Profil blogerki.
| Lokalizacja | Warszawa |
| Główny blog | drugapolowazycia.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1971-04-30 |
| Wiek | 53 lat |
| Ostatnia aktywność | około rok temu |
|
CZEGO SIĘ NAUCZYŁAM? Dzisiaj za duże porcje, zwłaszcza na obiad. Byłam najedzona jeszcze nastepnego dnia. I waga nawet nie drgnęła. Choć również nie w gorę :)
ZMIANA PO TYM DNIU (następnego dnia rano): 0,0
W SUMIE: -0,6
KOLACJA (ok 19)
Zupa miso na wywarze wege, z jedną cykorią glonami wakame, grzybkami shimei, marchewką, szczypiorkiem i jaj (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
W drugiej połowie życia niełatwo utrzymać świetną sylwetkę 🙂 Ja, przynajmniej, mam za sobą wszystkie możliwe próby zrzucenia kilogramów - nawet nie chcę wymieniać. Wiadomo 🤪
Efekt? Nie wiem już co jeść, ile i w jakiej kolejności. Przytłacza mnie ilość możliwości i wykluczające się zalecenia. Rzucam się pomiędzy róznymi schematami żywienia, straciłam własną int (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ZMIANA PO TYM DNIU (nastepnego dnia rano): +0,2. hm....? jedzenie było naprawdę niskokaloryczne ale... nie za dużo....?
KOLACJA (20:30)
Kieliszek wina. Jeden.
OBIAD (16:00)
Zupa ze zmiksowanych buraków, śmietany, 2 plastry sera typu camembert, koperek.
Jeden plaster zapiekanego kalafiora ze śmietaną, parmezanem i kolendrą, dwa małe kawałki indyka (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ZMIANA PO TYM DNIU (nastepnego dnia rano): brak dostępu do wagi.
KOLACJA (22-24)
3 kieliszki czerwonego wina :)
OBIAD (ok 16)
Spaghetti bolognese z makaronem konjac i parmezanem - maleńka miseczka, resztki z wczoraj. 3 duze łyżki kapusty z grzybami, 4 małe pierozki z mascarpone i szpinakiem.
2 ŚNIADANIE (ok 13)
Mandarynka, kiwi
ŚNIADANIE (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ZMIANA PO TYM DNIU (nastepnego dnia rano): -0,5
KOLACJA (18:30)
Sałatka z wołowiną (sałata, pomidorki, cebulki, parmezan dressing)
Duza porcja lodów karmelowych. Za duża.
OBIAD (13)
Zupa z 2 niedużych zmiksowanych buraków i 3 łyżek śmietany, 2 plastry sera typu camembert, koperek.
Kawa z mlekiem i garść orzechów z żurawiną.
&n (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ZMIANA PO TYM DNIU (nastepnego dnia rano): +0,2
LEKCJA: Kolacja o 21 to zdecydowanie za późno. No i ten trzeci plaster 🫠
KOLACJA (ok 21)
Trzy (miały być dwa!) plastry zapiekanego kalafiora ze śmietaną i parmezanem, posypane kolędrą. Rozkosz!
PODWIECZOREK (ok 17)
Jogurt skyr
OBIAD (ok 12)
Indyk z czerwoną papryką i mleczkiem kokosowym. (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ZMIANA PO DWÓCH DNIACH W DELEGACJI (pierwszy poranek po powrocie): -0,6!!!! Cudnie! :)
W SUMIE: -2,1!
CZEGO SIĘ NAUCZYŁAM? Można nie przytyć, a nawet schudnąć, w delegacji. Chyba zdarzyło mi sie ro po raz pierwszy! Kluczem do sukcesu są małe porcje i jeszcze mniejsza kolacja nawet, jeśli nie będą to super zdrowe rzeczy.
PODWIECZOREK (ok 17)
Kilka ziemniakó (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
A mogło być tak pięknie..... niestety! Trochę stresu sprawiło, że potem jeszcze zjadlam 1/4 bochenka chleba z pastą z makreli i czekoladę. Efekt? 0 7 kg w górę. Zdarza się! Jutro też jest dzień! Idę dalej ❤️
KOLACJA (20:40).... trochę późno 🙂
Zupa z warzywami, zieloną soczewicą, gotowanym indykiem i szczypiorkiem.
OBIAD (15)
Kotlet mielony, (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ZMIANA PO TYM DNIU (nastepnego dnia rano): -0,4
KOLACJA (19)
Garść rukoli, jeden mały podłużny burak, 45g gorgonzoli, łyżka dressingu z przedwczoraj (z olejem z pestek dyni)
OBIAD (ok 16)
Zupa miso z: kawałkami kurczaka, glonami wakama, kapustą pekińską, grzybkami shimei, kiełkami brokuła.
ŚNIADANIE (12:00)
Jajko w koszulce, rukola, p& (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ZMIANA PO TYM DNIU (nastepnego dnia rano): -0,5
KOLACJA (ok 19:30)
Spaghetti bolognese z makaronem konjac i parmezanem.
OBIAD (ok 15)
Garść rukoli, jeden mały gotowany podłużny burak, gorgonzolla mniej niż 50g, kilka orzechów włoskich, 1 łyżka octu balsamicznego, 1 łyżeczka oliwy z pestek dyni
ŚNIADANIE (ok 8)
Kubek (250) domowego jogu (...)
Zobacz pełny wpis » |
