Profil blogerki.
Lokalizacja | Karczmiska |
Główny blog | swiatoczaminastolatki.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1999-03-29 |
Wiek | 25 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Numer telefonu | tylko dla zalogowanych |
Kiedy się zakochujesz, świat staje przed tobą otworem. Chwilami czujesz że, jesteś na dnie, że już nic nie ma dla ciebie znaczenia. Właśnie wtedy, nie zawsze lecz w moim przypadku, Ty pojawiasz się jak anioł.
Dzięki tobie latam, wzbijam się w powietrze jakby cała przestrzeń należała do nas, jakby świat leżał u naszych stóp, Twoja obecność ma na mnie takie działa (...)
Zobacz pełny wpis » |
Poznaliśmy się przypadkiem. Byliśmy młodzi, ledwie co skończyliśmy się bawić zabawkami a już dopadła nas strzała Amora, a na pewno mnie. Wiedziałam, że nie mam nic co mogłoby cię zadowolić. Nie miałam nic po czym mógłbyś stwierdzić "Kocham ją i chcę z nią spędzić resztę życia"
Poznaliśmy się w szkole. Los chciał byś przeniósł się do szkoły (...)
Zobacz pełny wpis » |
Za każdym razem kiedy odchodziłeś czułam coś w rodzaju opętania, traciłam wszystko. Kiedy odwracałeś się ode mnie, traciłam grunt pod nogami. Pozbawiałeś mnie serca, duszy, rozumu i uczuć. Nie potrafiłam opanować swoich myśli i czynów. Nie umiałam inaczej, za każdym razem kiedy zamykałam oczy z myślą że ciebie już nie ma, pragnęłam zamknąć je na zawsze.
Każda ra (...)
Zobacz pełny wpis » |
Byłam Twoja i chociaż to nie możliwe, bo przecież ludzie nie są przedmiotami, ja czułam że nikt inny mnie już nie zdobędzie. Byłeś przy mnie gdy cię potrzebowałam i to mi wystarczało. Raniłam cię, a ty nadal wytrwale stałeś u mojego boku. Byłam szczęśliwa za każdym razem kiedy wracałeś. Mimo to nie doceniałam Cię, tak samo jak ty nie doceniałeś mnie. Byliśmy jeszcze dziećm (...)
Zobacz pełny wpis » |
Pamiętam dzień, kiedy siedzieliśmy razem przy dyżurce... Rozmawialiśmy wtedy o Oliwi. Wtedy czułam okropny ból, czułam coś w rodzaju złamania serca na pół. Tamtego dnia pierwszy raz modliłam się do Boga by sprawił byś był mój, modliłam się o siłę, nadzieję, wiarę, o to by cię uszczęśliwiać. Twego dnia zrozumiałam, że to co do ciebie czuje t (...)
Zobacz pełny wpis » |
Wychyliłam się z sali i stanęłam jak wryta. W płucach zabrakło mi tchu, nogi zrobiły mi się jak z waty. Ty.. ty ją przytulałeś! Patrzyłeś w oczy i widziałam w tobie tego kochanego chłopaka... Zerknąłeś tylko na mnie i znów wróciłeś do patrzenia na nią! - jak można chodzić z takim człowiekiem?!- pomyślałam.. W oczach miałam świeczki wróciłam na sa (...)
Zobacz pełny wpis » |
29 września. Ta data pozostanie w mojej pamięci na zawsze. Wtedy odbywała się dyskoteka szkolna... koledzy, koleżanki i ty. Bawiłam się jak mogłam, chciałam zapomnieć, że tam jesteś. Tego wieczoru miałam cię stracić na zawsze. Czas mi się dłużył a ja pragnęłam wrócić do domu. Zastanawiałam się po co w ogóle tu przychodziłam? Znałam zakończenie tej opowieści. (...)
Zobacz pełny wpis » |
Ból mnie przerósł, znienawidziłam ciebie, siebie i wszystkich innych ludzi na świecie. Zastanawiałam się czy aby na pewno nie oszalałam. Po pewnym czasie ból stał się dla mnie przyjemnością. Zadawałam go sobie w każdy możliwy sposób by poczuć ulgę jednak tylko on uświadamiał mi ile dla mnie znaczysz. Patrząc w oczy widziałam swoje przepłakane oc (...)
Zobacz pełny wpis » |
Patrzyłeś na mnie jak na obrazek. Jak bym była z kryształu. W pewnej chwili objąłeś mnie a moje ciało przeszył dreszcz. Moje serce zaczęło regenerację.. Miałeś takie piękne zielone oczy, w świetle lamp wydawały się być jak ocean, głębokie, wtedy pierwszy raz dostrzegłam ich piękno. Uwielbiałam je kiedy wpatrywały się w moje, czułam się w tedy jakby nie było nikogo in (...)
Zobacz pełny wpis » |
W szkole każdy dzień był taki sam. Nie mogłam już na was patrzeć i na to przesłodzone szczęście. Problem był w tym że była połowa września. Dopiero się poznaliśmy, a ja już miałam dość tego wszystkiego.
Pewnego dnia kiedy wróciłam do domu, spojrzałam w lusterko i zobaczyłam w nich twoją twarz. Czy to była obsesja? Czy może byłam tak nie szczęśliwa? P (...)
Zobacz pełny wpis » |