Profil blogerki.
Imię i nazwisko | Karolina |
Lokalizacja | Krotoszyn |
Główny blog | jaonono-my-3.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1994-01-08 |
Wiek | 30 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Przenieśmy się wyobraźnią do 7 lutego 2014 roku, wtedy to właśnie dowiedziałam się... Dowiedzieliśmy się o Naszym małym zarodku.
Do tej pory byliśmy parą idealną... Była miłość, czułość, namiętność... Byliśmy MY!!!
Od dnia w którym się dowiedzieliśmy, wszystko zaczeło pooowoli się sypać. (...)
Zobacz pełny wpis » |
37+7...
Godz 14.05. , 8 wrzesień 2014r, przez cesarskie cięcie urodził się mój synek.
Najszcześliwszy mojej mojego życia, a jednoześnie jak trudniejszy jak do tej pory...
Mały wylądował w inkubatorze, Jego płucka nie były wystarczająco wykształcone aby sam mógł oddychać.
Dopiero dobę po porodzie mogłam do niego pójść. Byłam (...)
Zobacz pełny wpis » |
Dawno mnie tu nie było. Dużo sie działo... Znowu mój "luby" kilka razy wybrał wyjazd do swojej kochanej mamusi, niż zostanie ze mną i dzickiem w domu. Niestety widzę, że Ona wygrywa, a my nic nie znaczymy. Nawet budowę Naszęgo domu planuja między sobą, a ja nie mam już nic do powiedzienia, nie dociera że ja nie chcę mieszkać z Nim sama... tym bardziej po ostatni (...)
Zobacz pełny wpis » |
No i znowu... Siedzę sama, w ostatnim pokoju Naszego mieszkania (tzn mieszkania moich rodziców). Mały D. już śpi, niestety choroba go dopadła, a wiadomo jak dziecko chore to strasznie marudne. Jedna zarwana noc z powodu Jego choroby już za mną. Mam nadzieję że dziś będzie lepiej. Zostałam sama bo mojemu narzeczonemu wypadła jedna z wielu "pilnych" spraw, k (...)
Zobacz pełny wpis » |
Tak więc od dawna, dawna bardzo chciałabym napisać książkę, prawdopodobnie była by ona o miłości... albo dla dzieci. Niestety wątpie, żebym kiedyś mogła to moje marzenie spełnić. Ale znalazła sobie małą rekompensate, zaczełam od jednego wersu. I tak mnie wciągło że tych wersów jest już bardzo dużo. Wiersze! W każdej wolnej chwili siedałam, brałam swój zeszyt (...)
Zobacz pełny wpis » |
Dobry wieczór. oczywiście nie dla wszystkich jest on dobry, ja dostałam kolejnego kopa od losu. Coraz gorzej się czuję w tym związku. Nie ma między nami rozmowy, są tylko kłótnie. Myślałam że wszystko się Nam ułoży, ale niestety raczej nic z tego. Ciągle słysze, że źle z nim bede miała jesli się przeprowadzimy na swoje. Mam wrażenie, że pod ta presją ja (...)
Zobacz pełny wpis » |
Sytuacja jest beznadziejna. Niedziela bez maleństwa myslałam że bedzie spędzona we dwoje. Z miłych okolicznościach ale jak zwykle nic z tego. Mój Ł miał focha o nic, jak zawsze zresztą. Nawet na spacer ze mną nie poszedł. A miał byc taki fajny wyjazd rowerkami. Wczoraj też chodził cały dzień obrażony i nikt nie wie na co. Masakra normalnie brak mi słów i nie (...)
Zobacz pełny wpis » |
Przyznaje się bardzo dawno nic nowego nie napisałam:/ Same starocie. Ale podziele się z Wami tymi moimi starociami. Kolejne znich.
Miłego czytania!
"Jak spokojna noc
po ciężkim dniu.
Jak ciepł słońce
po letniej burzy.
Jak czuły uśmiech
po kilu łzach.
Jak pachnącykwiat
po mroźniej zimie.
Jesteś dla mnie
jak chwila (...)
Zobacz pełny wpis » |