Yes, yes, yes! Errare humanum est...
"Yes, yes, yes!" ;) Wygląda na to, że nareszcie mam czwarty semestr za sobą: we wtorek szczęśliwie udało mi się zdać poprawkę, więc indeks leży już w dziekanacie i czeka na wpis na trzeci roczek. Jestem przeszczęśliwa w związku z tym i nareszcie w pełni odprężona - przecież dopiero mam prawdziwe wakacje, nie wisi już nade mną wizja żadnej nauki przed 1 października - szkoda jedynie, że to potrwa tylko 2 tygodnie. Ale sama jestem sobie winna...Jestem zaskoczona przy okazji - na egzamin szłam bez wielkiej wiary w powodzenie - prawdę powiedziawszy nastawiałam się już na komisa. I nagle okazało się, że zdałam, choć pytania miałam takie sobie, a pan profesor wysłał wcześniej koło 30-tu osób na warunki. Pod drzwiami: stres, panika, załamanie - wszyscy po prostu szaleli. Ja czułam ogromną presję, że muszę zdać, ale jakoś nie wierzyłam, że potrafię. Z gabinetu wyszłam w ciężkim szoku. A potem policzyłam, że aż 10 osób trzymało za mnie kciuki, więc chyba nie mia (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczaÄ Ci coraz lepsze usĹugi. By mĂłc to robiÄ prosimy, abyĹ wyraziĹ zgodÄ na dopasowanie treĹci marketingowych do Twoich zachowaĹ w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czÄĹciowo finansowaÄ rozwĂłj Ĺwiadczonych usĹug.
PamiÄtaj, Ĺźe dbamy o TwojÄ prywatnoĹÄ. Nie zwiÄkszamy zakresu naszych uprawnieĹ bez Twojej zgody. Zadbamy rĂłwnieĹź o bezpieczeĹstwo Twoich danych. WyraĹźonÄ zgodÄ moĹźesz cofnÄ Ä w kaĹźdej chwili.