Profil blogera.
Lokalizacja | Lublin |
Główny blog | opowiadaniakulturalne.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1956-09-05 |
Wiek | 68 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Próba XI
- To ostatnia próba przed świętami - zauważyła Majewska.
- Właściwie wszystko idzie zgodnie z planem - powiedziałem - dzisiaj mamy dołączyć dźwięk, a po świętach Zenka i całą resztę.
- Pani Dominika nagrała melodię? - zapytała Majewska.
- Niestety - rozłożyłem ręce - tłumaczyła się jakimiś trudnościami, ale nie bardzo zrozumiałem w czym rzecz. Pia (...)
Zobacz pełny wpis » |
Próba II
Majewska uważnie studiowała opis dekoracji.
- Co to są pilastry? - zapytała.
- Takie filary wystające ze ściany, jakby wmurowane - przyłożyłem do ściany długopis - o tak.
- Acha, tak jak ta rura centralnego w kącie? - upewniła się.
- Mniej więcej - roześmiałem się.
- Dwa okna mamy, prawie zupełnie jak tu napisane, drzwi tylko jedne - zmartwiła się.
- (...)
Zobacz pełny wpis » |
Próba III
- No to ustawiamy scenę - powiedziałem.
- Przyniosłam wstążkę - Anka wyjęła z kieszeni spodni czerwoną tasiemkę.
- Powinna być biała - pokręciła głową Magda.
- Przecież jest zakrwawiona - broniła się Anka.
- Nieźle dostał - skonstatował Marcin.
- Pewnie z armaty - Irek zrobił minę fachowca.
- Ich proszę pana nic nie wzrusza - załamała ręce Anka - tu (...)
Zobacz pełny wpis » |
Próba V
Rafał przyszedł zakatarzony.
- To na dyskotece - powiedział.
- Wyłazili ciągle na dwór - naskarżyła Majewska.
- Ja nie palę - wzruszył ramionami Rafał - siedziałem przy oknie - wyjaśnił.
- Szczerze mówiąc, to było kiepsko - stwierdziła Anka.
- Mniej więcej tak jak zwykle - podsumował Marcin.
- Wyglądacie jakbyście mieli kaca - zażartowałe (...)
Zobacz pełny wpis » |
Próba XVI - generalna c.d.
Nadchodziła pora, żeby zacząć. Jakoś mi się nie spieszyło. Czułem jakieś odrętwienie, słabość, która wcale nie przystawała generałowi. Sam tego chciałem, więc dlaczego teraz się boję? - myślałem. Czy tak działa na mnie tych dwudziestukilku moich uczniów? W gardle miałem jednak sucho, w nogi było mi zimno. Takie głupie uczucie (...)
Zobacz pełny wpis » |
Próba X
- Doszedł już pan do tego jak stoją te szachy? - zapytała Majewska.
- Jak stoją, to chyba wiem, ale jak do tego doszło, że tak stoją, z tym nieco trudniejsza sprawa - odpowiedziałem.
- Że się panu chce tak główkować - pokręciła głową.
- Już tłumaczyłem, że to po pierwsze ciekawe, a po drugie męczy mnie to, że nie wiem - przypomniałem jej.
- Całe s (...)
Zobacz pełny wpis » |
Próba IX
- Odkupił pan już czajnik? - zapytała Majewska.
- Ty mnie Aneta lepiej nie denerwuj - zgrzytnąłem zębami - nie dość, że straciłem czas i pieniądze, to jeszcze mi dokuczają.
- Tak tylko pytam - roześmiała się - z ciekawości.
- Swoją drogą Robert mi podpadł - stwierdziłem - tylko on był przy tym szczęśliwym wydarzeniu, żeby chłopak robił plotki.
- Nie rob (...)
Zobacz pełny wpis » |
Maciej Zbigniew Świątek
Nagie drzewa
Kiedy opadną liście złudzeń,
Jesteśmy jak te nagie drzewa,
Bo my to przecież tylko ludzie,
A to zbyt mało niż potrzeba.
Patrzymy w niebo z niepewnością,
Chcąc dostrzec Boga i anioły,
Lecz nad powietrza przejrzystością
Jest tylko wszechświat nieskończony.
Szukamy siebie pośród innych
I innyc (...)
Zobacz pełny wpis » |
Maciej Świątek
W żadnym razie komedia
Marta gapi się w telewizor. Właściwie chyba powinno się mówić w telewizję. W końcu Marta nie ogląda przecież odbiornika tylko program. Tylko, że ona nie ogląda. Gapi się. Może jej wszystko jedno czy to gra, czy nie? Mateusz nie może się od pewnego czasu wyzbyć skrytej złośliwości wobec żony. To jeszcze jest jaki (...)
Zobacz pełny wpis » |
Próba VIII
- Sprawdzał pan już nasze wypracowania? - zapytała Majewska.
- Przejrzałem, ale będę sprawdzał dopiero po próbie - odpowiedziałem.
- Nie mógłby pan wcześniej? - poprosiła.
- Aneta, ja muszę mieć do tego spokój, muszę przeczytać, zastanowić się, pomyśleć - tłuma-
czyłem - i tak wam zwykle oddaję na drugi dzień i nie każę czekać tyg (...)
Zobacz pełny wpis » |