"Z pamiętnika scenicznego technika" - Preludium Blog Dziwnego pojeba.
Dziwny został zatrudniony jako podzespół ekipy elektroakustycznej pewnej imprezy plenerowej, organizowanej przez pewien dom kultury w pewnym dużym mieście. Dziwny ochoczo wziął się do pracy i rozpoczął swą przygodę poznawania kulisów interakcji międzyludzkich na plenerowych imprezach, oraz sztuki nagłaśniania koncertów i innych eventów kulturalnych. Zatem Dziwny rozpoczyna cykl notek z serii "Z pamiętnika scenicznego technika", który ma nadzieję pociągnąć przez dłużej niż trzy notki. Będzie to cykl pseudoedukacyjny - czyli taki, który ma na celu dać wam wrażenie, jakobyście dowiedzieli się czegoś mądrego. Dziwny życzy miłej nauki i trzymania portek na właściwym miejscu - czyli na dupie. Zobacz cały wpis na blogu » |
eksplozja "...myśli złożone, marzenia bezsenne ..."
no i dzisiaj humorek troszkę lepszy :) właśnie się szykuję na wyjście z Magdą na "eksplozję" taki koncert lokalnych zespołów przeważnie rockowych, chociaż dwa lata temu grała fajna kapela reggae. Lubię obserwować ludzi , którzy żyją rockiem. Przemawia do mnie ich styl bycia, chociaż ja niestety nie mogę się tak zachowywać czy nosić. No cóż rodziny się nie wybiera , a rodziców tym bardziej. Mam nadzieje , że nie będzie mi wstyd przyznawać się do Magdy bo podobno ma całkiem nową czerwono-brązową fryzurę ;PP no i najważniejsze, ciekawe czy kogoś poznamy ... m relacja po powrocie lub jutro , bo muszę jeszcze wieczorem skończyć wypracowanie o obalaniu ancien regime w XIXw .. :/ ojojoj...biedna ja Zobacz cały wpis na blogu » |
Koncert niecodzienna codzienność
ciężko opisac, bo tyle się dzialo :)kolejka.. nie mogliśmy stać, ciągle jakieś akcjie wychodziły, śmialiśmy sie z wszystkich dookoła, a wszyscy dookoła z nas :)stoje sobie w ścisku pod drzwiami czekajac na ich otwarcie i wychągam plecak, jakiś koleś "ej, ktoś mnie za tyłek złapał!" spojrzałsie na mnie, ja na niego, ludzie dookoła na nas, ja po chwili.. "człowieku, plecak wyciągałam, CHCIAŁBYŚ!:P" rozległ się śmiech, koleś sie już nie odzywał hehe wiele innych akcji też było, ale śmieszne były podejrzewam tylko w chwili ich zdarzenia :)weszliśmy, udało nam sie !!Ewie zabrali aparat do depozytu, wyglądal na profesjonalny :/ więc z fotorelacji lypastanęliśmy za tłumem przed drzwiami na płytę, ścisk, pełno fannatyków i dziwnych ludzi.. to dopiero bylo parcie na drzwi, wreszcie otorzyli.. wbiegli wszyscy, by być pod samą sceną, ja spokojnie, zajęliśmy miejsca z boku sceny pod barierkami na których mogliśmy siadac i stac, zaraz res (...) Zobacz cały wpis na blogu » |