Profil blogera.
| Imię i nazwisko | Kurek cz. i tabaluga Olkamecka |
| Lokalizacja | Siedlce |
| Główny blog | czupurek-i-tabaluga.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1987-03-23 |
| Wiek | 37 lat |
| Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
|
Co za nawet nie taki zły dzień! (nie taki zły jak systkie inne :)). Teraz wróciłam z dyskoteki (taak moi kochani, jest 19:41 i dyskoteka skonczyla się jakiś czas temu :)) Na dobre :D Hmmmm... no cóż.... to moja szkoła... jak dla mnie dyskoteki mogłyby trwać tylko godzinkę, bo really nie widzę w nich jakiejś szczególnej przyjemnosci :D :D :D
Błogo bardzo sławić to ja będę dzień ju (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
To nie jest dobry dzień. Jutro idę na ten półmetek, a w ogole mi sie nie chce :-/ W dodatku mam barzo niedobry humor. Tabaluga też. Jeśli Czupurek i Tabaluga maja smutne noski tzn. ze jest bardzo zle :-/. Uwierzcie na słowo. A dziś jest piątek, tygodnia koniec i początek. Ogólnie troszkie pechowy i szmutny dzień tygodnia :-[ Really... troszke depreszka... Tak nas wzielo, ze w skółc (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Czupurek:
Dzień półmetka... Sajgon.... Aaaale mnie boli brzuszek :-/ jeśli nie przestanie do wieczora to ja nie wiem czo zrobie :-/ W domu mnie skarmiają tabletkami przeciwbólowymi ale to lipe daje :-/
Que voy a hacer, je ne sais pas.Que voy a hacer, je ne sais plus.Que voy a hacer, je suis perdu.Que horas son, mi corazón.
Ech Czupurek narz(ż)eka jak zawsze ale mo (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Hejka ludziki, Czupurek sie kłania. Tabaludze coś stronka nie wchodzi, więc nie pisze. Olimpiada z gegry poszła mi, ale mogłaby pójść lepiej, wiec nie przejde zapewne. Generalnie rzecz biorąc uczyłam się tak jak na regionowy, a zaniedbałam podstawy... i tak to.... Tylko na sekundke wpadłam cos Wam napisac, albowiem znowu ide wkuwać. Jeeeja, ale wkuwańsko, cały czas się uczyć. Jutro (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Heeelo systkim mlodym psyjaciolom :]
Hmmmm.... to pierwszy i troche goopi wpisik :] To może tak na początek takie male pozdroofka :]
Dla: + Psyjaciól bardziej lub mniej: Konrada (do kwadratu), Grzesia, Pana Praktykanta od Matematyki :], Kamci i Gromci :-***
Dla Poszatkowanej i Regresywnej Klasy Naszej IIIa :]
Nuuu i dla wsich czo to czytają :)))
Hmmm.... Lecimy się ucyć, jak t (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Kochane ludziska! Po Fryzjerze. Nie jestem już Kurek Czupurek, jestem tylcio Kurek :] Mam ładne normalne gładkie włoski, zupełnie nieczupurkowate :] Aż uśmiech na twarz :)) Nawet to życie tak troszeczke (ciupenke) lepsie sie wydaje.... Hmmm.... ilu ta ja znajomych spotkalam na mieście..... Ojojojoj... aż mi się w oczach dwoiło i troiło od tego nadmiaru znanych twarzy za jednym raze (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Wieża melancholii --- mYsLoViTz
Pytasz wciąż co tam u mnie czy cośCzy zmieniło się tu, chyba nieZnowu dziś chciałem odmienić światAle z tego i tak nie wyszło nicSmutna twarz, czy to już jestem jaCzy to ten kogo ty tylko znaszJa i tak przecież nie zmienię sięChoćbym nie wiem naprawdę jak chciałTylko pstryk i już nie ma mnieCzasem bardzo tego chcęZostawić wszystkich wasSzukam czegoś (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Hmmmm.... Tabaluga psysła do Cupurka i maja jampe :] :] :] Słuchamy listy trójkowej, czytamy Stachurę i sie polewamy na czałego :]]
'ty kawale chama w odcieniu yellow bahama (...) ty zapchany gwizdku, ty pięć minut za krzakiem rozmarynu (...) ty zapluty kabanosie, ty sztuczny kwiatku (...) ty mendoweszko, ty przykry typie, ty złap mnie za pukiel, ty wskocz mi na kant, ty (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Witam, tu znowu Czupurek. Czupurek w przerwie od nauki. No cóż, powoli zaczyna mi się podobać to jeżdżenie palcem po mapie :)) Barzo... nawet bym powiedziała.
Acha! Zapomniałabym o półmetku! Fajnie było, nie przeczę... :)) Czałkiem miło, może kiedyś to powtórze :))) Mmmm... Może jak będę mieć nastrój na wyflaczanie to wam czośnieczoś opowiem, ale to nie teraz bo już pędzę do nauk (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Hmm... i tak minela pamietna sroda 23 listopada 2002 roku... olimpiada z chemii bardzo trudna nie byla, jednak fakt, ze zaczelam sie do niej uczyc dopiero wczoraj, cos rokowal. poza tym jestem cos winna mamie :] (dla objasnienia - mama siedzi w chemii codziennie od bardzo wielu lat). w tym momencie bardzo niemilo sie czuje, czo jest wynikiem zazycia sporej ilosci kawy wczoraj wiecz (...)
Zobacz pełny wpis » |
