Profil blogera.
Lokalizacja | Kraków |
Główny blog | jowita.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1955-04-14 |
Wiek | 69 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
WSPOMNIENIE TO CICHA NUTA WYJĘTA Z TONÓW PRZESZŁOŚCI,
&nb (...)
Zobacz pełny wpis » |
HISTORIE NA CZACIE PISANE Moja zabawna i tragiczna historia na czacie onet rozpoczęła sie w roku 2002 na pokoju czatowym "45_i_więcej".Wowczas myślałam,ze to jest przyjazny pokoik i przyjażnie nastawieni ludzie na drugich.W tym pokoiku poznalam takie nicki jak "Znajoma",Fajna45.Moby Dick,Tobiasz,Zamyslony,Julia,Bodzio i wiele innych nickow.Rozmawialo nam sie milo,bylo momentami naw (...)
Zobacz pełny wpis » |
MOJE ŻYCIE REALNE
2020.05.19
Urodziłam się 14.04.1955r.w Opolu w przeciętnie zamożnej rodzinie.Rodzice byli prawnikami,matka pracowała w trzech zakładach pracy,ojciec co rusz zmieniał pracę,gdyż nie mógł się utrzymać,wywalali go,aż wreszcie dziennikarz Trybuny Opolskiej z którym ojciec był zaprzyjażniony (Chodyniecki) znalazł ojcu pracę w (...)
Zobacz pełny wpis » |
.Weszła na pokój do Romana wzięła go na priv i powiedziała żeby mnie usunął z radyjka koralowego,czego Roman nie uczynił,póżniej widząc,że Aga74 dała mnie na pokoju u siebie sopa,wbiła do niej pisząc na privie aby mnie usunęła z radyjka,a skąd to wiem:bo Aga74 momentalnie napisała mnie o tym na gg i dodała żebym na nią uważała.Wtedy mnie zaczęła świtać myśl w glowie,i (...)
Zobacz pełny wpis » |
PORODZINNA GEHENNAG
MOJA RODZINNA GEHENNA ODKĄD PAMIĘTAM ROZPOCZĘŁA SIĘ BĘDĄC W 2 KLASIE SZKOŁY PODSTAWOWEJ.ZACZĘŁO SIĘ OD MOJEGO OJCA,KTÓRY PRACOWAŁ CHAŁUPNICZO W DOMU SPAWAJĄC WORECZKI ŚNIADANIOWE NA MASZYNIE,A ZACZĘŁO SIĘ TAK:OJCIEC CO 10 KAŻDEGO MIESIĄCA OTRZYMYWAŁ PENSJE Z ZAKŁADU PRACY ZA PRZPRACOWANY MIESIĄC,MATKA PRZYCHODZĄC PO PRACY D (...)
Zobacz pełny wpis » |
OPOWIADANIE
Pewnego słonecznego dnia wyszłam na taras mieszkania w którym mieszkałam aby podziwiać piękno przyrody,zwierząt,które widziałam czekając na swego ukochanego,który ma wrócić z zakupami aby szybko przyrzadzić posiłek i pojść na poranny spacer.Gdy tak czekałam podziwiając widoki przyszedł mnie pewien pomysł do głowy abyśmy dzisiaj poszli c (...)
Zobacz pełny wpis » |
Spacer nad Odrą
Była piękna pogoda, zaczynała się wiosna.Wybrałam się z moją przyjaciółką Halinką na pierwszy wiosenny spacer nad odrę.Nasza promenada, którą szłyśmy, o tej porze jeszcze świeciła pustkami.Ludzie pracowali, a my emerytki, miałyśmy dużo wolnego czasu, dlatego pomyślałyśmy o wspólnym spacerze na łonie natury.Ptaki śpiewały, rzeką Odrą (...)
Zobacz pełny wpis » |
(...)
Zobacz pełny wpis » |