Wpisy zawierające słowo kluczowe zabrana literatka.
Tu była Śni mi się pani?
Tego się bał. Wszedł do biura i od razu zauważył brak. - Tego się bałem – nazwał to, o czym myślał od rana. Na stoliku nie było jej literatki. – A miało być tak pięknie… chciałem pić dzisiaj z jej szkła, dotykając miejsca, które naznaczyła swoimi ustami – myślał. – Z tęskniącym wzrokiem spojrzał na miejsce, gdzie siedziała. Spojrzał i przywołał w pamięci wszystko, co dostał od niej: spojrzenie, bezgraniczne zaufanie w jej oczach, nadzieję, ale też kolejne troski. Patrzył i zapadł w przyjemny letarg. Pół nocy myślał do niej, a rano, gdy przeniósł się w wirtualny świat, dostał kolejną porcję radości i sensu. Pozostawało zmaganie się z niedowiarstwem, że ONA, właśnie ONA do NIEGO takie słowa. – Przecież to niemal niemożliwe – myślał. – Gdybym nie miał pewności, że tutaj była, że patrzyła w moje oczy, pomyślałbym, że to jakaś szatańska pomyłka. Że te jej słowa, powinny trafić do kogoś innego, a nie do mnie… Wykluczył jednak możl (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.