Profil blogera.
Imię i nazwisko | Anna B. |
Główny blog | matka.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1971-12-30 |
Wiek | 53 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
DLA ARTURA
jak cię przyjęła
piękna surowa
z samego nieba
w otwarte ramiona
powietrza świstem
ogłuszona
zamilkła ptakiem
w drzew koronach
swoje oblicze
na zawsze zmienia
by z tobą złączyć się
matka ziemia
(...)
Zobacz pełny wpis » |
Ja sobie piszę. Nie wiem dlaczego, bo brakuje mi czasu na wszystko, a przede wszystkim na naukę, no ale kto by tam chciał się uczyć? Czy to może być przyjemne? Czasami jest, ale nie tym razem. Mam dużo materiału do wyrycia na pamięć, a w tym bzdurną tabelkę z trzema kolumnami cyfr i nazwy roślin po łacinie. No i jeszcze sprzątanie, pranie, gotowanie na mnie czeka ... normalka. Już (...)
Zobacz pełny wpis » |
No tak. Już jutro wyjeżdżam na studia i mam mieć dwa kolokwia. NIC NIE UMIEM !!! Najgorsze jest to, że wcale nie mogę zabrać się do tej nauki. Brakuje mi kogoś, kto by się ze mną pouczył. Z jednej strony wiem, że muszę to umieć, ale świadomość upływającego czasu i jego braku mnie paraliżuje. Jak już otwieram książkę, to nie wiem od czego mam zacząć. Co jest najbardziej is (...)
Zobacz pełny wpis » |
Myślenie ma przyszłość, więc siedzę i myślę. Myślę i o mało nie osiwieję. Na szczęście mam słabe światło w łazience i poza tym nie spędzam godzin przed lustrem, więc nawet jeśli mam już jakieś siwe włosy, to nie zauważyłam. Dziwię się sobie, że nie mam jeszcze kompleksu wieku. Cieszę się z tego, że mam tyle lat ile mam. Nie mam czasu się tym martwić, tyle mam zajęć. Studia, kurs an (...)
Zobacz pełny wpis » |
Myślałby kto, że sobie odpoczęłam !!! Nic podobnego. Nie dość, że byłam na uczelni, to jeszcze roboty mi nawaliło, że hej. Całe święto 11-go listopada pracowałam. Dzisiaj przed południem normalka. Praca jak zwykle. Dzisiaj po południu praca jak to się często zdaża. Jeszcze nie zrobiłam zadania na dzisiejszy angielski !!! Zaraz się zabiorę, bo potem robota. W domu znowu bałagan, że (...)
Zobacz pełny wpis » |
Mogę sobie obiecywać, że będę codziennie coś pisać, a i tak nic z tego nie wyjdzie. Znowu chodzę na siłownię, więc nie mam siły ani ochoty na przesiadywanie przed komputerem. W wolnych chwilach uczę się, ale jest ich co raz mniej, bo znowu mamy robotę, którą robimy popołudniami, po pracy. Dzisiaj zaczęliśmy o 6.00. Teraz przerwa na pracę, a po pracy - do pracy. :-) Z czego ja się c (...)
Zobacz pełny wpis » |