w Zakopcu nowy
Znowu wstałem wczesnie. Z Wiolą i Tomkiem pojechaliśmy do Zakopanego taksówką. Reszta miała jechać na narty.Potem dołączyli jednak do nas ( nie byli na nartach ). Wszyscy pochodziliśmy po krupówkach i poszliśmy do knajpy na obiad . Nie było nikogo a po nas zaczęło przychodzić sporo ludzi i cały czas było pełno. Było nas 10 osób ( Wiola , Sławek , Tomek , Karol , Maciek , Marcin , Beata , Sławek II , Łukasz ) Zamówiliśmy sporo . Mnie obiad ( pierś z griila , ziemniaki , surówka - niedobra , sok ) kosztował 27 zł ( dałem 30 ). Siedzieliśmy tam ok 2 godz. Potem jeszcze na krupówkach. Taksówką do domu. Wszyscy graliśmy w "famaus people" . Było śmiesznie , ale i nerwowo. Dałem plamę bo miałem swoja postać a skapnąłem się dopiero w połowie i wszyscy sie śmiali że nie pamiętałem o tym żeby wymienić na inną ( nie wolno mieć swojej postaci ). Oglądaliśmy jeszcze z kilkoma osobami moje fotki. Spac ok 2:00. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |