Profil blogera.
Imię i nazwisko | Kubuś Puchatek |
Lokalizacja | Pipidów |
Główny blog | kpuchat.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Część Czwarta - Mysteries of rain
Wstawał kolejny wspaniały czerwcowy dzień... Radio Maryja zapowiadało tydzień upalnej, słonecznej pogody.- W takim razie dlaczego kurwa twoja jebana skurwysyńska niedopierdolona skurwiała mać nad moim domem ciągle wisi jakaś pierdolona chmura i pada jebany deszcz...?! - darł się Tygrysek do słuchawki.- Mój synu... my jesteśmy radiem katolickim, (...)
Zobacz pełny wpis » |
Część Pierwsza - Mossad Attack
Był piękny majowy poranek... Prosiaczek, Kubuś Puchatek, Tygrysek i Królik siedzieli w domku u Kłapouchego.- Leje jak skurwysyn... - jęknął Królik.- Ta... Nawet miodka pitnego nie mam się ochoty napić. - wysapał Kubuś.- Jak chcecie to mam wino HERACLES - Classic Płońsk Aperitif - zaproponował Kłapouchy.- Jak kosztowało więcej jak 3 zł to nie pijem (...)
Zobacz pełny wpis » |
Część Trzecia - The Silent of the Lambs
Była piękna majowa noc. Bezchmurne niebo wspaniale ukazywało miliony gwiazd i niesamowitą tarczę pełnego księżyca.- Ciągle leje... Czy ten skurwiały deszcz nigdy nie przestanie padać? Psia mać, jeszcze trochę a wyrosną mi płetwy! - Tygrysek nie krył poirytowania.- Ma to swoje plusy... Na przykład Gofer, jeśli jeszcze żyje, dopierdala tera (...)
Zobacz pełny wpis » |
Część Druga - The Rulerz of the World
Był piękny majowy wieczór. Puchatek, Prosiaczek, Kłapołuchy i Tygrysek wybierali się właśnie na wycieczkę.- Znów leje... Co za chujowy klimat... - jęknął Puchatek.- A mnie to zwisa. - rzekł Kłapołuchy rozkładając swój mały parasol.- Judasz! - warknął Tygrysek.- Hehe. Nie Judasz tylko wynalazca. - odparł Prosiaczek.- Nie ważne. Co teraz robi (...)
Zobacz pełny wpis » |
Część Zerowa - Phantom Tentacle
Wstawał piękny majowy poranek. Tygrysek, Kłapouchy i Królik siedzieli przed domkiem Królika i leniwie sączyli wino "Heracles". - Marchew ci rośnie... jęknął leniwie Tygrysek. - Widzę... jęknął leniwie Królik W tem przybiegł zziajany Prosiaczek i zawołał: - Weni, Widi, Wicjusz! - Widziałem, przewidziałem, wydedukowałem! - No i czego się drzesz? ni (...)
Zobacz pełny wpis » |
Wszyskie postaci i wydarzenia sa wymyslone. Wszelkie prawdopodobieństwo jest przypadkowe.
Od dzisiaj codziennie bede przysylal po jednej czesci opowiadania o kubusiu puchatku. To NIE jest historia napisana przeze mnie (przyslal mi ja kumpel i prawdopodobnie jest tez dostepna gdzies w necie). Ale dla tych wszystkich ktorzy lubia sie posmiac kopiuje i wklejam pierwsza czesc. Dobrej (...)
Zobacz pełny wpis » |