Profil blogera.
Imię i nazwisko | Ithil Morgolaeth |
Główny blog | ithil.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Siedzialam skulona na wielkim lóżku, ciemnymi falami pościeli krążącym wokól wlasnego trójkąta bermudzkiego. Czulam w sobie pulsujące jądro ciemności. Znów niepotrzebnie obudzone, przedwcześnie dojrzale, niepotrzebnie świdrujące zmęczony umysl. Zamknęlam oczy, wykręcilam je do środka, jak wielka, zastygla w plazim żywiole ropucha, kontemplująca wilgotne przemieszczanie się zlapanej (...)
Zobacz pełny wpis » |
"No to jazda", pomyślalam, mrużąc oczy od slońca. Opuścilam na twarz gogle o oblej, zwodniczej powierzchni, tlumaczące mijanym przedmiotom tajemnicę luster. Warkot silnika przechodzil w mój cichy śmiech, zahaczający o szprychy obu kól motoru. Aż dziwne, jak nieczula bylam na prądy powietrza, po których bezbarwnie ślizgalo się moje rozpędzone cialo na mechanicznym rumaku. Tak m (...)
Zobacz pełny wpis » |
Drzewa. Ich czubki kołysane wiatrem. Sosny, świerki i modrzewie. Wilgotne powietrze. Odległość i tęsknota nią zrodzona... Ta muzyka budzi we mnie chęć dalekiej podróży, chęć spotkania tych, którzy teraz opisani jedynie w legendach, śpią gdzieś u korzeni wiecznych gór... Król Artur i jego rycerze... Elfy, krasnoludy, bohaterowie i pieśni Dawnych Dni... Mam w sobie pamięć (...)
Zobacz pełny wpis » |
Szkoda trochę, że z drzew opadły liście. I śnieg opadł. Nie ten biały, odrealniony i śmiercionośny. Tylko te mokre, śliskie łapki błądzące po twarzy raz za razem, znajdujące wejścia i szczeliny tam, gdzie nie powinno ich być, kąsające pobladłą szyję. Zaszklone mam oczy. Szkoda, że nie ma o czym i po co. Szkoda, że się nie udaje, gdy bardzo trzeba, a kawałki układank (...)
Zobacz pełny wpis » |
- Co byś zrobił, gdyby się okazało, że jesteśmy rodzeństwem?- Przestań, to niemożliwe.- Co byś zrobił?- Po co ci to?- No powiedz...- ... Chyba... Nie, nie mogę ci tego powiedzieć. To nienormalne.- Powiedz, proszę...- Dobrze... Chciałbym, żeby nic się nie zmieniło. Zabrałbym cię daleko, gdzie nikt by nie znał naszej tajemnicy... Czemu tak patrzysz? Powiedziałem coś nie tak?- Kocham (...)
Zobacz pełny wpis » |
... jest bez slońca, a jednak kaluże świecą dziwnym, fosforycznym blaskiem. Oczy uciekają do wspomnień. Do tych, co parę dni wstecz przesuwaly cale życie o lata naprzód. Wyrwane z jakiegoś niepojętego, proroczego snu o wspólnocie i calkiem wlasnym kawaleczku przestrzeni. O życiu na swój rachunek i odpowiedzialność, o spokojnym biciu serca i braku nocnych widziadel. Takie rodzi tylk (...)
Zobacz pełny wpis » |
Chyba zaszło słońce. Ja nie będę czekać na telefon, który nigdy nie zadzwoni. Nie będę liczyć pustych szklanek w szafce. Nie będę patrzeć głodnym wzrokiem na ciepło i jasność. Ozdyskałam siebie. Nie będę już bać się swoich myśli, czy aby nie za ostre. Wrócą do mnie znowu jednorożce, elfy i demony, nie będą chorobą, tylko darem. Nie będę spieszyć lat, by dały mi nie (...)
Zobacz pełny wpis » |