Mysli_czarnuli

Profil blogerki.


Informacje ogólne

Imię i nazwisko Edzia ;]
Główny blog mysli-czarnuli.blogi.pl »
Data urodzenia 1970-01-01
Wiek 54 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Najciekawsze wpisy Mysli_czarnuli

Jest srodek nocy, a ja spac nie moge:( yhh.. Moje serducho jest przepelnione smutkiem, pustka... sama nie wiem co sie stalo, jak sie stalo, dlaczego sie wogole stalo?!:(Jeszcze nie tak dawno ja- taka szczesliwa! Krotkie chwile potrafily przyniesc tyle radosci, tyle ciepla na sercu.. a teraz?;/Nawet nie wiem od czego zaczac:/ to bedzie chyba dluuuga notka.. bo duzo lezy mi na sercu. (...)

Zobacz pełny wpis »
ehh... to jest najgorsze,kiedy osoby trzecie daza do zniszczenia wiezi pomiedzy dwojgiem ludzi:/ Moze gdyby inaczej pewne rzeczy sie potoczyly, gdybym ja inaczej sie zachowala, gdybym niezwracala uwagi... ale jak mozna nie widzec pewnych faktow, ktore bez niczego mozna wyciagnac?? no jak??!! drugi raz... drugi w przeciagu tak krotkiego czasu...ehh..jak pech to pech..ja zawsze tak m (...)

Zobacz pełny wpis »
heh.. troche mnie to boli, a troche smieszy.Co? Postepowanie Lwiatka i Jego. Jedno i drugie udaje,ze zalezy, ze chca nadal to ciagnac, ale to bzdura! W jaki sposob moze komus zalezec na drugiej osobie, skoro nie ma dla niej nawet czasu? Przyklad: jeszcze nie tak dawno spedzalam z Lwiatkiem kazda wolna chwilke,kiedy tylko moglam sie wyrwac zaraz bylam u Niej, a teraz? nawet juz nie (...)

Zobacz pełny wpis »
Na jałową ziemięUpadło ziarnkoNiespotykane...Z ziarna wyrósł kwiat...Ten cud zaskoczył cały świat...To niemożliweNa tak okrutnej ziemiTak piekny kwiatZiemia była szczęśliwaSzczęśliwy też był kwiatNagle czegoś zabrakło...Coś pękło, uciekło...Zaczęły opadać drobniutkie płatki.Uschły jak ziemia...Ta piekna istota odeszłaStała sie częścią zapomnieniaDobrze znam tą historięDobrze znasz (...)

Zobacz pełny wpis »
Od dzisiaj nie zrobie juz zadnego wiekszego kroq w strone L. Koniec! Nie wiem, jak mam Ja "podejsc", probowalam juz chyba wszystkiego, ale to na nic;/ Przez chwilke jest dobrze,a zaraz cos sie psuje, albo wlacza mi sie agresor i nawet nie chce patrzec w jej strone gdy stoi i Kalczukiem, bo mam juz dosc:/ Dzis widzialam ja jedynie spieszaca sie na autobus. Heh..ale to ja niepodchodz (...)

Zobacz pełny wpis »
Uff.. daje rade!:-D Cieszy mnie to, w koncu zaczynam pokonywac przeszkody:) Udalo mi sie zaliczyc nastepny spr. u Pani X :) hehe.. Peqs by powiedzial: "co tak slabo,mogla byc 5:P "Ale ja sie ciesze z tego cio mam:) zaczynam w koncu sie cieszyc i nie zwracac uwagi na rozne rzeczy... I DOBRZE!:) Dzisiaj odwiedzilam tez poradnie... hehe.. rozwiazywanie tych wszystkich smiesznych rzecz (...)

Zobacz pełny wpis »
Chciałbym odmienić całe moje życie Chciałbym odnaleźć swoje inne Ja inną duszę nie potrafie odnaleźć siebie jestem kłębkiem niczego jestem nicością obdartym śmieciem nie chcianym przez nikogo okłamywanym przez samego siebie wytyczną nie należącą do nikogo nawet do samego siebie czy taki jest mój los? Czy tak już musi być? Że inni mają wszystko A ja nie mam nic! Mam tylko ją osobę k (...)

Zobacz pełny wpis »
Chcę by oczy znów zasnuła mgła...By nie wiedzieć kto przyjaciel a kto wróg...Chcę by ręce wyschły jak pustynny kwiat...By więcej nie pochłonął mnie Waszych rąk świat...Chcę by uszy zatkał ciemny Sepultury krzyk...Bym więcej nie usłyszał szeptów najgłośniejszych ust...Chcę by serce znów zasnuł mrok... tak bardzo mi zle... :( przepraszam? chociaz nawet nie wiem, czy mam za co:/ ale (...)

Zobacz pełny wpis »
dzisiaj doszłam do wniosku, że w moim życiu nie ma już szczęścia... samotnie spacerowałam ulicami...padał deszcz...kocham deszcz...i prosiłam Boga żeby zabrał mnie z tego świata...niczego nie byłam bardziej pewna... ja... ja poprostu nie daję już rady...życie zaczęło mnie przerastać...a ja nie potrafię się z tym uporać... dzisiejsza noc płacze deszczem...a ja płaczę razem z nią. (...)

Zobacz pełny wpis »
Ehh.. nie wiem, co mam z Toba robic Lwiatko:( Nie wiem, w jaki sposob Cie odzyskac... odzyskac to wszystko, co bylo. Bo tesknie za tym..ale Tobie chyba teraz dobrze...Ehh.. nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak mi teraz jestes potrzebna...:( Przykre? ale prawdziwe...   zaciskam zeby    sciskam piesc    pozoruje usmiech   (...)

Zobacz pełny wpis »