów książki. Okładka przyciąga uwagę, widać motyw nocnego nieba, chmur, gwiezdnej mgławicy (?), zaćmienia słońca i piorunów, który jest pociągnięty również na barwione brzegi, co pięknie się komponuje. Sama grafika jest może fotoszopowa, ale lubię nocne niebo i zdjęcia kosmosu, więc jestem w stanie przymknąć na to oko, tym bardziej, że okładka jest matowa/satynowa i nie łapie odcisków palców tak bardzo jak choćby "Hades" z ostatniego wpisu, co jest ogromnym plusem dla mnie. Przeznaczona jest ona dla czytelników powyżej 18 lat, a opis z okładki jest następujący: (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
"Przed świtem" Stephanie Meyer Recenzje przeczytanych książek
POSTANOWIENIE NOWOROCZNE 24/100 "Przed Świtem" Stephanie Meyer Jest to już ostatnia część popularnej sagi Twilight. Edward i Bella szykują się do ślubu, choć Jacob i Rose są temu bardzo przeciwni. Zwłaszcza, że Bella upiera się, by podróż poślubną spędzić jako człowiek... Nieoczekiwana ciąża komplikuje wszystko. Bella w ostatnim momencie zostaje zamieniona w wampira, a nowonarodzone dziecko staje się spornym elementem rodziny Callenów z Volturią. Musi dojść do walki, która może zmienić wszystko. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
"Zaćmienie" Stephenie Meyer Recenzje przeczytanych książek
POSTANOWIENIE NOWOROCZNE 23/100 "Zaćmienie" Stephanie Meyer Ciąg dalszy popularnej sagi Twilight. W mediach zaczynają pojawiać się informacje o serii tajemniczych morderstw w Seattle. Jednocześnie w lasach wokół Forks pojawia się żądna zemsty wampirzyca Viktoria, która pragnie zabić Bellę. Jest to trzecia część z sagi i wielu rzeczy się z niej dowadujemy m.in. poznajemy historię przemiany Jaspera, tragiczną historię miłości Rosalie, jak jej narzeczony z kolegami zgwałcił ją i zostawił na śmierć, a wtedy Carlisle ją znalazł i uratował. Dzięki tym opisom lepiej poznajemy pozostałych bohaterów i zaczynamy rozumieć ich za (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
"Księżyc w Nowiu" Stephanie Meyer Recenzje przeczytanych książek
POSTANOWIENIE NOWOROCZNE 22/100 "Księżyc w Nowiu" Stephanie Meyer Ostatnio wróciłam do serii „Zmierzch”. Czytałam całą sagę już kilka lat temu, ale dość ją polubiłam i z chęcią sobie odświeżyłam. Księżyc w nowiu, to druga część z serii. Rozpoczyna się 17-tymi urodzinami Belli. Cała rodzina Edwarda zbiera się, by celebrować jej święto, jednak nieszczęśliwe zdarzenie powoduje, że rozcina sobie papierem palec, a Jasper nie mogąc zapanować nad pragnieniem krwi rzuca się na dziewczynę, która w efekcie rozci (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
"Zmierzch" Stephenie Meyer Recenzje przeczytanych książek
Postanowienie Noworoczne 61/100 "Zmierzch" Stephenie Meyer Siedemnastoletnia Isabella Swan przeprowadza się do ponurego miasteczka w deszczowym stanie Washington i poznaje tajemniczego, przystojnego Edwarda Cullena. Chłopak ma nadludzkie zdolności - nie można mu się oprzeć, ale i nie można go rozgryźć. Dziewczyna usiłuje poznać jego mroczne sekrety, nie zdaje sobie jednak sprawy, że naraża tym siebie i swoich najbliższych na niebezpieczeństwo. Okazuje się, bowiem, że zakochała się w wampirze... Jest to pierwsza część Sagi o wampirze, który zakochuje się (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Rozdział 1 Prekluzja Regonis
Leżałem w swoimi łożu.Konsyliarz z uzdrowicielem, który był magiem wody, bandażowali i zasklepiali moje rany i poparzenia. Zaciskałem usta z bólu. Ale nie przyjąłem makowego mleka. Nie teraz, nie gdy potrzebuje trzeźwego umysłu. Zamachowiec nadal może mnie dopaść, szczególnie że był bardzo dobrze przygotowany i poinformowany. Do tego musi być bogaty,inaczej nie byłoby go stać na wynajęcie dziesięciu asasynów, w tym piątki mrocznych elfów... Dopadnę ich i obedrę ze skóry.Zrobię to publicznie, aby wszyscy wiedzieli, że igranie ze mną, to igranie z żywym ogniem. Ja jestem ogniem Regonis! Jestem królem!Spiskowcy poczują mój gniew, który spali ich, tak jak się pali wieczny ogień! -Królu? - spytał niepewnie Konsyliarz. Dobry fachowiec, chodź w obyciu człek niezwykle nieśmiały, cichy i płochliwy. Nie lubię takich os& (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Prolog- Księżycow noc Prekluzja Regonis
Zmysły zaczęły wracać. Czułem się przytłoczony niewidzialnym ciężarem, moje ciało trawił wewnętrzny ogień. Najpierw usłyszałem szczęk miecz i odgłosy walki. Potem zaczęły do mnie docierać świsty. Najprawdopodobniej kule ogniowe lub inna magia ofensywna. Otworzyłem oczy, siedziałem pod ścianą na roztrzaskanej szafie. Co dziwne nie czułem bólu, zapewne z powodu szoku. Przed moimi oczyma rozgrywała się walka. Nie walka, jatka. Mimo najwyższego wyszkolenia w walce bronią białą i magią ognia, straż królewska przegrywała. Nic nie mogło się równać z wyszkolonym asasynem. Szczególnie jeśli należeli do rasy mrocznych elfów. Była ich piątka. Piątka przeciwko dziesięciu elitarnym strażnikom króla Francis'a III, władcy Regonis. Ale jeden mroczny elf mógł spokojnie w pojedynkę pokonać dziesięciu ludzi. W końcu to byli tylko ludzie. Nawet jeśli byli magami ognia, ich magia nie mogła równać się z magią elfów. A ich zdolności fizyczne (...) Zobacz cały wpis na blogu » |