Profil blogera.
Imię i nazwisko | Katrzyna G |
Lokalizacja | Dziwna |
Główny blog | dziewczynazeszklank.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Typowy dzień w pracy....komputer biurko to samo co zawsze ..te same sterty papierów (a właściwie już niepotrzebnych śmieci)..To zabawne jak działa system ,który powinien nazywać się "bezlitosnym pożeraczem klientów"...nie pozostawia za sobą nic..absolutnie nie pozwala przeżyć nikomu....celnie wypatruje swoje ofiary i nawet się nie obejrzymy jak w ciągu miesiąca nasza skrzynka poczt (...)
Zobacz pełny wpis » |
O prawdziwego przyjaciela naprawdę trudno.. czasami są takie sytuacje, które przeprowadzają gwałtowną selekcje bliskich osób i jak się później okazuje bliskość bywa tylko pustym słowem...chyba coś do mnie dotarło.. nagle osoba której "bycie" zawsze przecież było dla mnie tak oczywiste...okazała się przyjacielem, który przecież był przy mnie przez całe życie. .całe 19 lat...ale dopi (...)
Zobacz pełny wpis » |
minęło...nie wiem co się stało z tym co czułam. .biegłam gdzieś na przekór własnej woli...wydawało mi się, że chociaż jedna rzecz się ułoży. .tak bardzo chciałam go zobaczyć. .spojrzeć w oczy w których zawsze jest ten spokój. .to czego potrzebuję
marzłam. .wtulając się w golf i bezradnie próbując zasunąć płaszcz w którym zawsze zacina się suwak
zapach drzew okrywany (...)
Zobacz pełny wpis » |
...dziś było dziwnie, miałam wrażenie jakbym siedziała gdzieś obok, jakaś nieobecna z własnej woli. .Niby standardowy wieczór.. garstka znajomych...mój pokój.. dvd.....przygotowałam ten wieczór. .nie kierując się jakąś przyjemnością jak to dotychczas bywało, ale raczej z poczucia jakiegoś obowiązku. .względem oczekiwań innych. Oni wszyscy tacy roześmiani, dowcipni.. każdy rup (...)
Zobacz pełny wpis » |
..Ktoś kiedyś napisał do mnie list...do tej pory pamiętam moje zdziwienie.. kiedy weszłam do domu na wpół zamarznięta, cała w śniegu i zobaczyłam dziwną kopertę na biurku...miłe słowa, które od razu wywołały uśmiech na mojej twarzy....być może kiedyś komuś na mnie bardzo zależało....może komuś brakowało też odwagi aby powiedzieć mi to wszystko prosto w oczy.. a ja nawet o tym nie w (...)
Zobacz pełny wpis » |
wskaźnik samopoczucia pokazuje stan "neutralny"...wykąpałam się...mam szklankę wody z lodem i cytryną
...w podziemiach zaczepił mnie jakiś mężczyzna.. w garniturze....sporo starszy jakieś(30 la)t.. chciał zaprosić na kawę.. tak po prostu...byłam tak zakłopotana, że nie wiedziałam co powiedzieć....pomyślałam, że się pomylił bo w końcu obok mnie szła tzw.super piekność w super krótk (...)
Zobacz pełny wpis » |
siedziałam przy stoliku jakiejś kawiarenki, on na przeciw mnie błagalnym wzrokiem prosił o jakieś słowo ,jakiekolwiek. .to nie miało znaczenia, przede mną filiżanka espresso wypita do połowy ,mocniej uścisnął rękę osoby która siedziała obok w oczekiwaniu na jakąś moją odpowiedź. ."dziękuje za kawę". .wstałam i wyszłam...
pieprzone espresso
a tym razem trafił mi si (...)
Zobacz pełny wpis » |
tłum ludzi po kawałku wyrywa ze mnie moje myśli...stoję albo idę. .już nie pamiętam.. jedna z ulic w najbardziej sztucznym mieście jakie na pewno nie jest jedynym.. ktoś mnie mija. ktoś potrąca...różne kreacje. .różnych osobowości. .wystylizowane sylwetki od góry do dołu.. w każdym szczególe...laleczki, artyści, sportowcy, ”indywidualiści”...styliści własnego ego. (...)
Zobacz pełny wpis » |
rozpoczynam nowy etap...jednak chyba nadal mam coś takiego.. co powoduje jakieś uczucie niepewności....jakiegoś lęku ... obawy przed tym, że być może dokonałam złych wyborów....mam nadzieję, że to co pozostawiłam za sobą da mi odpocząć i być może więcej już nie wróci.. czuję się winna.. momentami wstydzę pewnych etapów mojej przeszłości...mojego postępowania...przeszłości nie (...)
Zobacz pełny wpis » |
chciałabym odkopać w sobie tą wiarę która jeszcze niedawno temu pchała mnie w jego stronę i skłoniła do tego aby zakryć mu delikatnie dłonią oczy i powiedzieć do ucha kim dla mnie jest...teraz mam mieszane myśli..jakiś mentlik w głowie....chciałabym aby był blisko mnie..własnie w tej chwili, a jednocześnie boję się zaangażować zbyt bardzo...nakarmić się złudną nadzieją i (...)
Zobacz pełny wpis » |