Profil blogerki.
| Imię i nazwisko | Dorota Lemieszkiewicz |
| Główny blog | tlumu-szum.blogi.pl » |
| Data urodzenia | 1970-01-01 |
| Wiek | 54 lat |
| Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
|
hej:)
Zobacz całą dyskusję » |
|
Samochod jest bardziej zywy niz oni. Jest ta zajebistoscia, ktora kazdy z nich chce miec z czym moze kojarzy mu sie "prawdziwe zycie". Posiasc ja, zeby swiecic innym po oczach, przyjmowac wyrazy zachwytu , podziwu i zawianych sukienek.
Zobacz całą dyskusję » |
|
odbicia sa niedokladne, splaszczone, przeswietlone, zbyt ciemne, pocharatane, pogniecione lub oblane kwasem siarkowym. Jesli ktos nie jest Bogiem nie widzi cie dokladnie i w calosci i w ogole, trzeba to odbicie rozebrac na czesci.
Zobacz całą dyskusję » |
|
co ty znow z ta oryginalnoscia? pozdrowienia
Zobacz całą dyskusję » |
|
kazdy go ma, nazwac go jak chcesz, diabel, nieswiadomosc, cien, kazdy zabil kogos w myslach, mysli, mysli, nie wszystkie sa twoje, nie za wszystkie odpowiadasz, tylko te na ktore sie godzisz. Ktore chcesz by byly, Twoja wola ma znaczenie.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Postal, wez sie za sport, znajdz sobie jakas pasje, hobby, ale nie wkrecaj sie w jakies cos.
Zobacz całą dyskusję » |
|
oryginalnosc jest dla ciebie taka wazna? tak czy inaczej wszystko juz bylo, ale kazdy czlowiek to inna historia, wiec kazdy jest troche wyjatkowy. Teraz..w cos trzeba uwierzyc.. chyba
Zobacz całą dyskusję » |
|
..moze taki jej sposob bycia, moze nawet jak byscie byli razem, to nigdy bys nie wiedzial czy ona z toba jest czy nie.
Zobacz całą dyskusję » |
|
nie tak mialo byc...:/.. nie lec za daleko..
Zobacz całą dyskusję » |
|
"Nie rob tego. Nie marnuj sobie zycia", bo wlasnie dostales od niego szanse, a jak chcesz liczyc na nastepna , to no .. zycze powodzenia. Czy wy jestescie przyjaciolmi czy blizniakami syjamskimi polaczonymi faza? Porozmawiaj z nim szczerze, nie noz w plecy, tylko tak jak jest, szczerze. I popatrz na niego czy w jego twarzy sie nic nie zmienia, czy nie ma innych mysli niz haj, tez jest czlowiekiem. Wasza "przyjazn" moze sie rozwinac niekoniecznie skonczyc. A jesli seerio nic nie drgnelo, wymysl cos innego, wytrzymaj najazd, postrzelaj jak mowi Socio, pojedz na ryby, masz kase to ja trwon.
Zobacz całą dyskusję » |
|
tak, jest, tyle, ze z niemocy jaka mnie czasem ogarnia wobec "tych rzeczy" powoduje, ze chce mi sie smiac, bezsilnie, pusto, niewesolo smiac. A co do muzyki to pewnie jest to jaka osobista ukladanka, ze mi sie to tak podoba. Ogolnie to chyba jakas tesknota (choc strasznie nie podoba mi sie to slowo) Choc nie powiem mialam nadzieje, ze ktos w tym cos tez widzi, heh no i znam takie osoby. Chcialabym wyjsc z siebie stanac z boku i popatrzec.
Zobacz całą dyskusję » |
|
heh, czemu kretyni, ze odchodza, jak to taki piekny "zaklad"? w sumie to w takiej pracy jaka wykonujesz trudno o docenienie czegokolwiek mi sie wydaje, bo ci co stoja nad Toba czesto zachowuja sie jak kretyni wlasnie. Przynajmniej u mnie to czesty widok. Ale doceniaj sam siebie i staraj sie nie strzelic w twarz, ale nie dac sie wykluczyc z grona zasluzonych. Ale dzisiaj w oczach mojej "szefowej" zobaczylam lzy, wiec (narazie..)przejdzie mi ochota wyrzucenia jej za okno. Trzymaj sie to na pewno.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Ratuj sie, ratuj siebie, moze on sie tez zalapie, jak nie to ratuj sam siebie, jak nie wytrzymujesz blisko, to wyjedz, masz chyba wakacje. Z pisaniem mozesz sprobowac jeszcze raz, moze tym razem oszukasz "boga":)
Zobacz całą dyskusję » |
|
Wiesz, ze powinno sie zrobic jakas kampanie przeciw Nadtolerancji i Nietolerancji rownoczesnie :-)
Zobacz całą dyskusję » |
|
Kurcze, wiesz, ze bardzo mi mnie przypominasz. Ambicje , krytyka. Czy studia sa glownym, calym Twoim swiatem? Trzymaj sie i nie kazda krytyka jest warta uwagi, a te co sa warte, spojrz na to moze jak na dyscypline. Byc moze maja racje, ale oni nie mowia o calej twojej osobie. Ciebie jest wiecej:-)
Zobacz całą dyskusję » |
|
heh, ja kurcze nie lubie jak ktos do mnie wysyla wiadomosci z potwierdzeniem odpowiedzi. Jakby zalezalo tylko na tym, zeby bylo wiadomo, ze on cos zrobil i ze teraz powinnam byc wdzieczna. No ale rozumie niepewnosc:/.......
Zobacz całą dyskusję » |
|
a moze przesadzam, kurwa niczego juz nie wiem... ale nie chce sie roztopic w nijakosci...tam gdzie wszystko bedzie jakies obojetne, tylko na rozkaz cos sie w zyciu zadzieje:/
Zobacz całą dyskusję » |
|
chaos jest chyba spoko czasem. Jak jest za duzo logiki wiary w nia, to zaczynaja wyrastac klapki na oczach. Chaos moze pokazac inne odcienie uczuc, rozwiazania i strony zycia, co sie ich niewidzialo, a sa:) ale chyba dobrze jest wracaj do siebie za kazdym razem i patrzec czego z tego wszystkiego sie serio chcesz:)
Zobacz całą dyskusję » |
|
Mozesz tak kochac kogos, kto Ci nie jest potrzebny. Rozwijasz wtedy w sobie taka milosc. Ta jej ceche. To nie znaczy, ze jak kochasz kogos, kogo z jakichs powodow potrzebujesz to nie milosc od razu. To zejscie na ziemie. Mi sie wydaje, ze milosc to jedna sprawa, a reszta to druga, i trzecia. Tyle, ze to razem ze soba sie placze. I rozumem tego chyba nie ogarniesz. Ta definicja ma cos unaocznia i podkresla, ceche. Ale nie tylko tak przeciez istnieje, bo inaczej. To by nic tu nie bylo mozliwe.
Zobacz całą dyskusję » |
|
Sprobuj pisac bez rymow czasem
Zobacz całą dyskusję » |
