Granitowa skała.. Moje wiersze
Granitowa skała.. Wiele wycierpiałam.. Byłam, cierpiałam i żyłam.. Was- przy mnie nie było.. Wszystko, przeminęło! Nawet moja miłość, w pył się zamieniła.. Może kiedyś- wiatr rozszalały, pył ten zaniesie, na znajome skały.. Teraz jednak muszę stać się twardą skałą, aby trwać przy życiu- w momentach fatalnych... Serce nie może zadrżeć, chociażby chciało, to sprawi, że pokona trudności -i tak będzie nadal trwało... mariatalar Zobacz cały wpis na blogu » |