Rozdział 5 Kominiuszek-książka
Nic nie mogło być gorszego od tego dnia.Obudziła się, poszła do sklepu i była w siósmym niebie, ale zachwilę wszystko zaczęło się walić.Teraz kiedy wszyscy są szcześcliwi, kiedy zbliża się Sylwester i Nowy Rok, kiedy ludzie się radują i są to ich najszczęśliwsze dni, kiedy palą się kolorowe lampki, które pięknie odbijają się w śniegu ona idzie przez śnieg, bez czapki tylko w futrze z ponurą miną.Nie mogło być gorszego dnia.Dnia, w którym wreszcie będziesz wolny, a potem jakby znowu zostajesz zmuszony do pracy w domu, nikt cię już nie kocha i tylko wydaje rozkazy i cię nienawidzi.Taki to był dzień dla Anastazji.Tego wieczoru kiedy śnieg już przestał padać, a ona zostawiała ślad po swych butach na ż (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Rozdział 3 Kominiuszek-książka
-Dzień dobry!-Anastazja nagle usłyszała grzeczne powitanie co rozwiało jej namyślania.-Dzień dobry, pani Nowikowa. -Tak, dzień dobry...-odpowiedziała.-Jak się pani Anastazji podoba w Sudetach?Mieszka pani już tu długo, a nigdy nie mogłem zapytać.-Jest bardzo pięknie-odpowiedziała.-Karpaty według nas z tego maleńkiego miasteczka oraz z innych miast Śląska są gorsze.Nasze są starsze.-O tak, z pewnością.Przepraszam, ale się śpieszę, proszę pana.Muszę kupić coś na obiad i ...-Więc nie będę pani Anastazji przetrzymywał.Do widzenia!-Do widzenia... (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.