Profil blogerki.
Data urodzenia | 1987-01-01 |
Wiek | 37 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
Dzis mamy 1 luty, Kasia juz po sesji? Aaah rozumiem co to nagły zwał egzaminów. Jest co robic
Zobacz całą dyskusję » |
Mało kto potrafi powiedzieć o wynajmowanym mieszkaniu, jak "nasz prawdziwy domek" Tylko ty potrafisz tak ładnie ubrać mysli w słowa. Dlatego lubię czytac u Ciebie. Prześliczne zdjęcia, dużo radości kochani Wam życzę
Zobacz całą dyskusję » |
Kasia, opowiadaj jak na studiach dziennych. Czekam na relację :)
Zobacz całą dyskusję » |
Kasiu, bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Mam tylko nadzieję, że ma dobrą opiekę w szpitalu i szybko wróci do zdrowia. Tego Tobie i jej życzę.
Chcesz kupić własnego psa? Super! Zastanawiałaś się już nad rasą?
Zobacz całą dyskusję » |
Kasiu, bardzo mi przykro, moje kondolencje
Zobacz całą dyskusję » |
Cieszę się, że udało Ci się znaleźć pracę, z której jesteś zadowolona. O wiele przyjemniej jest jak robi się coś, co się lubi
Zobacz całą dyskusję » |
Piszesz, jakby dla Twojej siostry nie było już szansy na wyzdrowienie? Ale nieraz w najtrutniejszych przypadkach następuje zwrot choroby i ku zdziwieniu pacjent dochodzi do zdrowia. Oby i w przypadku Twojej siostry było podobnie. Trzymam kciuki. Ah te śluby. Się nasłuchałam ostatnio... Gratuluję. Najważniejsze, żeby być razem a pieniążki.... oj ważne są ważne ale to nie one dają szczęście
Zobacz całą dyskusję » |
na prawdę nie wiem co napisać...
Zobacz całą dyskusję » |
Kasiu, głowa do góry, Dorosłe życie dopiero się zaczyna. Musimy być gotowe na wszystko. Byle niepowodzenie nie może nas zniechęcać. Mówi się trudno, nie ta praca to inna. Aczkolwiek to bardzo przykre co zrobili w tym przedszkolu, też było by mi smutno.
Zobacz całą dyskusję » |
Może jeszcze wyrośnie z tej nieśmiałości. Więcej czasu będzie spędzać z innymi dziećmi aż w końcu przyzwyczai się. Ooooj dobrze pamiętam, ja też byłam strasznie nieśmiała. kiedyś przyjechała do nas rodzina z innego miasta której nigdy nie widziałam i co zrobiłam? schowałam się za dom bo wstydziłam się odebrać prezent :)
Zobacz całą dyskusję » |
przeciętność przeciętnością, ale każdy na swój sposób jest inny w tej przeciętności i o to właśnie chodzi ;)
Zobacz całą dyskusję » |
Jest, jest skomplikowany i to bardzo :) Zawsze to jakieś zajęcie i czas szybciej zleci, a w między czasie tak jak mówisz możesz szukać czegoś innego. Nikt siłą Cię tam nie zatrzyma. Dwoma autobusami to rzeczywiście porażka jeszcze zima idzie grrr
Zobacz całą dyskusję » |
O matkooo, 4 lata? Kiedy to zleciało? Gdy jestem u Ciebie i czytam notkę - przypomina mi się często Twoje zdjęcie ze słonecznikiem. Tak Cię zawsze kojarzę - z uśmiechem na twarzy :)
Zobacz całą dyskusję » |
ja w takie dni zeby za duzo nie myslec idę spac :))) tego nigdy za wiele!
Zobacz całą dyskusję » |
Oh Kasiaaa!! Ile ja mam u Ciebie zaległości aż wstyd się przyznać. Przykro mi, że nie dostałaś się na studia. Ale przecież nic straconego. Po roku odpoczynku od szkoły będziesz szła ze zdwojonymi chęciami i większą motywacją do nauki, prawda?
Zobacz całą dyskusję » |
a ja już drugi rok nie odwiedzam zmarłych z rodziny :/ i choć nigdy nie lubiłam to teraz bakowało
Zobacz całą dyskusję » |
Chyba od początku nie za bardzo ukladalo sie z teściami? Szkoda, że z czasem stusunki się Wam nie polepszyly. Ale jeszcze nic nie wiadomo, może przejrzą na oczy
Zobacz całą dyskusję » |
Wasza podróż musiała wyglądać całkiem zabawnie. Następnym razem może warto jednak zdecydować się na gps? zawsze to te 3h do przodu ;) Bardzo ładne zdjęcia. Widać , że miłość kwitnie
Zobacz całą dyskusję » |
o matko! Całe szczęście, że nic się wam nie stało. Tak niewiele nieraz brakuje.. grrr. Dobrze, że tylko tak to się skończyło. Sekundy. Szkoda, że nie jesteś zadowolona z wakacji. Może gdybyście byli jednak sami wyciszyłabyś się lepiej odpoczęła i szybciej zapomniała i tym nieprzyjemnym przeżyciu jakim był wypadek
Zobacz całą dyskusję » |
fajnie, że wszyscy powoli wracaja na stare śmiecie. już zaczęło się pusto tu robic
Zobacz całą dyskusję » |