Profil blogera.
Lokalizacja | Poznań |
Główny blog | romanpier.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1985-09-13 |
Wiek | 39 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Myślałem, że miłość nie może być głupia. Dziś wiem, że to ja jestem głupcem. Pamiętam to miejsce na twojej szyi, tam gdzie mieszkają uśpione dreszcze i łaskotki miękkie. tęsknie za nimi co noc składając usta do samotnego, niemego pocałunku. Czy nadal tańczysz wyskakując naga z łózka w chwilach prawdziwego dziecięcego szczęścia? Gdy ty naga ubrana tylko w woal wstydu, (...)
Zobacz pełny wpis » |
Wspomnieniem ust złączonych całowałem cię z otwartymi oczyma, by nie uronić piękna twego choćby najmniejszej chwili. Pieszczot twych słodycz niewinną wysiłkiem marzeń przymuszam do ciągłego trwania. Zabrałaś blask innym kobietą, zjawionym w śnie twarzą i wszystkim nieznanym dziewczętom, by zastąpić wspomnieniem i pragnieniem miejsce spotkania snu mego. Wsłuchany w ciszę widzę twe n (...)
Zobacz pełny wpis » |
Jak bardzo musimy kogoś kochać, by pozwolić mu odejść? To chyba znaczy, że jesteśmy z miłości do kogoś naprawdę zrobić wszystko. Wiedziałem, że nadejdzie kiedyś ten czas, czułem to choć codziennie odsuwałem od siebie tą myśl. Już dawno zrozumiałem, że ją kocham chodź ta miłość nadeszła niechcący, po czasie, nie w porę i dziwacznie, a może tylko wbrew jej, mnie i całemu znan (...)
Zobacz pełny wpis » |
Wiem, że nie obchodzisz urodzin. przepraszam za te minione, banalne życzenia. można nie liczyć lat, nie biec z innymi w szeregu z uśmiechem szczęścia małej dziewczynki skakać kolorowo po szarych dniach. Zawsze chciałem powiedzieć ci, o sprawach, rzeczach tak poważnych jak ja, niestety życie zbyt często w stosunku do nas używa autokorekty. Nigdy nie mogłem rozmawiać z tobą t (...)
Zobacz pełny wpis » |
Czasami widuję cię w mej pamięci, jak zwykle jesteś niezapomniana, i tylko budzę się w środku nocy ze strachem na ustach bojąc się ile ciebie już dawno przepadła w mej niepamięci ? Wciąż zauważam okruch twego piękna w twarzach innych kobiet, ale u żadnej z nich nie znalazłem choćby iskierki twego uśmiechu lub pyłku zadumy, która gościła na twym obliczu chwilę przed pytaniem (...)
Zobacz pełny wpis » |
Popatrz miła przyniosłem ci księżycową pomarańczę tak dostojnie leży na mojej dłoni niczym perła w łonie ostrygi. Nocą przy blasku księżyca ukradłem ją z ogrodu słońca, gdy właścicielka drzewka usnęła wtulona w swe złociste szaty. Już nie jest to słoneczny owoc, bo skradłem ci go gdy spałaś. Takie magiczne pomarańcze kradnie się dziewczętom tylko raz. Do końca mojego szareg (...)
Zobacz pełny wpis » |