Profil blogera.
Lokalizacja | Warszawa |
Główny blog | przesylkakurierska.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1988-09-10 |
Wiek | 36 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Nie lubię Walentynek. Jest to święto zakochanych. A ja jeszcze nigdy nie przeżyłam prawdziwej miłości. Oczywiście podkochiwałam się w kimś potajemnie, ale nigdy nie wyznałam swoich uczuć wprost. Podoba mi się taki jeden Łukasz, niestety w ogóle mnie nie zauważa. Jestem mu tylko potrzebna do pomocy w lekcjach, a potem mogę spadać. Przynajmniej tak się czuję. Dla (...)
Zobacz pełny wpis » |
Ostatnie dni to był horror. Moja rodzina jest bardzo spokojna. Mam wspaniałego męża, syna i kochaną córkę. Byliśmy bardzo szczęśliwi. Nie było między nami większych konfliktów, tylko drobne sprzeczki. Również dobrze nam się powodziło. Mąż miał dobrą pracę, sporo zarabiał. Nasze życie było bardzo wygodne. Aż pewnego razu, okazało się, że nasza córka ni (...)
Zobacz pełny wpis » |
Polecieliśmy samolotem do Hiszpanii. Podróż była zbyt męcząca i gdy tylko zostawiliśmy bagaże w hotelu poprosiłem rodziców by pozwolili mi wyjść na ulice Madrytu. To było piękne miasto. Wszędzie pełno różnych , starych budowli, a na dodatek w koło przechadzały się cudowne dziewczyny. W końcu odważyłem się zagadać do jednej. Bałem się , że nie będę nic rozumi (...)
Zobacz pełny wpis » |
Niedawno zatrudniłem się w firmie kurierskiej. Niezbyt polubiłem tę pracę. Mało płatna. Trzeba było jeździć po różnych dziurach. W dodatku ludzie mieli do mnie jakieś dziwne podejście. To chyba brak zaufania. Ale czasami denerwowało mnie, że są tacy nieuprzejmi. Przecież ja nic złego im nie robiłem. Przynosiłem tylko przesyłki kurierskie. Niestety dalej to robię. Ale już (...)
Zobacz pełny wpis » |
Żyłam sobie spokojnie w małym mieście. Nie miałam męża. Mieszkałam sama. Dobrze mi się powodziło. Miałam pracę, znajomych, ładne mieszkanie. Żyć nie umierać. Jednak pewnego dnia mój spokój został zakłócony. Przyszedł do mnie facet od przesyłek kurierskich. Przyniósł niewielką paczkę. Otworzyłam. Okazało się, że były w niej kolczyki. Ale to nie byle ja (...)
Zobacz pełny wpis » |
Wakacje zapowiadały się wspaniale. Wraz z rodzicami miałem wyjechać do Hiszpanii, do Madrytu na całe cztery tygodnie. Kiedy dowiedziałem się o wyjeździe zacząłem uczyć się hiszpańskiego. W Internecie szukałem różnych stron, ale samotne uczenie się wcale nie było takie łatwe. Namówiłem rodziców by dali mi pieniądze na korepetycje z języka hiszpańskiego, a oni (...)
Zobacz pełny wpis » |
Ostatnio w pobliskiej miejscowości stało się coś strasznego. A na nic złego się nie zapowiadało. Był piękny słoneczny dzień. Ciepło na dworze. Na wsi ludzie mogli w końcu popracować na polu, gdyż kilka dni wcześniej strasznie padało. Taka piękna pogoda była tylko do południa. Później nad naszą wsią zaczęły unosić się ciemne chmury. Myśleliśmy, że tylko popada. Jednak to b (...)
Zobacz pełny wpis » |
Na wsi słychać plotki, że piorun wpadł do mieszkania właśnie przez ten komin i spalił wszystko od środka. Kobieta, która tam mieszkała zdążyła tylko zabrać dzieci i wyjść. To jest dopiero tragedia. Ale to właśnie w takich chwilach widać ludzką solidarność. Mieszkańcy wsi ogłosili zbiórkę pieniędzy, żywności, ubrań, produktów trwałych właśnie dla tej rodziny. (...)
Zobacz pełny wpis » |
Najlepsze, że nie miałem zapasu, telefon się rozładował, a w pobliżu nie było żadnego domu. Przeszedłem jakieś 3 km, aby znaleźć jakąś cywilizację. Zobaczyłem dziewczynę, która pożyczyła mi swój telefon. Zadzwoniłem po pomoc. Miała przyjechać za dwie godziny. Zaprosiłem więc tą miłą dziewczynę na kawę. Spędziłem z nią miło czas. Super się gadało. Samochód zo (...)
Zobacz pełny wpis » |
Przyszedł facet, który roznosił przesyłki kurierskie. Odebrałam ją. Otworzyłam , a tam kawałek włosów mojej córki i karteczka z żądaniem okupu i ostrzeżeniem, żeby nie zawiadamiać policji. Nie posłuchaliśmy porywacza. Policja dowiedziała się o wszystkim. Wtedy Przyszedł znowu facet z przesyłkami kurierskimi. W paczce był palec i karteczka, że to nauczka. Prz (...)
Zobacz pełny wpis » |