Zimny herbert

Profil blogera.


Informacje ogólne

Główny blog smalec.blogi.pl »
Data urodzenia 1981-08-23
Wiek 43 lat
Ostatnia aktywność 2 lata temu lub dawniej

Ostatnie komentarze Zimny herbert

Cichy :) Dziękować. A brak edycji też mnie wkurza , bo jak walnę jakieś byka to potem trzeba komentarz usunąć żeby poprawić a tak się nie godzi:) Pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję »
Dzięki Mariusz:) Będzie bój :) hihi Pozdrawiam Serdecznie .

Zobacz całą dyskusję »
hihi Dzięki . No tak to jest w tym życiu . Ulotność rzeczy martwych:)

Zobacz całą dyskusję »
Kędzior , widzę że się rozkręciłeś z kilometrażem. Oby do wiosny:)Pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję »
hary 88 to masz szczęście , bo u mnie wszędzie kuupa śniegu cichy 70 , skasowałem ten wpis , bo nie chcę robić sensacji, bo z robienia sensacji, jak wskazuje życie, nic dobrego ani dla mnie , ani dla tego kogoś kto tą sensację robi, nie wychodzi. Jak brzmiało hasło Tadeusza Mazowieckiego w wyborach prezydenckich : "Siła spokoju" Kolego Grejfrut,odp. na pierwsze pyt.: zielony Ben-gay jest bez problemu , brak tylko tego czerwonego dla sportowców. Spróbuj maści Dip Hot , lub Balsam rozgrzewającego dla sportowców firmy Oceanic. Na dzień dzisiejszy chyba nic innego nie ma.Odp na 2: Bardzo cenię nauki Jezusa (bez tych cytatów , które ewidentnie zostały dopisane przez "ewangelistów" (Patrz: Kosidowski) i zasady buddyzmu (prawdomówność, powstrzymanie się od kradzieży, miłość do bliźnich , umiejętność przebaczania, podążania prostą drogą, nie przywiązanie do pieniędzy, praca nad sobą, to że każdy może być zbawiony lub in

Zobacz całą dyskusję »
Zapraszam do czynienia wpisów. Obiecuję , że żadnego nie skasuję:) "Proszę kandydować na mnie"

Zobacz całą dyskusję »
A nie widziałem tych bananów po 99 groszy. Bym coś wywąchał, jakby jakaś dobra okazją się zdarzyła. Kolego Kubo , widzę iż z wielka zawziętością się szykujesz, być może ten sezon Twoim będzie ( e jeszcze sobie przypomniałem że mistrz Dżedaj z orzeczeniem na końcu mówił- Ja Pawian w sławnym gronie być i teraz woda sodowa mi się z głowy razem z olejem z rozpuszczonego smalcu wylewać)Serdecznie pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję »
Hej Hej To już dobrze:) Do wiosny jeszcze kupa czasu. Będzie dobrze:)A z prędkościami już trochę lepiej:)

Zobacz całą dyskusję »
Kiedyś jak byłem na studiach chciałem rzucić to wszystko i wyjechać w tropiki i być pomocnikiem prostego rybaka. Mieszkać sobie na plaży pod dachem z liści palmowych, temperatura powietrza 30stopni tak samo jak i temp. wody.Jadłbym banany i owoce tropikalne, łowił ryby.( W języku z archipelagu Bora Bora nie istnieje słowo praca) Biegałbym tylko w slipkach, Opaliłbym się sobie, zakochał się w córce rybaka i byłoby fajnie. I zostawiłbym za sobą ten szary smutny kraj gdzieś w środku Europy, zjego historią , rozbiorami, ludziom którym jestem coś winny ... Ale czas leciał i zrozumiałem,że nie liczą się te tropiki gdzieś tam daleko w przestrzeni, ale tropiki w głowie. Żar tropików w każdej komórce mózgu w każdej chwili istnienia. Trzeba uważać, żeby ten żar nie zgasł, w każdej chwili być uważnym, odpowiedzialnym. "wszystko jest poezją , a najmniej poezją jest napisany wiersz" , "Każdy jest Buddą " Bieganie pozwala mi to poczuć. To jest prawd

Zobacz całą dyskusję »
Czyli jak się cały czas je zdrowo , i nagle zje się coś niezdrowego to potem można to naprawdę odchorować?Coś podobnego było w "supersize me" . Dam znać jak przeczytam . Pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję »
Na pewno będzie na to szansa:) Pozdrawiam Serdecznie

Zobacz całą dyskusję »


Zobacz całą dyskusję »
Na takim właśnie, ale to tajemnica:)

Zobacz całą dyskusję »
Waldi na pewno nie omieszkam dać znać. Przydało by się spotkać. Pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję »
Drogi Jurku masz rację, że świat jest pełen brutalnych reguł przeżycia. Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, że jakiś czyn jest do końca zły, czy do końca dobry ( zabicie zwierzęcia, żeby zjeść, czy na przykład cofnięcie się w czasie i zabicie Hitlera:)- to już poza tematem) i nie zgadzam się z dogmatem z Księgi rodzaju( jak w ogóle można dyskutować z dogmatem?:)) , że zwierzęta są po to żeby służyć człowiekowi("Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!" Rdz 1,25)- tylko ludzie mogli napisać coś takiego. Ale widok wąsatych mężczyzn w lesie ze strzelbami , zabijających dla przyjemności, też mnie bardzo bulwersuje. W Twojej wypowiedzi dostrzegam ziarnko rodzącego się wegetarianizmu. I tu apel .Nie dajmy się ogłupić filozofiom z Indii lub Jamajki , gdzie średnia temperatura powietrza wynosi 25 stopni i gd

Zobacz całą dyskusję »
hej liczyłem , mam niedobór ok 1500kcal dziennie więc się dziwię, czemu ciągle rośnie. Na treningu spalam troszke ponad 2000kcal ( w tym tyg. sporttester pokazał mi 14 000kcal- nastawiłem go na advanced tam gdzie spalanie kalorii , a więc domyślam się, że liczy mi jeszcze mniej spalonych kalorii) licząc dwa treningi dziennie, do tego odżywiam się jak normalny człowiek , sniadanie ,obiad, kolacja. w sezonie 64 a teraz ponad 70 :)Dzięki za informację. No może masz rację z tymi przetworzoymi, bo całe lato żarłem ugotowaną pierś z kurczaka bez niczego , a teraz zjadałem taką samą ilość - wagowo- parówek. Od dziś parówkowym skrytożercom stanowczo mówimy nie. Dzięki za radę to była niezwykle wartościowa wiadomość. Co jakiś czas będę się wylewał z moich frustracji , np wagowych. Zauważam że blog to konstruktywne miejsce do tego typu rzeczy. :) Pozdrawiam Będę informował o postępach. Taki to ze mnie zawodowiec:)

Zobacz całą dyskusję »
W orginale chciałem napisać :schabowy-pyłek pszczeli, ale stwierdziłem ,że była to zbyt daleko idąca parafraza:) Pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję »
Po prostu podoba mi się to , nic więcej. Ale nie cały buddyzm, bo np. nie podobają mi się posągi buddy , świątynie i całe te zakony. Podobnie jak w chrześcijaństwie. "Błogosławieni ubodzy w duchu " a jakimi furami śmigają księża i biskupi. Każda religia ma u swoich podstaw coś ponadczasowego, coś prawdziwie dotykającego duszy, coś co pomaga zrozumieć skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy, i czy to co jest tutaj to to wszystko ,a co potem jest niszczone przez takich prostaczków, co jak nie zobaczą posągu to nie uwierzą, co jak nie mają napisane "Nie zabijaj" to będą zabijać" Intytucja kościoła jest potrzebna , tak jak policja, dla tych , którym trzeba wskazywać palcem co jest dobre a co złe, żeby nie było chaosu na świecie np.Np. wiele religii odrzuca wielożeństwo i w tym jest ukryty "wyższy " praktyczny cel :że jak będzie dziecko to żeby wiadomo było kto ma być odpowiedzialny za wychowanie tego dziecka, kto ma je utrzymywać i d

Zobacz całą dyskusję »
Masz rację , że kiedyś nie było bajerów i były wyniki. Ale tak obiektywnie patrząc , Krzyszkowiak i Chromik mieli o niebo lepsze warunki do treningu niż nasi chłopcy dzisiaj. Przede wszystkim mieli spokojna głowę i nie musieli się martwić za co będą żyć. A dzisiejszy drugi trening wypadł wręcz wyśmienicie. Faktycznie lepiej się biegało niż chodziło przed treningiem. A kawa nie podniosła tętna , przynajmniej nie zauważyłem:)Pozdrawiam

Zobacz całą dyskusję »
Mógłbym klepać "Dychę" na ulicy po 30min z dużym hakiem( oczywiście nie umniejszam tutaj wyniku , bo to jest dobry wynik ) przez najbliższe 150 lat , ale chcę zrobić coś więcej. Najwyżej się nie uda. I założą mi kulę u nogi i do końca życia już będę grzecznie pracował w aptece, sprawdzał recepty, obniżał stan magazynów, dbał o marże i nawet o pacjentów. Słowem: jak się nie uda, to wtedy już stanę się normalny, a niech i tak będzie. Ale na razie mogę pokręcić nóżkami, wolnymi nóżkami (wolnymi w sensie free , a nie wolnymi w sensie " zamulonymi jak staw w Konopkach"). A tak ogólnie to chciałem napisać, że te 5 miesięcy roboty jest niezbędne aby nastąpił postęp. W tym czasie pewnie będą momenty, w którym przez kilka dni nie będę nawet w stanie truchtać, będę pełzał przygnieciony robotą. A więc startowanie i szukanie zarobku na ulicy w tym czasie nie będzie miało sensu. Ale przyjść musi superhiperkondensacja i to dopiero na

Zobacz całą dyskusję »