Profil blogera.
Imię i nazwisko | Karo Shyna |
Lokalizacja | Poznań |
Główny blog | sowa-dane-owcy.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
>Wielcy filozofowie uważają, iż początki są najtrudniejsze - zebranie słów, wyrażeń, sklejenie zdań z wszechogarniającego chaosu umysłowego. Trzeba przyznać im jedną racje – chociażby w tym przypadku dedykują to bezbłędnie.
Trudno jest mi odpowiedzieć, po co założyłam ten „pamiętnik”, „blog”, „zbiór myśli” i tym podobne określen (...)
Zobacz pełny wpis » |
Może nie powinienem otwierać się przed osobami których nie znam.... jestem samotnikiem i nie potrzebuje towarzysza (z wyjątkiem pór godowych)... Muszę jednak przyznać, że potrzebuje wygadania się.... Opowiedzenia jak to było naprawdę, opowiedzenia mojej własnej chomiczej historii:
Nie pamiętam swojej matki, a tymbardziej ojca. Moje dzieciństwo spędziłem na zabawach z braćmi i si (...)
Zobacz pełny wpis » |
Nie mam co ze sobą z robić, musialeś iść, a ja nie jestem jeszcze gotowa na jakikolwiek ze snów. Nudząc się zaczęlam przeglądać blogi na różnych serwisach. Przed oczami pojawily mi się nazwy: "dla ciebie wszystko", "dla ukochanej", "dla ciebie misiaczku" i tym podobne śmieszne nazwy, od których powoli moje oczy stają się jeszcze bardziej przekrwione niż byly budząc się dzisiejszego (...)
Zobacz pełny wpis » |
Nie chce takich niedomówień i nie chce milczenia czy pustych slów napisanych w marym oknie gadu gadu. Kolejna sprzeczka zaczyna się wlasnie tutaj, a szczerze to ujmując wolalabym by miala miejsce wtedy gdy siedzieliśmy na konarach drzewa. Wiesz w ogóle z jakiego powodu zaczęlam tę rozmowe? To nie Ty masz oddawać mi swoje życie w moje ręce, dbać wylącznie o dobro innych, przejmować (...)
Zobacz pełny wpis » |
Nie potrafie tego wszystkiego zrozumieć. Ludzie są tak skoplikowanymi istotami, że nawet nie mieści mi się to w mojej małej główce. Gdy budzę się w nocy, nie widzie nic poza wyjątkiem cienia, poruszającego się po ścianie. Jej cienia. Następnie światło gaśnie i panuje nieprzenikniona cisza. Takie momenty są najlepsze, nic mnie nie stresuje i spokojnie moge poobgryzać swoje zabawki (...)
Zobacz pełny wpis » |
Nie bylo Cię wczoraj... nie ma cie też i dzisiaj.
Wczoraj niejednokrotnie zostalo wypowiedziane Twoje imie. Padaly pytania, sugestie, odpowiedzi, pojawilo się tlumaczenie niektórych zachowań. Bylo mi dobrze wspominając, jednak towarzystwo z którym zaczęlam daną rozmowę z lekka mnie przerażala... bylam u Marty.. tak tej którą miales okazje poznać. Tą z którą nie widzialam si (...)
Zobacz pełny wpis » |
Wczoraj w nocy poprzez moje „rozmyślenia filozoficzne” wpłynął na mnie paniczny strach. Oglądałam ostatnie zachowane zdjęcie Aliny i w pewnym momencie, gdy położyłam się spać, poczułam pustkę jaka otaczała mnie w momencie kiedy o tym zdarzeniu się dowiedziałam. Poczułam pustkę, również przez to, że taka w moim mniemaniu jest śmierć. Przebrnęłam już przez literature pa (...)
Zobacz pełny wpis » |