Profil blogerki.
Imię i nazwisko | Kasia Piekarska |
Lokalizacja | Siedlce |
Główny blog | stara-panna.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Jestem w szoku, udało mi się przypomnieć hasło i wejść na bloga po prawie dwuletniej nieobecności.
To musi być znak, teraz muszę coś napisać….
Przeczytałam notkę napisaną na imprezie sylwestrowej dwa lata temu. Przypomniałam sobie tego Sylwestra. Wcale tak dobrze się nie bawiłam. Czy można dobrze bawić się na imprezie na której ma się czas odpalić kompa i pisa (...)
Zobacz pełny wpis » |
O kurcze chyba się wprosiłam na imprezę sylwestrową....
historia zaczyna się 3 miesiące temu gdy z współlokatorką zaczęłyśmy uczęszczać na angielski do pewnej dziewczyny
nasza znajomość to jednogodzinne lekcje dwa razy w tygodniu
dzisiaj pani nauczycielka (do tej pory nie pamiętam jej imienia) w ramach konwersacji zapytała gdzie idziemy na sylwka na co my że nigdzie zgodnie z (...)
Zobacz pełny wpis » |
dzisiaj zaczęłam się zastanawiać czego ja tak naprawdę chcę
a wszystko przez tego cholernego sylewestra o którym piszę i piszę
a dlaczego?
po pierwsze męczy mnie przesąd że jaki sylwester taki i cały rok
po drugie przecież wszyscy gdzieś idą będe czuła się samotna i bedzie mi źle
z drugiej strony 31 pracuję prawdopodobnie do godziny 16 czyli ok 18 bedę w domu
no i co najważn (...)
Zobacz pełny wpis » |
korzystając z 10 minut jakie mogę spędzić przed kompem (uroki wynajmowania mieszkania ze znajomymi) pragnę poinformować wszystkich zainteresowanych tematem, że nastrój znacznie mi się poprawił a dzisiejszą niedzielę mam zamiar spędzić wyjątkowo aktywnie np idąc do kina a następnie odwiedzając kumpla który wypożyczył dla mnie film
w sprawie sylwestra bez zmian i chyba tak już zost (...)
Zobacz pełny wpis » |
muszę przyznać że po godz 00 na imprezie sylwestrowej odczułam ulgę i wszystko co było beznadziejne jakby odpłynęło
to było super uczucie, które trwało do dzisiaj do godziny temu czyli cholernego momentu gdy zaczęłam mysleć o pracy
no więc siadłam do blogów i czytam....
a tutaj widzę że nie jestem jedyna, "kierat" tak ktoś nazwał swoją pracę a inni przytaknęli ze (...)
Zobacz pełny wpis » |
jak przyjemnie mieć wolny wieczór
miałam plany ale prawie nic nie zrobiłam, przesiedziałam przed telewizorem i oczywiście nic nie obejrzałam bo nie znoszę telewizji
niezła ze mnie nudziara...
miałam napisać ogłoszenie w sprawie lokatora do mieszkania i rozwiesić je na osiedlu ale mi się nie chce hehehe
najwyżej będziemy płacić więcej i wtedy wszyscy się obudzą do szuk (...)
Zobacz pełny wpis » |
własnie odkryłam że mogę pisać na niebiesko
ogladam olimpiadę i nie mogę przeżyć że mnie tam nie ma,
prawdę mówiąc to trochę boję się tłumów i wcześniej nie myslałam o wyjeździe do aten, teraz jak widzę pustki na stadionach żałuję ze mnie tam nie ma
niestety nie znam się na sporcie a już szczególnie na siatkówce, takie pływanie to co innego od razu wiadomo o co chodzi albo bieg (...)
Zobacz pełny wpis » |
znowu jestem w domu, znowu dziś były wykłady
są nowe spostrzeżenia: być może to czego się nauczyłam nigdy mi się nie przyda ale było naprawdę ciekawie (już nie studiuję tylko dla papierka ale i dla przyjemności)
kolejne to stara prawda: nigdy nie oceniaj ludzi po wyglądzie i nie wyciągaj na ich temat wniosków zanim kogoś lepiej nie poznasz (ci którzy wydawali się dziwni i dupkow (...)
Zobacz pełny wpis » |
wczoraj: znana pani psycholog w telewizji opowiada jak bezbolesnie przeżyć pierwsze dni w pracy po świetach i nowym roku, jak powoli wdrażać się w pracę itd...
ja wczoraj: mocne postanowienie powolnego wdrażania się
ja dzisiaj rano w pracy: o tutaj nie jest tak źle, już zapominam że przez weekend chodziłam struta przez środki dezynfekujace które zastosowali przed nowym roki (...)
Zobacz pełny wpis » |
miałam dzisiaj dość męczący dzień z powodu podyplomowych które są ogólnie mówiąc takie sobie
na szczeście poszłam tam tylko dla papierka (nareszcie się przyznałam)
ogarnęła mnie ostatnio przerażająca mania samorealizacji i strach, że z powodu wieku nie zdażę wszystkiego dokonać i zostanę już nie tylko stara panną ale i starą niezrealizowaną panną
teraz jest sobotni wieczór któr (...)
Zobacz pełny wpis » |