Carrie

Profil blogerki.


carrie

Informacje ogólne

Lokalizacja Poznań
Główny blog przemyslenia-carrie.blogi.pl »
Data urodzenia 1990-02-17
Wiek 34 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Carrie o sobie:

No cóż, najtrudniej jest przedstawić samą siebie... Nie jestem ideałem, choć bardzo chciałabym być. Staram się żyć tak, by inni nie przeklinali mojego istnienia na tej planecie, na razie wychodzi mi to całkiem nieźle :) Nie lubię zimy, co niestety stawia mnie na straconej pozycji, bo co roku muszę się na nią szykować. Uwielbiam za to wiosnę i bez rosnący pod moim oknem... Jestem dość spokojną osóbką, ale gdy ktoś mnie mocno wkurzy to lepiej niech się ewakuuje, bo mogą polecieć talerze!


Najciekawsze wpisy Carrie

Życie cza­sami by­wa trud­ne i smut­ne, roz­cza­rowujące i de­moty­wujące. Ta­ki jest świat, z którym mie­rzy­my się każde­go dnia, mi­mo że tak bar­dzo nie chce­my. Wszys­tko wokół przytłacza, czar­na, sza­ra, wyb­lakła rzeczy&sh (...)

Zobacz pełny wpis »
Była kiedyś zielona koperta, która nie umiała mówić, pot­ra­fiła słuchać, ner­wo­wa i burzli­wa, bo było w niej ty­le sa­mego siebie, że ciężarem oka­zywał się każdy dźwięk, a lękiem mil­cze­nie. Była kiedyś ko­per­ta, przy której przyśpie­szało tętno, (...)

Zobacz pełny wpis »
Os­tatnio czy­tałam w ja­kiejś książce, że człowiek zmienia się co siedem lat. Pat­rząc na swo­je życie to ta teoria się zgadza. Na­wet dob­rze. Tyl­ko szko­da, że ta zmiana nie jest zaw­sze na lep­szą, tyl­ko cza­sem też na gor­ (...)

Zobacz pełny wpis »
Udało mi się spoj­rze­niem ciepłym od­cza­rować mgłę w przej­rzys­tość atomów po­wiet­rza. Że widząc moją uczciwą dziś pos­tać, chmu­ry, z ociąga­niem bo z ociąga­niem, ale roz­pie­rzchły się w końcu w ciepłe pla­my na błęki­cie. Od­dały lu (...)

Zobacz pełny wpis »
Boję się jut­ra. Boję się, że nie będę wys­tar­czająco mądra, wys­tar­czająco za­baw­na, wys­tar­czająco ład­na. Po pros­tu nie wys­tar­czająco dob­ra. Boję się po­pełnionych błędów, a jeszcze bar­dziej niewy­korzys­ta­nych szans. Dnia, w&nbs (...)

Zobacz pełny wpis »
Śnieg. Łapię garściami płat­ki spa­dające z nieba. Chcę je trzy­mać już zaw­sze i na wieki… Chciałabym po­siąść wiedzę o si­le, którą niesie uśmiech. Śnieg. Był roz­kosznie zim­ny… Spo­koj­nym ryt­mem spa­dał na nas. Kiedy ok­ry­wa oko­ (...)

Zobacz pełny wpis »
Jes­tem co­raz bliżej zaszro­nionych okien, za­sypa­nego śniegiem podwórka, drzwi, które ra­dos­nym zgrzyt­nięciem klucza w zam­ku za­powiadają mo­je przy­bycie. Jes­tem bliżej kro­pelek wo­dy ob­my­wających mo­je ciało po długiej podróży, pa­ry wy­doby& (...)

Zobacz pełny wpis »
Znów deszcz... Chciałabym być taką wodą, która zmy­wa resztki par­szy­wego dnia, ale ten płyn życia ma dwa ob­licza, z pew­nością wo­lałabym jed­nak nie stać się ty­mi krop­la­mi, które moczą mo­je włosy, gdy nie mam się gdzie uk­ryć. To tak sa­mo jak być cz (...)

Zobacz pełny wpis »
Żyjesz koło ko­goś bar­dzo długo i nie masz pojęcia, że ta oso­ba ma w swoim wnętrzu pier­wias­tek, który jest kom­pa­tybil­ny z częścią Ciebie. Pew­ne­go dnia oka­zuje się, że do ogląda­nia rzeczy­wis­tości, a przy­naj­mniej jej części, z (...)

Zobacz pełny wpis »
Sen­ty­men­talne, zi­mowe wie­czo­ry.... Ta­kie, na które się cze­ka i ta­kie, których sta­ramy się uni­kać. Cza­sem naj­gor­szą rzeczą, jaką możemy zro­bić jest zat­rzy­manie się na mo­ment i wróce­nie, cho­ciażby myśla­mi, (...)

Zobacz pełny wpis »