Profil blogera.
| Imię i nazwisko | Ewa Switala |
| Główny blog | iris.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1983-09-24 |
| Wiek | 41 lat |
| Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
|
Ok., rozumiem. Zyje po to by się denerwowac, ciagle czuc niepewna, od czasu do czau bawic, ale przewaznie jednak zalowac i przeklinac! Nieprawda, wiem ze tak nie jest, wiec niech mi proszę zycie przestanie wmaiwac takie bzdury! Nigdy tak nie było, nie widze potrzeby zmienic mojego rytmu dnia ze spokojnego zrwonowazonego szczescia, na chaotyczne niezdecydowanie.
Jednak jak zawsze (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Jest 23:55, niedzielny wieczor. Akurat wrocilam do domu ze spotkania ze znajomym, ktory byl dzisiejszym moja muza...:-) Takich natchenin i muz dziennie jest pare, wieczorem ale z braku czasu musze przewaznie wybierac... Odwiozl mnie do domu i zaczal sie zalic, ze musi jutro do pracy, ze chcialby nad morze, ze chcialby uzywac swego zycia, a zamiast tego jest pionkiem w grze swych (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
"Czlowiek skazanay jest na wolnosc".... Jakeis dwa tygodnie temu mialam egzaminy na studia - ustny. Pamietam jak siedzialam przed sala i myslalam ze oszaleje ze strachu. Za kazdym razem gdy drzwi sie otwieraly, i wychodzila nastepna osoba znaczona zyciowym niepowodzeniem ujrzalam zrezygnowany wzrok profesorow i ruch reki ciagnacy linie z jednego boku kartki do drugiego - wykresla (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Mielismy wyjechac we trojke - jak zwykle nie wypalilo. Mielismie pojsc z cala ekipa do Forum - jak zwykle w forum byla impreza zamknieta. Mielismy szukac gdzies indziej miejsca - jak zwykle nidgyzie nie bylo. FACYT: Znow wyladowalismy u Patrycji w domku...heh.
Impreza toczyla sie wlasnym tokiem podczas gdy kazdy usilowal znalezc swojego partnera na te wieczor. Oczewiscte, ze nikt (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Nie lubie takich dni jak dzisiaj. Nie ma nic, co by było wart mojego usmiechu... No może mala przejazdzka Fordem Probe.... Cacko, nie powiem.... tuningowany... hmm...palce lizac...
Jednak wszytsko inne zdaje się balansowac na skrajonosci egzystencji: Harmonia rodzinna, samopoczucie, poczucie wlasnej wartosci, humor, nadzieja, przyzslosc, cele....
Zmienilam się ostatnio, widze, (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Mija czas, i kazdy z nas, choc ten sam, jest inny....
No ocz, ja wdicznie jestem pierdolnietym wyjatkiem - nie zmieniam sie, na chama tkwie w tych bzdurnych przekonaniach.... Daje sie nabrac i wierze w slowa, ktory nie zasluzylby nawet na wysluchanie, co dopiero na zaufanie...
Przeklinam facetow, ale sama ich jednak do siebie wabie, no nie? kurka wodna, co to za diabelskie, przek (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Stal na poboczu i lapal stopa. Wiem jak to jest, czesto przeklinam na egoistycznych kierowcow, ktorzy mi machaj lub sie smieja, ale rzadko kiedy podwioza. Wiec zabralam go. byl grubo ubrany w ten zimny dzien. Niewidzialam jego twarzy, deszcze padal, mial kapuce.. byl inny niz wiekszosc autostopowiczow, rozmawial ze mna, smial sie - czas przelecial. zawiozlam go na samo zyczone miej (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Dobrze, podobno trzeba kazdemu i wszytskiemu dac druga szanse, wiec prosze. Sprobuje jeszcze raz. Tym razem nikt nie wie. Nikt, kto by mnie potem mogl pytac, dlaczego napisalam tak a nie inaczej.
Jestem zmeczona, ide spac, musze przespac decyzje o drugiej szansie. Moze popelniam akurat bardzo duzy blad, moze znowu sie pcham tam gdzie nie naleze?
(...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Chyba sie zakochuje.... BRON BOZE.... Prosze, niech to bedzie tylko fizyczna potrzeba bliskosci i otrzymania uwagi... Niech to jutro minie, niech nie bee pamietala nawet imienia....
(...)
Zobacz pełny wpis » |
|
ok..... spokojnie Ewa, to nie ma nic do znaczenia.... Brzuch cie boli, rece trzesa... ale to napewno tylko jakas dziwna choroba! Nic sie nie martw... wszytsko bedzie ok..... (...)
Zobacz pełny wpis » |
