Profil blogera.
Imię i nazwisko | Janusz ******* |
Główny blog | januszg.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1967-04-05 |
Wiek | 57 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Cóż.KOmentarze mają sens do pewnego momentu... I łatwo przekroczyć tę granicę..... ja się na to nie godzę......
Zobacz całą dyskusję » |
Ty nie wiesz co ja wolę... Pomylił Ci blog z gabinetem psychologa... I pewnie to twoje \"pseudopsychologiczne zacięcie\" sprawiło, że kontakt się nie powiódł. I Bogu dzięki!
Zobacz całą dyskusję » |
Wszystko przed Tobą! Wspaniałe bale i kameralne imprezy, ludzie, spotkania, przyjaźnie.... Spokojnie. Ja wiem, że będzie dobrze, bo Ty zasługujesz na dobro, szczęście. A sylwester przed TV może byc bardzo kształcący i efleksyjny...:-) Wiem coś o tym:-(
Zobacz całą dyskusję » |
Witaj,
przez te miesiące zaglądania przez okno do Twojego życia sprawiły, że w ten czas, pełen zadumy, radości i nadziei pragnę choć chwilkę zatrzymać się przy tobie, drogi Przyjacielu...
Życzę Ci samych dobrych chwil, odwagi w byciu sobą, nadziei, przyjaźni, miłości...
Życzę Ci spełnienia wszystkich planów, zamierzeń i marzeń...
Życzę - jak pewnie większość :-) - sukcesów w nauce...
Życzę Ci również wiary - nie w człowieka i Boga, ale wiary człowiekowi i Bogu... Wiesz, myślę, że od stworzenia świata oni są zawsze razem (nawet jak człowiek nie chce:-)
Trzymaj się anielskich skrzydeł i leć, leć, leć - jak Ty potrafisz - tam, gdzie wzrok nie sięga!
I zdrowia!!!!!!
Zobacz całą dyskusję » |
Zmartwychwstał prawdziwie! Żyje. Dotrzymał słowa- zwycieżył piekło, szatana i śmierć. dzieląc sie z tobą tą radością życzę ci i Twoim Bliskim samych dobrych chwil.Tak prosto, z serca i zwyczajnie...
Zobacz całą dyskusję » |
dzięki... a ja myślę, że jednak trochę Ci pomogliśmy w podjęciu tej decyzji (zresztą słusznej decyzji:-)
I ja przywołuję, wzywam Eliota... Nawet nie wiesz jak za Nim tęsknię!!!!
Zobacz całą dyskusję » |
Do NiN: ten "ocean słów" to nie pochwała , a zarzut... A pewnie wiesz, że czasem człowiek nie ma ochoty, siły na luksus "poczucia humoru". Nie oczekuj, że dostosuję się do Twoich oczekiwań. Przecież to nie byłoby dobre. I powiedz mi: co, po co chcesz komentować? Znasz mnie? Rozumiesz (albo starasz się zrozumieć?)? Tylko się nudzisz. Marna motywacja... Wiesz... Podarujmy sobie odrobinę luksusu- kawałek człowieczeństwa, empatii, zasłuchania, zrozumienia. A może wtedy przestaniesz się nudzić? Pozdrawiam serdecznie.
Zobacz całą dyskusję » |
I nie powiem nic oprócz: "nie bój się, nie lekaj się Bóg sam wystarczy". Powiesz, że to głupie.Niech będzie. Ale nie mam nic.Tego się trzymam, choć nie jest łatwo.. Nie ma w pobliżu Boga- jest Miłość (a przecież to Jego imię...) lub nadzieja na nią...
I nie bój się. Nie warto. Uwierz mi.
Zobacz całą dyskusję » |
Witaj,
z tym ideałem w weiku 55 lat...Oj, wiesz jak łatwo miłość przemienia się w nienawiść, a anioł w diabła?...Ale ufam, żeś rozsądna, mądra i ostrożna... A ja nie osądzam tego idealnego człowieka, ale tylko troszczę się o Ciebie...
Zobacz całą dyskusję » |
1. cuda są- choćby te nasze netowe spotkania...
2. "Dziady" Adasia są super!
3. Cud maturalny z pisemnego polskiego jest cudem ogromnym.Uwierz mi...
Dzięki za wizytę!
Zobacz całą dyskusję » |
Drodzy Moi!Co mam powiedzieć? Powtarzać to, co niektórzy z Was uznają za banalne, inni za slogany? Wiem jedno- jesteśmy dziećmi Boga (dla innych - Wszechświata) i mamy moc, mamy wiarę, nadzieję, miłość. Nie widzisz cudu , zgubiony Człowieku? Popatrz w jasne, czyste oczy dziecka, popatrz na pooraną twarz staruszki, która wbrew wszystkiemu ma niebo w oczach... Popatrz na kamień, w którym odkryć możesz kolory tęczy... Popatrz na słowa zapisane w notatnnikach tylu ludzi, którzy wbrew nadziei mają nadzieję...
Zobacz całą dyskusję » |