Mojebety

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Lokalizacja Warszawa
Główny blog mojebety.blogi.pl »
Data urodzenia 1974-08-14
Wiek 50 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Mojebety

Kiedy wracam po nocy pośród cedrów Na środku pola tymianku czeka na mnie kot Tańczy na mój widok przewraca się o własne nogi On jeden we mnie wierzy Zawsze Że w końcu wyjmę z torby w kratkę Kawałek kiełbasy. Choć nigdy ode mnie nic nie dostał, ani mięsa nie widział. A potem wykonuję poranne obowiązki, zawsze są jakieś poranne obowiązki, tu czy tam. R (...)

Zobacz pełny wpis »
Na plaży Agiannis żyją dwie małe dziewczynki z mamą. Mieszkają pomiędzy konarami skarłowaciałych cedrów. Wokół nich murek z płaskich kamieni. Dach ze spłowiałej chusty. Na gałązkach widzą bibułkowe lampiony solarne, wieczorem jasne kule fruną w ciemnościach. Dziewczynki mają 5 i 6 lat. Są bardzo drobne, zawsze nagie, czarno opalone. Włosy zupełnie białe od słońca, sk (...)

Zobacz pełny wpis »
usg na 19.20, jadę taksówką po ciemku tym razem mówię że mam lokomocyjną i ma jechać powoli, ale co 20-latek wie o słowie powoli. myję się i pudruję do lekarza jak na randkę rozbieraną, wybieram ładne majtki, choć się jednak nie depiluję, zakładam, że niejedno widział. z usg wynika, że nic na razie nie będą wycinać, "musi sobie pani sama z tym poradzić", o w t (...)

Zobacz pełny wpis »
nie wiem jak to wyjaśnić  ale wczoraj musiałam pożegnać jeden z pokoi w mojej duszy, w którym lubiłam przesiadywać.  Prawda jest taka, że tyle samo co na wierzchu - łącznie z kosmosem - mam też pod spodem, i tam też toczy się życie.  Od wczoraj tęsknię za tym pokojem w duszy, którego przecież nigdy nie było.  Tęsknotę za czymś, czego nigdy nie (...)

Zobacz pełny wpis »
widziałam w filmach, słyszałam w pociągach historie od ludzi, którzy cudem uszli z życiem i postanowili po tym wszystko zmienić, rzucali pracę, męża, słuchali siebie. czekałam na to swoje olśnienie, w nadziei, że może chociaż robotę porzucę. nie nadeszło, moje życie jest w porządku, nie robiłam nic wbrew sobie. moje plany o przekwalifikowaniu podtrzymuję ( o ile zdrowie (...)

Zobacz pełny wpis »
kiedy przeglądałam metody terapii uwalniania z ciała traumy powypadkowej natknęłam się na polecaną przez Kasię Murawską metodę Petera Levine, o tym, że wszystko co nas spotyka zostawia pamiątkę w naszym ciele. W sumie to terapia czaszkowo-krzyżowa i osteopatia mają to samo w podstawie i jest mi bliskie takie rozumienie życia. Piszą o tym, że dzieci i zwierzęta naturalnie pozb (...)

Zobacz pełny wpis »
Czy wiesz że na niebie jest tyle gwiazd że nie ma ani jednego wolnego miejsca? Całe ławice. Prawie nie widać nieba. Siedzę na słomianej macie pod niebem z tyljonami gwiazd. Nie widzę co piszę. Fale dziś huczą. Chuda kotka żebrze o jedzenie. Miauknięcia kota i ryk fal. Z doliny powoli wszyscy wyjeżdżają. Jeszcze mam sąsiadów w pobliskich kępach drzew. Ale nadejdzie (...)

Zobacz pełny wpis »
Gdy mogę już w końcu zostać sama, prowadzimy rozmowy, słuchamy razem Debussy'ego, rozstawiam kwiaty w wazonach, palą mnie policzki, leżę w pościeli słuchając fortepianu z drugiego pokoju, płaczę w tych rozmowach, zapisuję wszystko co ważne, czytam na głos tandetne książki udając, że to wielka literatura, ciągle wszystko opowiadam od nowa i od nowa, pozwalam się dotykać, siedzimy w (...)

Zobacz pełny wpis »
Przy ulicy Zacisze mieszkał duży pies, był za siatką ale zawsze się go bałam, a on zawsze się na mnie darł. Kiedyś mu powiedziałam: wiesz, że psy żyją krócej od człowieka? Miniesz. Od kilku tygodni już go nie ma. Tylko ja jak pies Pawłowa - cała się spinam pod tym płotem. Miałam kiedyś niedobrego szefa, też ujadał na mnie jak pies. Chciałam odejść, ale lubiłam tę prac (...)

Zobacz pełny wpis »
w tym roku nie obchodziłam wszystkich świętych tak jak zazwyczaj, poprosiłam ich tylko, by mnie błogosławili jeśli zostanę tu jeszcze trochę.   był piękny słoneczny dzień. wyszłam na balkon wypić kawę. po poręczy skakała małpa, byłam zdruzgotana, więc teraz będę żyła w takim świecie? udało się jej zrobić zdjęcie więc może ona istnieje. może to prezent od losu a nie sz (...)

Zobacz pełny wpis »