Jak być emo? Emo blogas
.Jak Być EMO?. Wciąż nurtuje cię to pytanie...wiesz, jak się ubierać,jakiej muzyki słuchać, ale nie masz pojęcia o tym co robią EMO, jak się zachowują? W tej notce znajdziesz potrzebną ci pomoc =) Bądź EMO w Internecie Zanim będziesz EMO w prawdziwym, realnym świecie postaraj się być EMO również w internecie. Po pierwsze jaki masz nick? Coś w stylu Punk Princess warto zmienić na coś bardziej mrocznego, bardziej smutnego np.: xSadxStarx, xBrokenxAngelx Po drugie naucz się pisać w stylu EMO. EMO nigdy nie piszą "W tEn SpOsÓb, bO jEsT ON TaNdEtNY". Njczęściej na forach i blogach EMO piszą "w.ten.sposób.stawiając.kropki.zamiast.spacji", niekiedy można zauważyć również "takąpisownięalejestonastraszniewkurzająca". Wejdź na byle jakie forum, czy chat i wypróbuj swoje nowe umiętnośi. Jeżeli ludzie będą mieć jakieś wąty (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Wszystko tylko nie buty (Freaked (AKA Hideous Mutant Freekz)) - czyli moje przygody z obuwiem Narzekam - czyli co mnie wkur...
Dziś myślałem że kogoś zapierdolę, nie żeby kogoś konkretnego, tylko po prostu szlag mnie trafił po raz wtóry. Kupowałem buty, a właściwie próbowałem tego dokonać. Otóż ci co mnie znają osobiście, wiedzą że dość nie typowy zemnie gość. Nie będę opisywał tu moich perypetii z kupnem* garnituru, ale to też się nadaje na notkę. Tak więc postanowiłem kupić sobie buty, najlepiej wygodne! W tym celu udałem się do galerii handlowej o kolorze neutralnym (znaczy w nazwie ma ona kolor ;) , a udałem się tam bo pracuje zwykle do 18 a umnie większość sklepów jakoś tak dziwnie czynna od 10 do 18… ) no więc pierwszy sklep co to ma buty dla każdego, i co? I chuj ! bo dla mnie nie mieli. Otóż mam stopę, a właściwie halape, która nie włazi do większość „modnych” butów! Za szeroka jest po prostu. Wiec jak już włożę tą moją halape to kurwa but okazuje się za długi (nosze 43/44 a stopeczka moja wchodzi w buty 45/46 &hellip (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Zdobycze cywilizacji nie dla wszystkich - czyli jak wkurwic klienta!:) Narzekam - czyli co mnie wkur...
A wracając do dyskontów to nie wiem czy wszędzie , poprawcie mnie jeśli się mylę, ale chyba ani w liderszajsie ani bieerdonce niemożna płacić kartą (dla purystów – dokonywać transakcji bez gotówkowych ) (w tej donce to na pewno nie wiem jak w szajsie), każdym razie. To jest jedna z tych rzeczy która czasami przyprawia mnie o zgagę. Otóż mój „ukochany” bank tysiąc lecia, któremu nieopatrzeni powierzam swoje aktywa, niema na mojej „osi” (ha jak z klatówy ;) ) nie posiada ani jednego bankomatu! Wiec zakupy w donce musze planować z dużym wyprzedzeniem, albo po prostu przepłacam w „ssp połem”. No kurwa rozumiem że ten dyskomt jest tak skonstruowany żeby się zwinąć w przeciągu kilku dni (stawiam ze w dwa dni mogli by się zlikwidować), ale kurwa nie wierze że to aż tak ważny powód żeby niemożna było zamontować tych jebanych terminali!!!!!!! A jak już mo (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Homo hipermarketus - czyli dyskonty, kasy etc. Narzekam - czyli co mnie wkur...
Witka Oj dawno mnie tu nie było, za co przepraszam, ale po prostu nie miałem ani siły ani czasu żeby coś sensownego napisać. Choć musze przyznać że ostatnio duuużo rzeczy nadaje się do opowiedzenia. Jedna szczególnie mnie ostatnio wkurwiła. Otóż znacie na pewno takie miejsca jak Biedronki, jakieś Liderszajsy etc. No jednym słowem „dyskonty” (swoja drogą chujowe określenie ) Na pewno każdy z Was tam był, przynajmniej raz robił zakupy. Otóż dziś będę narzekał właśnie na te jebane dyskonty! Nie dlatego że istnieją, to akurat plus bo dzieki temu wielu studentów jest wstanie się wykarmić, ale na to jak one wyglądają. No do chuja pana, dlaczego w nich zawsze jest tak kurwesko ciasno. No ja rozumiem – maksymalne wykorzystanie powierzchni – ale kurwa bez przesady. Na środku alejki stoi sobie paleta zajebana (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Biurokracja - moja przygoda w urzędzie... Narzekam - czyli co mnie wkur...
Biurokracja…. Jeśli ktoś z was kiedykolwiek załatwiał coś w polskich urzędach, nosił pit, czy cokolwiek innego do urzędu, lub miał coś z tym do czynienia. Ten na pewno czuje o czym będę pisał. Jak mnie wkurwia że w tym kraju zwanym Polską, trzeba kurwa błagać, korzyć się, i ogólnie kurwa płaszczyć w urzędzie! Ale pytanie poco? Przecież ta Pani co siedzi gdzieś w okienku, ma kasę z moich i twoich podatków, przecież to ty i ja jej płacimy pensję, ubezpieczenie, ZUS, etc. To ja i ty sponsorujemy wyjazdy jej dziecka na kolonie (jeśli oczywiście fundusz socjalny działa jak trzeba). A mimo to idziemy tam jak po prośbie… wiem że nie wszędzie tak jest, są normalni ludzie z którymi łatwo się dogadać, przyjemne i miłe panie, wyrozumiałe. Wiem że takie urzędy też istnieją, i często spotykam takich ludzi na swojej drodze, ale częściej spotykam urzędników którzy w dupie mają mnie i cała resztę petentów, i chcą przesiedzieć te 8h …. Kiedyś miałem się dowiedzieć o jakieś tam dofinansowanie unijne, wi (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Subiektywizm - czyli kurwa do znudzenia otym samym! Narzekam - czyli co mnie wkur...
Subiektywizm… Dziś zacznę właściwie od tzw. dupy strony, czyli od końca. Otóż jak już pisałem parę notek wcześniej ten zajebany blog, jest moim punktem widzenia, jest subiektywny jak tylko subiektywny może być. Wiec , do wszystkich tych popierdoleńców którym się nie podoba że pisze tu tak a tak , to jest mój punkt widzenia wiec spierdalać, niepodoba się - nie czytać! Będę klną, i pisał co mi się żywnie podoba. Będę pisał o całujących się facetach ze są pedałami, bo są! Będę pisał o Emo że są załośni, BO SĄ!!! Będę klną ile wlezie bo to kurwa mój blog! I chuj wam do tego! Wiec do tych miłośników Emo itp. rzeczy – dwa kroki w bok! :D A co do tych którym się nie podoba że ilość ortów to …. – staram się nie robić i korzystać z Worda! Więc mam nadzieje że nastąpiła poprawa w czytelności bloga. (Nauczka odebrana, wnioski wyciągnięte etc. ) To tyle jeśli chodzi oto czyj to blog i oczym on jest. &nbs (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
emo - czyli dzieci ktore maja za duzo czasu i kasy a za malo rozumi Narzekam - czyli co mnie wkur...
emo - hyhy znacie to nie? te biedne smutne dzieci, uczesane ala tokio hotel, w kracaistych waskich spodniach, z bandazami na nadgarstkach (ze niby sie ciely.................) albo wiecznie pierdolące otym że zycie jest cięzkie, i że one chcialy by umrzec.... Ja osobiscie nieznam zadnego emo, moze i lepiej bo dzieciak moze zeczywiscie mialby dość życia... ale czytalem troche otym, bo szczerze jakies 4 miechy temu obudzilem sie i stwierdzilem "co to kurwa jest to emo???" (podobnie bylo z doda i mandaryna, ale to inna historia... ;) ) Mam wrażenie ze wszystkie dzieci plci meskiej w tej subkulturze to sa bi, naprawde, zero meskości, zero jakiegos takie bycia facetem, oni chyba tylko placza... heh ja tez mialem rożne problemy, i też mialem życia dość ( tak tak, wiem cóż to byly za problemy macie wieksze, ale jednak wtedy przyslanialy mi cale moje zycie... ;) no co gupi bylem :D ) ale zeby robic z tego subkulture? doniedawna myslalem ze emo są też Xerówy, ale dochodze (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Ja Moj swiat, moj styl, moje zycie. Emo!!
Uwielbiam Emosow i chce chdozic z jakims fajnym emoskiem. Uwazam ze to oni potrafia sie naprawde dobrze bawic a poza tym potrfafia jak nikt zrozumiec problemy i pomoc. Poza tym sa swietni poprostu najladniesiiii mniaaam:D Kreca mnie szczrze mowiac.. Zwykli chlopacy typu bladyni , niebieskie oczy, irokez, pumy itd nie robia na mnie zadnego wrazenia i nigdy nie robili;/ a wiec szukam emoska ale czy go znajde?? hmmm zglaszajcie sie hehe:D www.xoxoStawberryxoxo.fotka.pl ale narazie mam blokade znaczy do 21 lutego heeh . Jak cos to pisac na gg 2630574:D :** Zobacz cały wpis na blogu » |
EMO - subkultura Blog Buszmena
Niedawno przyjechał na kilka dni do Polski pyf.. Nie ma to jak spotkać dobrego przyjaciela.. Opowiedział mi, że w Wielkiej Brytani panuje teraz nowa subkultura.. Nazywa się EMO.. http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Emo_(ludzie) Naprawdę przeczytajcie o tym!!.. Jeszcze niedawno niewiele o tym było na polskich stronach.. Dla mnie osobiście to poryte.. Adolf Hitler protoplastą.... A najgorsze jest to, że mój młodszy brat świetnie nadaje się na emo.. Wiele pasuje do jego zachowania.. Jeszcze żadnego rasowego emowca nie widziłaem.. Ale jak mniemam to tylko kwestia czasu.. Zobacz cały wpis na blogu » |