5.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...
Kochane... Przychodzi taki dzien, ze wszystko wydsje sie bez sensu. Ze nie widzimy potrzeby by sie starac. Po co sie starac skoro on i tak wybierze inna? Po to by zrobic to dla siebie. Tak, wiem, ale moj umysl jest uparty i oporny na wszystko co prubuje mu wmowic. Nie slucha mnie. Zdradza mnie i tak wlasnie zjadlam moje musli. Czasem trzeba pozwolic sobie byc soba. Niby 1343 kcal to nie az tak zle. Noi wszystkie cwiczenia zrobione 1343 ale ja czuje ze stac mnie na wiecej. Chaos w mojej glowie jest nie do zniesienia. To trudne ale nie niemozliwe. Po prostu gdy nie jem jestem rozdrazniona, trzesa mi sie rece. Nikt nie jest warty mojej porazki. Nawet ci(ten) ktorych kocham. Zyjcie jak Wy chcecie Motylki. Nie pozwolcie sie osaczyc. Zobacz cały wpis na blogu » |
Motylki pro-ana w dążeniu do ideału...
Kochane Pro-Ana, moje Porcelanowe Motyle. Mam swiadomosc, ze byc moze pisze na blogu tylko dla siebie i google a nie dla innych osob. Ale moze jednak ktos tutaj zajzal mimo, iz blog jest bardzo mlody. Jesli tak to napiszcie w komentazach. Chce wiedziec ze jestescie. Wystarczy jedno slowo. Kazda, kazdy z Was sie liczy. Dla mnie znaczy to bardzo wiele. Chce abyscie mieli we mnie oparcie. Wiem ze moze nie jestem najlepsza inspiracja ani przykladem ogromnej sily woli ale jesli komukolwiek bede mogla pomodz bedzie to dla mnie wielka radosc. Trzymajcie sie moi drodzy Zobacz cały wpis na blogu » |
pro-ana bilans 4.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...
Witajcie Kruszynki Na poczatku piekny bilans: -645 kcal 321 kcal-cwiczenia -15min hantle -10min hula-hop -50 brzuszkow -40min rowerek Troszke malo cwiczen ale w koncu niedziela. Dzisiejszy szien mimo ze z dobrym bilansem zaliczam do zlych. Lzy lecialy kilka razy. Wszystko przez to ze coraz trudniej funkcjonuje wsrod ludzi. Nie jestem juz ta sama osoba ci 2 miesiace temu. Nie wiem co jest tego powodem, ze tak sie zmienilam. Czasem bardzo boje sie o siebie. Zle sobie radze z trudnosciami... Mialam tez miment kompletnej slabosci. A wszystko przez musli... Tak, glupie musli. Tata kupil kilka opakowan na promocji. Nigdy nic mi z zarcia nie kupuje, a teraz kupil. Zapragnelam tych chwil gdy opychalam sie pysznym , slodkim musli. Dajcie mi do tego serek waniliowy a moge (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
3.12.15 pro-ana w dążeniu do ideału...
Hej Motylki Dzisiejszy bilans ma sie tak: -przyswojone kalorie-1000kcal Spalone-850 podczas: -15min hantle -10min hula-hop -50 brzuszkow -40min rowerek -3h zakupow;) Sporo kalori zjedzonych i spalonych. Juz pisze dlaczego. Ostatnio ciagle odmawialam mamie slodyczy tlumaczac sie ze chce je jesc tylko w weekend. I on nadszedl, wiec zjadlam 2 maciupkie kawalatki ciasta zeby nie wzbudzac podrjrzen mamy. Spokojnie bym sie od nich powstrzymala ale zrobilam to dla dobra sprawy. Nie chce ujawniac sie z Ana... Ale jest tez duzo kcal spalonych bo bylam na super zakupach i mimo to nie odpuscilam sobie treningu. Kilka nowych rzeczy nie zapelnilo pustki we mnie i po chwilowej radosci bol i tak wrocil... Wczoraj mama powiedziala zebym sie tak "rygorystycznie" nie odchudzala bo zostane anorektyczka. Mama mysli ze tylko mala waga czy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
thinspiracje pro-ana w dążeniu do ideału...
Zobacz cały wpis na blogu » |
alfabet motylkow pro-ana w dążeniu do ideału...
A – Anoreksja, moja królowa- upadły Anioł, który niszczy moją duszę B – Bulimia, moja koleżanka i Bezsilność, co wkrada się w życie C – Chudnięcie, im więcej tym lepiej… D – Doskonałość, zawsze daleka E – Egoizm, wcale nie myślę tylko o sobie/ ED zaburzenia odżywienia F – Figura,wciąż nie ta upragniona G – Głodówka, szczyty wytrzymałości H – Hamowanie głodu tabletkami… I – Izolacja, tylko ja i Ana J – Jedzenie, surowo zabronione! K – Kalorie, obsesja liczenia i Kłamstwo, które jednak triumfuje L – Lustro, którego oblicze sprawia rozpacz Ł – Łzy, płynące po twarzy M – Miłość do Anoreksji i kości/ Męczarnia przez katowanie się ćwiczeniami N – Nienawiść d (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
kalorie ktore spalamy pro-ana w dążeniu do ideału...
Ile kalorii spalasz podczas wykonywania tych czynności przez 30 min: Ćwiczenia gimnastyczne • Aerobik, średnia intensywnoć 158 kcal • Aerobik, intensywny 202 kcal • Aerobik wodny 115 kcal • Gimnastyka 115 kcal • Gimnastyka intensywna 150 kcal • Hantle, średnio intensywne 86 kcal • Hantle, intensywne 173 kcal • Step, średnio intensywny 202 kcal • Step, intensywny 288 kcal • Rowerek stacjonarny 202 kcal • Rozciąganie, joga 115 Sport • Badminton 130 kcal • Bieg - wolno (km w 8min) 223 kcal • Bieg - średnio (km w 6,5min) 272 kcal • Bieg - szybko (km w 5min) 330 kcal • Bieg - (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
nasze zasady pro-ana w dążeniu do ideału...
Zasady motylków }) i ({ * Waga Waga nigdy nie kłamie, co więcej - to ona jest odzwierciedleniem Twoich sukcesów i porażek każdego dnia. Waż się każdego dnia, najlepiej na czczo i o tej samej porze. Jeśli wskazówka wagi podskoczy w górę, zrezygnuj tego dnia z kolacji. Oczywiście wahania o 1-2 kg są w tzw. normie. To skutek przejściowego zatrzymania wody w organizmie. * Wymiary Mierzymy się co tydzień lub dwa. Biust, talia, biodra. * Cele Wyznacz sobie realne cele i dąż do nich. Nie zapominaj o nagrodach, to ważne. * Kalorie Kalorie są jednym z najważniejszych punktów diety, powinnaś kontrolować ilość spożytych/spalonych w ciągu dnia kalorii. Najlepiej wszystko zapisuj, będą Ci do tego potrzebne tabelki kaloryczne i zwykły zeszyt... (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
2.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...
Kochane Motylki... Dzisiejszy bilans to -562 kcal z jedzenia i -304 kcal z napojow Postanowilam to rozbic na jedzenie i picie poniewaz nie chce zebyscie myslaly ze zbyt duzo jem jak na ane. Niestety ale nie moge sie odzwyczaic od kawy z mlekiem i kakaa rano;) Postaram sie to zmienic. Jeslo nie z jedzenia to z kawy trzeba czerpac energie. 422 Kcal spalone z cwiczen -55 min rowerek -15 min hantle -10 min hula hop -50 brzuszkow Narazie niezle mi idzie. Oby tak dalej. Tata przyniusl mnustwo jedzenia, ciast, wedlin ze swojej imprezy sylwestrowej a ja nic nie zjadlam. Co noc snia mi sie sny ktore wyprawadzaja mnie z wewnetrznej rownowagi. Nie mozna nazwac ich koszmarami bo sni mi sie osoba, ktora bardzo kocham ale napawaja bolem i uniemozliwiaja normalne funkcjonowanie. Skutek taki ze przez caly ranek jestem myslami gdzie indziej. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
thinspiracje pro-ana w dążeniu do ideału...
(...) Zobacz cały wpis na blogu » |
nasz dekalog pro-ana w dążeniu do ideału...
Nasz dekalog : * Bycie chudą jest ważniejsze od bycia zdrową. * Nie będziesz jadła bez poczucia winy. * Nie będziesz jadła niczego bez ukarania siebie za to (ponad limit diety). * To proste: chudnięcie jest dobre, a przybieranie na wadze - złe. * Bycie chudą i niejedzenie są dowodami prawdziwej siły woli. * Wierzę w potęgę kontroli, która jako jedyna może wnieść porządek w chaos, którym jest mój świat. * Wierzę w perfekcję i chcę ją osiągnąć. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
list od Any... pro-ana w dążeniu do ideału...
List od Any .. Pozwól mi się przedstawić. Nazywam się Anoreksja, Anorexia Nervosa tak mnie nazywają tzw " lekarze ",ale możesz nazywać mnie Ana. Mam nadzieję, że zostaniemy dobrymi partnerkami. W nadchodzącym czasie, zainwestuję w Ciebie dużo czasu i tego samego oczekuje od Ciebie. Nie jesteś perfekcyjna, nie starasz się wystarczająco mocno, co więcej tracisz swój czas na rozmyślaniu, gadaniu z przyjaciółmi i rysowaniu. Takie akty nie powinny być pozwalane w przyszłości. Twoi przyjaciele Cię nie rozumieją. Nie są godni zaufania. W przeszłości, kiedy pytałaś się: "Czy wyglądam grubo?", odpowiadali: "Oczywiście, że nie" i wiedziałaś, że kłamią.Tylko ja mówie Ci prawdę. Tw (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
01.01.15 pro-ana w dążeniu do ideału...
Milo mi Was powitac w Nowy Rok. Zaczne od wczorajszego bilansu: zjadlam ok 898 kcal Spalilam 465 podczas cwiczen: -15 min hantle -15 min mel b -10 min hula-hop -60 min rowerek stacjonarny (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
31.12.14 pro-ana w dążeniu do ideału...
Kochane Motylki Chce wam zlozyc zyczenia na nowy rok juz teraz. Nie kazcie sie za male niedociagniecia w ten dzien. Odnajdzcie w sobie sile. Ja sama wiem jak to trudne bo wciaz jej poszukuje. Niech wasze zlamane serduszka sie zalecza i choc na chwile wypelnia spokojem i radoscia. Dobrego roku Zobacz cały wpis na blogu » |
30.12.14 pro-ana w dążeniu do ideału...
Mial byc taki dobry dzien ale nie do konca tako byl. Niby nie bylo ataku ale mam swiadomosc ze moglam zjesc mniej. Wszystko przez to ze poszlam do cioci i tam zostalom obdarowana obiadem i dwoma kawaleczkami ciasta. Potem jadlam malo ale przeciez moglam odmowic... Nie zrobilam tego bo chcialam jeszcze bardziej uprzyjemnic sobie tak przyjemny dzien a i tak wyszlo jak wyszlo. Sporo cwiczylam, nie jadlam bardzo duzo i wlasciwie nie wiem czy zaliczyc ten dzien do udaych czy nie. Nawet juz nie pisze bilansu zeby sie nie pograzac. Dzis zastanawialam sie jakby to bylo bez tej manii chudoscii... Nie wiem kidy sie ona zaczela. Zupelnie jakby Bog juz mnie taka stwozyl ( do bycia chuda). Gdybym jej nie miala to tak jakbym przestala byc soba. Cos we mnie peklo. Zazwyczaj jak raz zgrzeszylam to dawalam sobie fory na pare dni. A teraz nie. Ladnie sraralam sie do konca dnia. I nie planuje na nastepny dzien obzarstwa. Chociaz moglabym wszystko zaczac od nowego roku. Nie chce juz nic odkladac. Mam jedno zycie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |