Profil blogerki.
Imię i nazwisko | Ewa Dmitruk |
Główny blog | kapciuszek.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1950-04-27 |
Wiek | 74 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Dziś Bogda mi wypomniała, że nie ma cd. A śmieszne bo miał być, napisałam się sporo, komputer się zawiesił, w wszystko wcięło, pewnie krasnoludki zabrały :).Tego samego nie odtworzę, ale spróbuję.Opisywałam, jak się mi pracowało w drugiej firmie.Mieściła się w Śródmieściu, był dobry dojazd. Na początku byłam bardzo zestresowana. W ciągu półgodzinnej przerwy można było wyjść z budyn (...)
Zobacz pełny wpis » |
Początkowo siedziałam w pokoju z taką panienką w moim wieku, która chyba uważała mnie za komkurencję, i była w stosunku do mnie złośliwa. Kiedy umarła moja Mama - kierowniczka zwróciła się do mnie, czy wolę coś robić, czy odpocząć. Powiedziałam, że wolałabym mieć zajęcie, ale widocznie to pytanie było celowe, bo długi czas nie miałam nic do roboty. Więc siedziałam w Windowsach, któ (...)
Zobacz pełny wpis » |
Jak już pisałam wróciłam do innego działu, niż poprzedni. Dział zajmujący się "produkcją" oprogramowania dotyczącego statystyki społecznej. Pracownicy, a właściwie pracownice, to panie (czasem na krótko zjawiał się jakiś mężczyzna, ale na ogół szybko uciekał, jeden nawet umarł w pracy) mniej więcej w moim wieku, większość panien, a niektóre już mogą od kilku lat być na emeryturze. (...)
Zobacz pełny wpis » |
Nie przypuszczałam, że będzie mi to odpowiadało, ale blogi to jest czwarte społeczeństwo internetowe, w którym biorę udział.
Najpierw było poważnie: Tek-Tips - forum głownie software'owe, anglojęzyczne. Szukałam tam pomocy w trudniejszych problemach programowania. Byli tam głownie Amerykanie. Ale tez śmiesznie, również Hindus i Rosjanim, ale obywatele amerykańscy. Dużo mi pomógł K (...)
Zobacz pełny wpis » |
Francois Lelord: Podróże Hektora czyli poszukiwanie szczęścia.
Notatki Hektora na temat szczęścia:
Prawda 1. Dokonywanie porównań to skuteczny sposób na zburzenie szczęścia.
Prawda 2. Szczęście często przychodzi niespodziewanie.
Prawda 3. Wielu ludzi widzi swoje szczęście jedynie w przyszłości.
Prawda 4. Dla wielu szczęście to stać się bogatym albo ważniejszym.
Prawda 5. Niek (...)
Zobacz pełny wpis » |
Komputer w domu mam chyba za stary i nie chce mi zapisywac nowych notekTo mialo byc zapisane w piatek, 4 marca
Zauważyłam u siebie chyba niezbyt pozytywna ceche: dużo łatwiej mi komentować to co inni napisali niż wymyśleć coś własnego. Czasem nawet wydaje mi się, że jest coś o czym chciałabym napisać, ale jak siądę do komputera - to wszystko wydaje mi się głupie. Gdybym miała komp (...)
Zobacz pełny wpis » |
że za wolno pracuję. A musiałam jeszcze przyuczać w tym zakresie koleżankę z mojego nowego pokoju.W pracy poprzedniej byłam często wysyłana na różne pokazy i seminaria, tu rzadko ktoś gdzieś chodził, a jeśli już - to były to inne osoby. Ja czasem ze starych kontaktów dostawałam początkowo jakieś zaproszenia, ale ponieważ odbywało się to w godzinach pracy, nie dostawałam pozwolenia (...)
Zobacz pełny wpis » |
Po '89 bralam czesto udzial w akcji Biuletyn Statystyczny. Dane byly transmitowane z wojewodztw prze linie telefoniczne i modemy, potem szybko przetwarzane i na nastepny dzień wydawana była mała książeczka. Często siedziało się przytym do późnej nocy, odwożono nas samochodem do domu.
W '88 koleżanka namówiła mnie na kurs przygotowawczy na studia zaoczne na (wtedy jeszcze) SGPiS. I (...)
Zobacz pełny wpis » |
Tak naprawdę to lubię blogi, lubię czytać co kto napisał, jest kilka osób, które stale odwiedzam, a ponieważ nie komentuję zbyt często - to nawet nie wiedzą, że istnieję. To takie zaglądanie przez okna i podsłuchiwanie. I daje złudzenie, że mam kilka osób znajomych.Niestety ja mam trudności z pisaniem.Jest to podobnie jak w życiu realnym, gdzie często nie wiem jak się odezwać i duż (...)
Zobacz pełny wpis » |
Człowiek do wszystkiego się przyzwyczja więc przyzwyczailismy się do funkcjonowania i w takiej sytuacji. Pamiętam jak przy pracy na II zmianę miałam specjalną przepustkę, że mogę być na ulicy po 22. Cały czas należałam do Solidarniści. Nie byłam jakąś bohaterką i działaczką, ale brałam ulotki i rozprowadzałam je wśród najbliższych koleżanek w pracy i brałam do domu, aby inni mogli (...)
Zobacz pełny wpis » |