Profil blogera.
Imię i nazwisko | Arkadisz Zbyrowski |
Główny blog | zbyro.blogi.pl » |
Data urodzenia | 1970-01-01 |
Wiek | 54 lat |
Ostatnia aktywność | 2 lata temu lub dawniej |
cholera jak ja nie lubie poniedzialkow... pewnie bedzie tez ciezko znalezc kogos kto lubi... wiec nic nowego nie odkrylem... nie zmiena to jednak faktu ze po leniwej niedzieli czlowiek jakis taki wybity z rytmu codziennej bieganiny i obowiazkow. ciezko cokolwiek zaczac w ten poniedzialek a jak juz sie zaczyna to z obrzydzeniem. taka juz chyba niewdzieczna rola poniedzialku ktory wp (...)
Zobacz pełny wpis » |
od dluzszego czasu odnosze wrazenie ze ten zly humor ktory mnie meczy (bez mala 2 miesiac) to przez to ze nie moge sie "dospac"... no tak. bo to na tym polega ze chodze spac pozno a wstaje, mimo ze nie bladym switem ale, nie tak sam z siebie tzn. kiedy moj organizm mowi "dosc juz snu" a tylko cos mnie zawsze musi rozbudzic. to beznadziejne uczucie. poglebia moja depresje z dnia na (...)
Zobacz pełny wpis » |
no ale żem się zwiesił... porządnie... i jak tu znaleźć jakieś wytłumaczenie... no może takie, że szukałem św.Mikołaja (tzw. gwiazdora w niektórych kregach) i gdy go znalazlem to mu pomagałem roznosić prezenty i... no i... no i qrde więcej nie na kłamię... no po prostu sie zaniedbałem. sam nie wiem jak to się stało... to wszystko pewnie przez tą awarię reaktora w Czarnobylu (?!) wi (...)
Zobacz pełny wpis » |
niespodziewany i niezwykle szybki nastał koniec mojej sesyji. padła nieżywa... sam ją uśmierciłem. nawet nie wiedziałem, że będę do tego zdolny. by zabić. tak szybko. bez skrupułów... pora na zasłużony odpoczynek. zaszyję się gdzieś na parę dni gdzie mnie nikt nie znajdzie i będę się cieszył resztką wolności do czasu kiedy mnie nie złapie... następna sesja :) i będę sobie tylko nuc (...)
Zobacz pełny wpis » |
????? w zasadzie wydawałoby się, że dużo ale dziś tak nie bylo... niewiele sie działo. Starałem się skupić na jednym pożytecznym zajęciu ale nie udawała mi się ta sztuka za cholerę... coż począć... trzeba tylko czekać aż termin kolejnego egzaminu zbliży sie nieuchronnie i na tak niewielką odległość, że obawa przed nim sparaliżuje mnie całego i może wtedy dotrze do mnie to, że TRZEB (...)
Zobacz pełny wpis » |
...nie chodzi tu przynajmniej o kolor skóry jakiejś afrykańskiej piekności... nie nie to nie miejsce na takie zwierzenia... po prostu chodzi tu o zwykła kawke (z powodów oczywistych nie będę wymieniał marki)... którą popjam w dniu dzisiejszym w takich ilościach że stężenie koffeiny w moich żylach zawiera się gdzieś w stosunku 2/3... no coż takie są oblicza sesji (te mroczniejsze). (...)
Zobacz pełny wpis » |
"bójcie sięwszystkie nieuki... nadchodzi aramgeddon pod postacią sesji... i padł blady strach na spokojną i sielską niegdyś wioskę studencką".tak mogłaby się zaczynać pewnie bajka dla niegrzecznych studentów, których straszyłoby się tuż przed sesją na dobranoc... ale ja się nie zlęknę... kolejny dzban kawy i do boju... prepare to fight!!! jutro sądny dzień... (...)
Zobacz pełny wpis » |
zdecydowanie tyczy się to sytuacji z ostanich dni... bylo troche zamieszania ale jestem tak jakby w kawałkach (mieszane mam uczucia co do wyniku sesji)... niedługo kolejne examy więc się trzeba szybko pozbierać.dzień relaxu po egzaminie z post. cywilnego już był... teraz trzeba tylko poszukać. czego? chęci do dalszej nauki :) hehe (...)
Zobacz pełny wpis » |
najwyższy już czas się podnieść, otrzepać z tego brudu w którym się zalegało, wyprostować i ruszyć naprzód... swoją drogą to jakbym jeszcze troche tak pozalegał to pewnie zacząłbym przypominać padlinę... no najwyższa pora... sesja na karku... trzeba pchnąć parę egzów i przeskoczyć na kolejny semestr... (...)
Zobacz pełny wpis » |
z ręką na sercu... obiecuję się poprawić... od dziś wcielam w życie nowy plan "WIECEJ INFO na BLOGU"... a za życzenia nie dziękuję bo to podobno przynosi pecha, ale wdzięczność okazuję ---> WDZIĘCZNOŚĆ (oto ona)!!! (...)
Zobacz pełny wpis » |