Profil blogerki.
Imię i nazwisko | Julka Chaszczewska |
Lokalizacja | Warszawa |
Główny blog | yucca.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
wymyslilam sobie ostatnio, ze poczytam stare notki. tak z ciekawosci. zeby sie posmiac. wychwycilam kilka fragmentow z ktorymi obecnie sie nie zgadzam, lub takie ktore z uplywem czasu nalezaloby - chocby dla zabawy - sprostowac :) np. notka bodajze z dnai 10.02.2005 "(...)smiejac sie z klasowego rockowca (...)" - no teraz to juz metala :D jak nic :D nawet juz dwoch metali mamy w kl (...)
Zobacz pełny wpis » |
pokolei :D
20.05.2005r. cel - koncert maleo i happysad na juwenaliach uksw, spotkalysmy sie z dziewczynami (ja, Magda, Marta i Kaska) i wyruszylysmy w droge.... nareszcie na miejscu, no ale...! zbyt fajnie by bylo :P okazalo sie ze happysad wlasnie konczy grac a tuz po nim wchodzi maleo :P my stoimy w dalszym ciagu przy bramkach bo "trzeba miec skonczone 18 lat ;/" probowalysmy na (...)
Zobacz pełny wpis » |
taaak, ostatnio nie dawalam zadnej noty bo mi sie nie chcialo, nie bylo o czym pisac, a nawet jak bylo to nie wypadalo tego oznajmiac na forum... gitara jest w stanie zawieszenia bo sie rozstroila - czyli ja ja rozstroilam :D a stroic nie umiem wiec poprostu czekam na zbawienie... pozatym zauwazylam ze coraz wiecej ludzi ktorych kiedys niezwykle szanowalam, ktore byly dla mni (...)
Zobacz pełny wpis » |
zmienielam szablon...zmienialm muzyke...no i pisze notke :P nie bedzie dluga bo nie ma o czym pisac...ostatnio zalozylam haslo na bloga bo mnie nie bylo - znaczy sie nie przeczytalam potopu i dopoki nie poprawie oceny to mam szlaban na komputer ;] suuuper... - teraz siedze bo dostalam piatke na muzyce (boze jaki falsz !!!) i wzamian mam jeden dzien przy kompie...wykorzystalam go ze (...)
Zobacz pełny wpis » |
ekhm...ekhm....wczoraj (to jest 26.04.2005) bylam na koncercie...graly cztery zespoly, z czego dwa znane czyli T.LOVE i HAPPYSAD, oprocz tego calkiem fajny SKURCZ ktory gral cos w stylu punka i THE RELIVERS (jakos tak...nie umiem zapamietac) w kazdym razie bylo to typowe reggae.az za typowe bo wszystkie piosenki byly w tym samym rytmie i po trzecim utworze bujania sie tak (...)
Zobacz pełny wpis » |
tak...no wiec...nasza klasa - 2f przypominam - jest klasą dosc tworczą...slowotworcza bym powiedzilala..dzis na angielskim, koleznaka z lawki ( nie wymieniam z imienia :P ), zapytana o sposob spedzania ferii, ulozyla caly plan zdania (pisalam ze znajmomymi na gg) i wszystkie slowka poukladala w odpowiedznich miejscach - chyba odpowiednich ;) - lecz to jedno slowo... slowo bez ktore (...)
Zobacz pełny wpis » |
powoli zaczynam sie brac za wpisywanie linkow - leniwa jestem i wczesniej mi sie ni chcialo :( dzisiaj przejzalam blogi innych ludzi w poszukiwaniu czegos co tak mi sie spodoba ze umieszcez to na swojeje "stronce". ale z drugiej strony to tak troszke glupio zzynac od reszty... prosze, jak bedziecie miec jakis fajny pomysl to dajcie znac to zobacze co sie da zrobic... ostatnio wogol (...)
Zobacz pełny wpis » |
nowy miesiac i pustka... a moze to oznacza pustke wemnie w obecnej czastce roku? fakt, nazbyt szczesliwie sie zapowiada... ale sie juz przyzwyczailam... ostatnio doszlam do wniosku ze gdybym miala ulubione plyty ( i powiedzmy troszke zarcia) to moglabym spokojnie wytrzymac bez innych homo sapiens - o ile wogole chodzi po tym globie zjawisko ktore mozna by okreslic mianem istoty mys (...)
Zobacz pełny wpis » |
wrr.... jak on mnie drazni.......... faceci bywaja beznadziejni. a co jak ma sie w domu taki beznadziejny przypadek? z ktorym nie mozna nic zrobic bo nie znalazl sie tam z twojej woli? nie mozna zrobic nic. mozna puscic muzyke i udawac ze sie nie slyszy. lub - gdy 'przypadek' nalezy do tych z serii czepiajacych sie wszystkiego - trzeba zalozyc sluchawki. mozna tez wprost powiedziec (...)
Zobacz pełny wpis » |
oj taaaak.... pisze ta notke tylko dlatego ze mam bloga na beznadziejnej stronie i z kazdym nowym miesiacem notki znikaja... nie wazne czy byla ona pisana np w ostatnim dniu ;/ dzis zjadlam duze pudelko "merci" (jeszcze to co dostalam na urodziny), dwa paczki i paczke czekoladowych chrupek... potem pojechalam do ojca - mial mi wytlumaczyc fizyke... eh....nie nawidze tego !! zaczal (...)
Zobacz pełny wpis » |