Profil blogera.
Imię i nazwisko | Izabela Stołowska |
Główny blog | leluchowo.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1982-03-24 |
Wiek | 42 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
13-08-2005
£yk harmonii, bezmiar ciszy...
Co u mnie? Z jednej strony bez zmian. rodzina nadal przesympatyczna, z dziecmi daje sobie rade, pogoda nienajgorsza, na wadze przybieram w dramatycznie szybkim tempie. Wytachalam rower z garazu. Oj kondycje mam kiepska, zwlaszcza, ze tu tak gorzyscie, raz z gorki, raz pod gorke, czasem nie daje rady, to zsiadam z roweru i prowadze g (...)
Zobacz pełny wpis » |
30-05-2005
Cierpliwości, bo będzie długo…czyli notka dla wytrwałych.
Nie było mnie, bo byłam nad morzem. Całe 5 dni !!! Nie żebym morze jakoś tam szczególnie kochała, ale darowanemu koniowi…Spiekłam się na …hmmm…no właśnie na co? Jestem brązowo – bordowa. Spiekłam się więc na…czekoladę z truskawkami !!!
Chociaż ze wszystkich uwielbiam najbardz (...)
Zobacz pełny wpis » |
08-07-2005
Hello from Angland !!!!!!!!
Jak widac mam internet, ale nie mam polskich znakow, wiec ciezko bedzie to przeczytac...ale zaczne od poczatku...hmmmm....wiec na poczatku bylo lotnisko w Berlinie i odprawa, byli milo i w miare szybko, potem oczekiwanie po odprawie na samolot...przyuwazylam pare polakow i przysiadlam sie do nich, okzalo sie ze jada na ta sama stacje w centr (...)
Zobacz pełny wpis » |
16-11-2005
Zbiór zdarzeń zwykłych...
-Wczoraj pod bunkrem w którym mieszkam tramwaj przejechał robotnika. Widziałam jego kolegę z którym pracował: ogromnego, zmęczonego życiem mężczyznę w jaskrawo-pomarańczowym kombinezonie. Stał i płakał jak małe dziecko. Nigdy nie zapomnę jego twarzy. &nb (...)
Zobacz pełny wpis » |
26-10-2005
: )
Pogodzili nas ... alkoholicy : ) K. urządził popijawę z kumplami do 3 rano i tak się bałyśmy, że sąsiedzi wezwą policję i jakoś krok po kroku pogodziłyśmy się. Taki ze mnie głupi człowiek, że jak mam wszystko w dupie, to mnie boli serce... co za dziwna zależność. Idziemy dzisiaj z A. do pubu, żeby nadrobić te 3 stracone dni.
Tylko przyjaciel wie, (...)
Zobacz pełny wpis » |
19-06-2005
Truskawki ze śmietaną i naleśniki z jagodami…
…i ponadto kupa żarcia, którą w siebie wpycham z powodu stresu sesyjnego. Niestety zawsze tak mam. Ale nie narzekam, takie jedzenie, po tygodniowym wikcie zatytułowanym “chleb z dżemem”, to normalnie rarytasy :). Wszystkie egzaminy już za mną, czekam na ostatnie wyniki, które będą w środę. Ze stypend (...)
Zobacz pełny wpis » |
08-11-2005
Złote konstelacje gwiazd
Słucham nowej płyty AMJ, no fajna jest :) taka ckliwa. Zażeram się korzennymi ciastkami, piję herbatkę i nagle - bach! Krzesło się zarwało!!! Normalnie rozłożyło się jak leżak!!! Myślałam, że pęknę ze śmiechu!!! A. mówi do mnie, że jeszcze może ze dwa ciasteczka, no ale miałam ją pochwalić, że jest najlepszą współlokatorką i najcudow (...)
Zobacz pełny wpis » |
31-01-2005
No sama nie wiem...
No sama nie wiem od czego zacząć. Chyba od tego, że tydzień temu zdałam poprawkę z logiki - wierzcie lub nie - nie jest to ani trochę logiczny przedmiot. Z połączenia matematyki z językiem polskim musi wyjść coś hiper obrzydliwego i wychodzi !!! Nie ma we mnie, jak się okazuje ani krzty logicznego myślenia, ale mam to już za sobą. (...)
Zobacz pełny wpis » |
25-06-2005
„Miłosny zawód wywołuje objawy podobne do zawału. Ma to nawet medyczna nazwę: syndrom złamanego serca. Ale jest ono wrażliwe nie tylko na uczucia. Bardziej niż nieszczęśliwy romans rani je brak miłości.”
No to mogę śmiało powiedzieć, bazując na tym artykule, że miałam zawał. Ale może zacznę od początku… W środę było miło i tyle. Zresztą jak mogł (...)
Zobacz pełny wpis » |
13-07-2006 - Rachunek sumienia
Sama nie wiem od czego zacząć i jak to ubrać w słowa, tak dawno nie było mnie tutaj, a tak szczerze i od serca to nie było mnie już tu od wieków... W ciągu ostatnich 6 miesięcy wiele wydarzyło się w moim życiu... Może zrobię takie ohydne uczniowskie podsumowanie, żeby nabrać dystansu i spojrzeć na siebie z boku:
1. Styczeń - mój blog obchodzi swoje (...)
Zobacz pełny wpis » |