Profil blogera.
Główny blog | co-tam-slychac-panie-rybak.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1975-04-01 |
Wiek | 49 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
nie żebym lubił hip-hop ;) ale jakos sie tak złozyło, kiedys mieszkałem z fantastycznym człowieczkiem który maltretował mnie najróżniejszą muzyką, miło wspominam ten czas,
no .. i ja tez odpoczywam sobie właśnie.. a nie powinienem, ech wszystko ostatnio dzieje sie za szybko, a do tego slogan 'boze spraw żeby mi sie chciało tak bardzo ja mi sie nie chc (...)
Zobacz pełny wpis » |
nie lubie latać, niestety jestem jednym z tych typów, którzy mają obsesyjną potrzebę kontrolowania wszystekigo w około. Właśnie dlatego nie cierpie siedziec w samolocie i czekać na oklaski przy lądowaniu, w ogóle z kąd sie wziął taki zwyczaj, żęby klasakć pilotowi za poprawne lądowanie? znaczy, że co? nikt sie tego nie spodziewał, czy jak?
nieważne, bynajmniej (...)
Zobacz pełny wpis » |
pamiętam jak słuchałem tej piosenki gdy wychodziłem na obronę tytułu technika.. kope lat,widocznie zbyt wiele się nie zmieniło, jutro obrona magisterki.. znaczy dzisiaj za kilka godzin;)
ech... szkoda gadać, może jutro dopisze, tymczasem dobranoc
Theres a little black spot on the sun todayIts the same old thing as yesterdayTheres a black hat caught in a high tree topThe (...)
Zobacz pełny wpis » |
miałem ostatnio nieszczęście być na weselu..
zapowiadało się wspaniale, przyjechali goście z Niemiec, Hiszpanii i wielu miasteczek Polski, śliczna panna młoda, całkiem fajny pan młody, fantastyczny kościół, zajefajny ksiądz, wspaniała ceremonia ślubna. No i wesele, dom weselny, no i dupa.. dzięki uporowi i dumie personelu udało się skłócić rodzinke podczas tego (...)
Zobacz pełny wpis » |
w ubiegłym tygodniu mój promotor miał kaprys
stwierdził że mam się bronić w tym tygodniu, dziś dołożyłem recenzje recenzenta do papierów, które powinienem złożyć 3 dni temu. Niewiarygodne jak panie z dziekanatu potrafią się zorganizować żeby się mnie już pozbyć z uczelni:) Właśnie skończyłem tworzyć prezentacje i wysłałem ją do akceptacji przez mojego promotor (...)
Zobacz pełny wpis » |
taaa, gdzy w butelce pozostaje już tylko dno a w promieniu 5 km nie
ma żadnego sklepu sprzedającego alkohol wysokoprocentowy po godzinie 22
na prawde można zatęsknić za Polską
no cóż wracam jutro do taniej wódki i skorumpowanych polityków..
przynajmniej pożegnanie z kolegami już skreślone z planu dnia.. zegar
pokazuje po 2, musze zmykać spać bo zaraz będzi (...)
Zobacz pełny wpis » |
heh wlasnie zrobilem moja pierwsza salatke z kiszonej kapusty, troche przedobrzyłem i zszatkowałem kapuste na tyci tyci, dalem za duzo jablka bo mi kwas sie stracił, ale... jak dla mnei bomba ;D
hehe nie ma to jak głębokie przeżycia z życia faceta, ale coś w końcu musiałem tu napisać bo powoli zapominam ze posiadam ten mały zakątek mojego ego ;)
miłego weekendu wszystkim
(...)
Zobacz pełny wpis » |
nawet juz nie pamietam z kąd się to wzięło, że przed zaliczeniami mam ten straszny nawyk przepisywania wszystkiego ze zrozumieniem. Hmm, pewnie jeszcze z technikum, gdy wracałem do cichego pokoju a o 22 wszyscy procz mnie grzecznie spali. Niewazne, tutaj ta metoda jest nie do przyjęcia, to byl ostatni raz. Teraz maly spacer i zakuwanko do rana, a rano obrona...
Zobacz pełny wpis » |
zapomniałem loginu i hasła
więcej grzechów nie pamiętam (...)
Zobacz pełny wpis » |