Profil blogerki.
Lokalizacja | Mogilno |
Główny blog | cudpo8latach.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1983-12-14 |
Wiek | 41 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Historia, którą często wspominamy - dziś z uśmiechem - choć wtedy nie było nam wesoło..
Nie można jeździć tylko w Tatry ( choć właściwie czemu nie? ) więc jest decyzja - na przedłużony weekend związany z Bożym Ciałem - jedziemy na rowery w okolice Krakowa. Wszelkie foldery pokazują jak tam jest pięknie i ile możliwości na przejażdzki rowerowe. Żeby było ciekawej - jed (...)
Zobacz pełny wpis » |
Jak już przyjemnie na powietrzu :) kiedy jestem na balkonie ( i powieszam pranie :)))) ciężko uwierzyć, że świat stanął na głowie..
Do dziś nie wiemy z jakiej przyczyny nie mogłam być w ciąży przez tyle czasu.
Jest jednak kilka kwestii, które z mojej perspektwy warto tutaj zaznaczyć:
1. tarczyca - tutaj sytuacja wyglądała przez chwilkę groźnie.. (...)
Zobacz pełny wpis » |
Myślę o tym ile kobiet było w podobnej sytuacji..
myślę o tym ile kobiet miało wtedy wsparcie męża..
myślę o tym ile z tych kobiet ma dziś CUDowne dzieciątko ...własne czy też adoptowane..
Zastanawiam się czy upublicznić tą historię - moją bardzo osobistą...
nie lubiłam dzieci - tak kontrowersyjnie wiem - ale to prawda. choć zawsze zakładałam że będę mieć własne (...)
Zobacz pełny wpis » |
taki dziwny czas.. koronawirus... niby tak blisko a jakoś abstrakcyjne wrażenia. zapasy zrobione. zero odwiedzin.
wtedy...serduszko bije - wychodzę od lekarza.. płaczę...ze wzruszenia i ze strachu.. dzwonię do J. do tej pory żałuję że wtedy nie pojechał ze mną na wizytę - tak bardzo nie wierzyłam że "to" możliwe ...
idę do apteki - wykupić leki.. zastrzyki które mam codzie (...)
Zobacz pełny wpis » |
Chciałabym podzielić się z Wami moją historią - bo ponoć nie każdemu się tak dzieje..
Ślub w 2010 roku... Decyzja że chcemy dziecko ... i nic... długo nic..... nic...
19 stycznia 2019 roku rodzi się Wojtuś - wyczekany ... CUDowny...
Podzielę się tutaj moją historią ... Potrzebuję powspominać ..
(...)
Zobacz pełny wpis » |
Jesteśmy spowrotem - ciężki czas za nami - choroba Wojtusia - szpital.
Wogóle teraz taki czas strachu ... koronawirus...
Cięzko by było teraz podjąć czy kontynuować leczenie. A ciąża i poród w tym czasie - trudno mi to sobie wybrazić.
Jak myśleć pozytywnie?
Jak zbierać siły aby być przygotowanym bo za chwilę wszystko wróci do normy?
(...)
Zobacz pełny wpis » |
Dziś jak ktoś mnie pyta - jak to się stało - odpowiadam że nie wiem... tak tak... mówię tutaj o urodzeniu synka.
Zawirowania w pracy... yyyy właściwie zwolniłam się z pracy i czekałam na rejestrację w Pup.
a tu nagle - okazuje się że jestem w ciąży - po tylu latach.. przecież my już tak we dwoje będziemy ..
tak trudno było mi uwierzyć że to jednak możliwe.
wizyta u lekarza.. (...)
Zobacz pełny wpis » |
Blog prowadzony jest aktualnie na Facebook - profil Cudpo8latach.
Zapraszam do śledzenia :) (...)
Zobacz pełny wpis » |