to trudniejsze niż myslałem humana non sunt turpia
W nocy postanowiłem , że przestane się kontaktować z Ernim - całkowicie. Rano zablokowałem go na GG , wstawiłem hasło na bloga żeby nie mógł czytać. Kosztowało mnie to sporo nerwów , ale chciałem tego. Inaczej się nie wyplątam z tego. Jeżeli on nie może poświęcić się ten 1 ostatni raz to ja muszę to uciąć. Boleśnie dla mnie ( jak zwykle ) ale muszę. Przez większość dnia udało się , ale łzy leciały. Wieczorem zadzwonił. I nie potrzebnnie odebrałem. Popsuł wszystko :/ Musiałem mu wytzłumaczyć dlaczego go zablokowałem , że to najlepszy sposób jak nie będziemy mieli kontaktu. No i jak mu o tym powiedziałem to już straciło to sens. To miało być tak , że chciałem się na niego sfochać ( obrazić na maksa ) i .... Chciałem żeby to była taka demonstracja.Teraz już nie ma to sensu. Teraz znowu zaczynam myślec , że zachowuję się jak dzieciak. Znowu doszedłem do wniosku , że po co blokuje bloga - przecież on jest po to żeby wszyscy czytali. Nie wyszło mi n (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
format humana non sunt turpia
Wpis za sobotę Rano na targu. Wydłem sporo kasy :/. Po powrocie do reala bo nie mam nic na śniadanie ;). Po powrocie do krawca z kurtką ( zamek naprawić ). Na szczescie kosztowało mnie to 5 zł. Potem siedziałem w domku i grałem. Wieczorem poprosiłem pawła żeby pomógł mi zlikwidowac hasło w logowaniu się do Windowsa. I zaczęło się..... Siadł cały system ( po próbach likwidacji hasła zaczął wariować). Wielokrotne próby naprawy zakończyły się jeszcze większą klapą. Skończyło się na FORMACIE systemu. Potem siedziałem jeszcze i dogrywałem kilka rzeczy. Nie wiem czy z Pawła taki informatyk czy z mojego kompa taki sprzęt. Juz 2 czy 3 raz Paweł nie umiał mi czegoś zrobić z kompem :/. Spać poszedłem ok 2:00. Zobacz cały wpis na blogu » |