Profil blogera.
| Lokalizacja | Kraków |
| Główny blog | mizeriamisiesni.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1989-11-10 |
| Wiek | 35 lat |
| Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
|
Niestety za późno zacząłem swoją przygodę jako influencer i nie mam w tym roku własnej aukcji na WOŚP.
Ale zachęcam do licytowania w aukcjach i przekazywania darowizn na ten szczytny cel.Z lokalnych aukcji wybrałem tą: https://allegro.pl/oferta/pieczony-prosiak-ok-30kg-z-kielbasami-i-wedlinami-8847400546?fbclid=IwAR0mISL21SGwmy7CCig67lp (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Drugi dzień blogowania i już widzę jakiś wzór na rutynę.Poranny wpis do kawusi, popołudniowe pożegnanie z jakimś produktem i może jakiś bonus wieczorem. I tak będzie do piątku kiedy wystartuje moja wegańska kara. Co będzie wtedy? Nie wiem.
Dzisiaj żegnamy burgery. Nie jestem wielkim fanem buł w wołowiną - nigdy nie jest to mój pierwszy wybór do jedzenia na mie (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Co zjadłem na śniadanie?Parmezan.Otworzyłem lodówkę, zobaczyłem ser i nagle zacząłem kompulsywnie odkrawać jego kawałki i natychmiast konsumować. Jak zwierzę.100 gramów sera później dopiero zrozumiałem co się dzieje - to ostatni dzień mojej wolności żywieniowej ;(Macie jakieś pomysły jak najlepiej mogę celebrować te kilkanaście godzin?Jakieś ostatnie przygotowa (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Pierwszy posiłek na diecie wegańskiej za mną.Na start wybrałem miejsce, o którym wielokrotnie słyszałem i mimo, że znajduje się 200 metrów od mojej pracy - nigdy nie przeszło mi na myśl, żeby tam się stołować.Mowa o Turlaj Klopsa Food Truck na pl. Inwalidów.Budka ta serwuje warzywne klopsy w zestawie z zapychaczem i sosem. Na zdjęciu widzicie dostępne (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Pierwszy dzień wegańskiej influencerki, 3 dni do startu wyzwania i już stuknęło mi 20 fanów!Nie zraża mnie to, że wszyscy to moi znajomi z Facebooka i że są tu po to, żeby obserwować moją sromotną porażkę.Przynajmniej ktoś będzie miał z tego radość.
Tę wiekopomną chwilę pragnę uczcić piwem z 20 kranu w Multi Qlti Tap Bar - Express IPA od Browar PINTA.W tym wy (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Oczywiście w pożegnaniach musiał znaleźć się król nocy, zapychacz zalanego żołądka i nocne czekadełko przystankowe - kebab.
Popularność tego dania mnie przeraża i wolałbym mieć nad ranem dostępne inne opcje żywnościowe.Ale kto choć raz po trzeciej w nocy nie wsunął buły / zawijasa z mięsem, warzywami i sosami - niech pierwszy rzuci kabaczkiem.
Znalezienie lokalu, kt&oacu (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Tak, żeby może jeszcze wkurzyć z samego rana ludzi przed śniadaniem - żegnamy dzisiaj steki. Najlepszy wegański blogasek w sieci, co nie?
Temu najbardziej męskiemu wśród posiłków towarzyszy uczucie, którego nie da mi zapewne żaden wegański produkt.I specjalnie smażyłem steki wczoraj przed północą, żeby móc go zaznać jeszcze przed wyzwaniem.
Ko (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
W życiu nie zawsze się wygrywa.Czasem źle oszacujesz liczbę promotorów klubów ze striptizem, którzy zaczepią Cię na krakowskim Rynku i w konsekwencji na miesiąc przechodzisz na wegańską dietę.
To się zdarza.A przynajmniej zdarzyło się mi - wielkiemu miłośnikowi mięsa, który przez przegrany zakład musi czasowo zrezygnować z produktów odzwierzęcych (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Dzisiaj pierwszy dzień przygotowań do wegańskiej diety i serii pożegnań z produktami, których nie będę spożywał przez miesiąc.Jako, że lodówka pusta po weekendzie, a dupsko za ciężkie, żeby wyjść z domu - przygotowałem prosty posiłek, który z miejsca przenosi mnie do lata i czasów dzieciństwa.Jajka sadzone z ziemniakami* i mizerią.I za mną pierwszy mindf (...)
Zobacz pełny wpis » |
|
Witam wszystkich serdecznie i zapraszam na poranny post do kawusi.Nikt mnie jeszcze o to nie pytał, ale może wkrótce pojawi się pytanie: „czego Ci będzie najbardziej brakować podczas wegańskiej diety?”.Odpowiedź narzuca się sama: steki, burgery, boczek.Ale nie.Po zastanowieniu to nabiał plasuje się na pierwszym miejscu.Przede wszystkim sery. Porządna domowa zapie (...)
Zobacz pełny wpis » |
