Żałosność •••:: My love, my story, my passions... It's just my life - the Lupus' blog ::•••
W tym tygodniu znowu muszę jechać do stolicy, tylko po to, aby pilnować robotników remontujących stancję. To wspaniałe, że dwudniowy remont został zaplanowany na dzień A, 4 dni przerwy, dzień B. Dzięki temu osoby takie jak ja, spędzające wakacje poza Warszawą, mają wspaniałą i jedyną w swoim rodzaju możliwość wydania dwukrotnie większej kwoty na dojazdy, zasilając tym samym konta przedsiębiorstw odpowiedzialnych za transport zbiorowy miejski, tudzież krajowy. Jednocześnie gwarantuje to rozrywkę permanentnie znudzonym studentom, którzy o niczym innym nie marzą, jak tylko wyrwać się z domu (w którym bywają 7 razy w roku) i powrócić do wspaniałego miasta będącego sercem tego wspaniałego kraju.A tak na poważnie. Warszawa jest żałosna. Polska jest żałosna. Ja też jestem żałosny. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczaÄ Ci coraz lepsze usĹugi. By mĂłc to robiÄ prosimy, abyĹ wyraziĹ zgodÄ na dopasowanie treĹci marketingowych do Twoich zachowaĹ w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czÄĹciowo finansowaÄ rozwĂłj Ĺwiadczonych usĹug.
PamiÄtaj, Ĺźe dbamy o TwojÄ prywatnoĹÄ. Nie zwiÄkszamy zakresu naszych uprawnieĹ bez Twojej zgody. Zadbamy rĂłwnieĹź o bezpieczeĹstwo Twoich danych. WyraĹźonÄ zgodÄ moĹźesz cofnÄ Ä w kaĹźdej chwili.