Matrix i czekoladowy miś Bawolica na siłowni ćwiczy zadek i pośladek
Dzień dobry! Bawolica wczoraj miała kolejny dzień kryzysu. Wcale nie chciało mi się wychodzić z domu. Bardzo chciało mi się natomiast położyć pod kocykiem i przytulić do poduszki. Jak pomyślałam o bieżni to mi się nie dobrze robiło. Brat bawolicy poradził, żeby zmieniła sprzęt, na którym ćwiczy to będzie lepiej. Taaaa, bawolicy nawet wchodzić się na schody do domu nie chciało ( na parterze!:) , na nowy sprzęt też nie. Jednak! Koleżanka czuwała nade mną wraz z opatrznością- umówiłam się kiedyś ,że pójdziemy razem i nadszedł ten dzień. Z poczucia odpowiedzialności zwlekła bawolica swój zadek z kanapy , wyszukała czyste spodnie, koszulkę i jeszcze mokry stanik sportowy i dała znaki dymne ,że j (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dziś bawolica Bawolica na siłowni ćwiczy zadek i pośladek
Dziś bawolica jak na powrozku trzymając się poręczy szła na bieżni. Kiedyś myślałam, że to oszukiwanie, ale teraz już nie . A czemu? Bo tak ! :) bawole rulezzzzz! Bawolica zaczyna brylować na siłowni. Już niektóre Panie recepcjonistki zaczynają mnie rozpoznawać....dzisiaj na powitanie: ooooo( to ooooo odebrałam za wyraz rozpoznania) Dzień dobry. I co dziś na zajęcia? Oj nie . Ja tylko na bieżnię bo mam problemy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |