Profil blogera.
Imię i nazwisko | Xxx Xxx |
Lokalizacja | Xxx |
Główny blog | fakir.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Przypadkiem trafiłem na stronę jednej z aktorek Teatru Śląskiego i znalazłem piosenkę, której tekst niesamowicie mi się spodobał:
„pigułka”
nie umyłam dziś naczyń…
….może umyje je jutro…
Lecz jeśli przyjdą goście….
….to chyba…
popełnię samobójstwo
[…]
Zjadłam piętkę kiełbasy….
(...)
Zobacz pełny wpis » |
Po długim namyśle – kilkumiesięcznym – postanowiłem rozpocząć pisanie bloga. Dlaczego? Sam nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Z natury jestem człowieczkiem bardzo niesystematycznym. Może ten dziennik pozwoli mi nieco popracować nad tą uciążliwą – skąd inną – wadą.
Obecnie w moim życiu nie dzieje się nic nadzwyczajnego. nadzwyczajnego pr (...)
Zobacz pełny wpis » |
Dzisiaj udało mi się skończyć najważniejszą część remanentu swojego życia, o którym pisałem w poprzedniej notatce. Jeśli chcesz przeczytać o krytycznym punkcie mojego życia to tutaj>>>
Dzisiaj wyspałem się niesamowicie – wstałem dopiero o 9.30. Totalna niedzielna laba. Miałem dużo czasu i spokoju, żeby popisać. Już pierwsze osoby czytają, to co napisałem i s (...)
Zobacz pełny wpis » |
Cała noc siedziałem, żeby do tego bloga dosztukować stronę, na której zamieściłem informacje o sobie i o tym, co działo się w moim życiu przed rozpoczęciem pisania bloga. Człowiek, który stara się zwerbalizować swój życiorys - chce czy nie chce - musi się trochę nad tym wszytskim zastanowić. Ja również doszedłem do pewnych wniosków. Tak więc obok ćwiczenia systematyczności poj (...)
Zobacz pełny wpis » |
Jak ja nienawidzę poniedziałków… już w niedziele wieczorem jak pomyśle, że trzeba iść do pracy mam dość. Dzieje się tak mimo, że lubię swoją pracę. Ale to chyba zdrowy objaw – miałem kiedyś szefa, który zwykł mawiać, że człowiek z natury nie lubi pracować, a lenistwo jest motorem postępu cywilizacyjnego – bo niby skąd te odkurzacze, pralki, suszarki, zmywarki itp& (...)
Zobacz pełny wpis » |
Piękną pogodą rozpoczął się październik... Lubię ten miesiąc, choć jednocześnie - od kiedy pamiętam - nastrajał mnie on do rozmyślań i stawiania pytań, na które chyba nie ma odpowiedzi. Często właśnie w ty miesiącu lubiłem zupełnie bez celu połazić po mieście - poobserwować ludzi, wypić, nawet w samotnosci, jedno piwo, posiedzieć na ławce i pobawić się zmienionym przez jesień liści (...)
Zobacz pełny wpis » |