Profil blogerki.
Imię i nazwisko | brak danych brak danych |
Data urodzenia | 1984-02-17 |
Wiek | 40 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
No to gratulacje :) A ja właśnie kasuję kolejną partie notek z tego serwera, bo doszłam do wniosku, że to co było 2002-2007 chcę mieć tylko dla siebie na kompie :> i komu tu sie net znudził? :P
Zobacz całą dyskusję » |
Nie powinna. :> Będziesz na GGadzinie to Ci wyjaśnię co się stało. :/
Zobacz całą dyskusję » |
Wiesz... tak przemyślałam Twoje słowa i moje myśli... ja się wypaliłam.... miałam nadzieję, że u powrócą ludzie... że będzie jak kiedyś, ale nie ma "kiedyś" - jest "tu i teraz"... a "tu" już nie czuję się jak u siebie... w żadnym miejscu nie czuję się jak u siebie... jak harley spaliła pamiętniki, tak jak niszczę wszelkie pozostałości... muszę się zebrać i napisać do Ciebie maila....
Zobacz całą dyskusję » |
:)
Zobacz całą dyskusję » |
A tutaj dmucha, że łeb chce urwać :/
Zobacz całą dyskusję » |
No, to dobrze :)
Zobacz całą dyskusję » |
Hasło dolazło? :)
Zobacz całą dyskusję » |
co to za cisza?
Zobacz całą dyskusję » |
Przynajmniej mam pewność kto mnie ogląda :) hasło znasz
Zobacz całą dyskusję » |
Ale super Cię widzieć :) weź do mnie zakukaj na powroty(at)gmail.com to podam Ci hasło na bloga. buziaki!!!
Zobacz całą dyskusję » |
tak myślałam ostatnio co u Ciebie, jakoś nie wpadłam, że Pałygi są Twoje Klemensie ;)
Zobacz całą dyskusję » |
to super :)
Zobacz całą dyskusję » |
wszystko będzie dobrze :) PS jak będziesz odezwij się do mnie na powroty(at)gmail.com
Zobacz całą dyskusję » |
ja rowniez
Zobacz całą dyskusję » |
Mam czasami wrażenie, że to taka delikatna gra z blogowiczami... oczywiście w tym bardzo pozytywnym świetle :) Ujawniasz kawałeczki, ale nie odkrywasz zbyt wiele, chociaż jednocześnie czasami piszesz do bólu głęboko. I to właśnie w Twoim blogu, moim zdaniem, jest tak fascynujące :)
Zobacz całą dyskusję » |
pychotki :)
Zobacz całą dyskusję » |
bedzie dobrze, trzymam kciuki
Zobacz całą dyskusję » |
prześliczna róża
Zobacz całą dyskusję » |
Śliczne fotki :)
Zobacz całą dyskusję » |
Ciśnienie mi skoczyło. Nie znam faceta, ale powiem wprost - skoro miał czas dla jakiejś pindy na GG, to tym bardziej powinien mieć czas dla małego. Zwłaszcza, że on ojca stracił... zwłaszcza po tym ile przeszłaś, jaka jesteś dzielna.
Jak się oporządzisz po porodzie, to służę pomocą. W końcu mieszkam w pobliżu. Nie jestem może tatuś, a ciotka rebel blogowa, ale za pewne na coś się zdam.
I masz rację Misiek to nie jest maskotka. Ciekawe, jakby G. się poczuł, gdybyś go zbyła.
Zobacz całą dyskusję » |