Wakacje z przeszłości Ciesz się życiem teraz
W mojej historii jest taki epizod, co to mnie natchnął do wspomnień. Dotyczy dodatkowej pracy. Otóż w dobie dziwnej, granej komedii pandemii przez najbogatszych tego świata, wprzęgnęło się wielu ludzi w schemat poszukiwania dodatkowego zajęcia, chociaż pomysł ten jest popularny od zawsze. Czasem owo dodatkowe zajęcie staje się głównym a czasem musi się stać. I kiedys miałam wolne lato, a komedia mojego życia dopiero startowała, postanowiłam pojechać na kolonie jako wychowawca. Miałam już wszystkie uprawnienia, znalazłam pracodawcę i ustaliliśmy szczegóły. Jadę na Mazury, grupa taka, jak dobrze pójdzie, będzie więcej zleceń. I oto w dniu wyjazdu, stoję z plecakiem gotowa do drogi i zmiana planów. Nie mam już czasu żeby powiadomić bliskich. I komuś o to chodzi, jak się potem okazuje. Jadę w góry, do Zakopanego. Niby wciąż Polska, ale...?? Pewnie teraz nie brzmi groteskowo ale w Olsztynie dostaje grupę 52 dzieciaków całego przekroju wiekowego. Po chwili (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Manipulacja Ciesz się życiem teraz
Nasze życie pełne jest emocji. To przez nie albo dzięki nim podejmujemy większość decyzji. To dzięki nim jesteśmy tacy, a nie inni i często nie zdajemy sobie z tego sprawy. I oto o tym wie wielu ludzi, którzy mają różne cele, często globalne. Nie zdajemy sobie sprawy, że czasem lub częściej niż czasem padamy ofiarą naszych emocji, którymi zwyczajnie można sterować. One w nas są najbardziej czułe i delikatne. To one sprawiają, że czujemy się przegranymi lub zwycięzcami. Jeśli w odpowiednim czasie nie zauważymy, że ktoś chce skierować nas na inny niż obrany przez nas tor życiowy, staniemy się ofiarami manipulacji. I oto mój własny przykład. Po krótkiej, bardzo osobistej wymianie zdań z własnym mężem słyszę za sobą: Taki jest święty, byłam ciekawa jaki jest naprawdę, patrz a to zwykły h... W tej sytuacji powiem wiecej: kiedyś, za czasów głębokiego totalitaryzmu w naszym kraju ta metodologia była powszechnie stoso (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Najważniejsze pytanie Ciesz się życiem teraz
Kim dla Ciebie jest Jezus Chrystus? Zobacz cały wpis na blogu » |
Nowe życie Ciesz się życiem teraz
Kiedy tak analizuję różne sytuacje, widzę, że najważniejsza jest właściwa perspektywa. Kiedy patrzysz na problemy z pozycji samotności, często mogą cię przerastać i możesz poczuć się zagubiony. Jednak nie jesteś sam i jeśli zaufasz żywemu Bogu, nigdy nie jesteś sam i On zawsze jest z Tobą. Są ludzie, którzy chcą Cię wykorzystać do swoich celów. Motywacje są bardzo różne ale zasadniczo sprowadzają się do kwestii zarobku. Silniejsi szukają słabszych, aby ich kosztem się wzbogacić. Jeśli zaufasz niewłaściwym ludziom i pewnego dnia odkryjesz, że zostałeś wykorzystany, czujesz się podle a nawet zgubiony. To też jest moment, który bardziej cwani od Ciebie chcą wykorzystać. I zwłaszcza wtedy trzeba odszukać relację z żywym Bogiem, który nie jest postacią fikcyjną ale prawdziwą, która może Ci podać rękę i wyciągnąć z sytuacji bez wyjścia. Wielu ludzi boryka się z ciężarami, których nie potrafią unieść. Kłamstwa, że rozpoczyna (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Co zasiałeś... Ciesz się życiem teraz
Idąc tu czy tam, bez domowego komentarza tj. zwykłej informacji co będę robiła, ci ludzie, którzy pasjonują się moim życiem są zwyczajnie zaskoczeni. Ich postawy są jak tablice, na których wypisane są wszystkie ich przewinienia. Płeć nie gra tu żadnej roli. Mijam ich i nie muszę niczego więcej wiedzieć, bo już wiem zbyt dużo. Oni nie mogą zrozumieć dlaczego nie szukam winowajcy lub tych, którzy utrudniają mi życie. Nie wiedzą, że już się przyznali. W życiu trzeba tylko poczekać i co zasiałeś, to zbierzesz. A ja tylko popatrzę. Bóg sam wymierza sprawiedliwość, mnie natomiast uwolnił od nienawiści. Wolność jest darem, który można wziąć z Jego rąk. Zobacz cały wpis na blogu » |
Diabelski chichot Ciesz się życiem teraz
Na moje nieszczęście, a może szczęście w życiu doświadczyłam wielu sytuacji, które były odjechane, irracjonalne lub zwyczajnie durne. Dzięki nim, wyciągnęłam wnioski, uporządkowałam co było trzeba i dziękuję Bogu, za wszystko. Widzę wokół wielu pogubionych ludzi, którzy często są narzędziami tych, którzy są zamożniejsi i bez sumienia. Wiem też, że gdybym zrobiła to, co chcą, usłyszałabym diabelski chichot roznoszący się niczym leśne echo. Otóż, po mimo tego, że kiedyś, ktoś nie zrozumiał intencji żartu i sytuacji i bardzo chciał instrumentalnie mnie wykorzystać, dzięki Bogu, to się nie zdarzyło. Za to zdarzyło się coś innego. Zweryfikowałam swoje życie. Zobaczyłam co jest naprawdę cenne. Nadałam wartości temu, co istotnie jest cenne. I nie zamierzam tego porzucać, tym bardziej, że nie ma nic cenniejszego, niż mam. Po mimo, wciąż niszczącej władzy ludzkiej zemsty, pomysłowości i wszechobecnego pieniądza i dostrzegania zaplanowanych (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Otoczenie Ciesz się życiem teraz
Generalnie otaczają mnie ludzie, których sama wybieram. Może z wyjątkiem kilku miejsc, gdzie niezależne okoliczności sprawiły poznanie kilku innych osób. Poza tym cieszy mnie fakt, że nie muszę przebywać prywatnie w towarzystwie, które jest mocno męczące. Co prawda jest wokół mnóstwo much, szerszeni, os i innych kręcących się insektów, które nie mając nic do zaprezentowania wciąż się kręcą. Trzeba przyznać, robią ruch. Czasem dym, czasem smród. Często muszę się odganiać bo są jak gzy, które dotkliwie kąsają. Na szczęście można się obronić i dolegliwości są krótkotrwałe bądź do przeżycia. Ale czasem popada w bliższe otoczenie ktoś, kto jako podatny na teorie mnie obce, usiłuje wpłynąć na zmianę moich poglądów. Kiedy to się nie udaje, słyszę za sobą syk żmij, że jak to możliwe skoro była tak gęsto tkana sieć. I wtedy zwykle żmija w emocjonalnym zapędzie uruchamia gruczoł jadowy i usiłuje wbić mi go boleśnie w ciało. Z różnym (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
The beginning.... Accidental Mother
Jak to się wszystko zaczęło? Cóż, można powiedzieć, że bardzo, bardzo dawno temu, gdy będąc jeszcze nastolatką, jasno obwieszczałam światu, że ja dzieci nigdy mieć nie będę, gdyż natura do tej roli mnie nie stworzyła. Życie jednak wiele kwestii weryfikuje, nierzadko dając nam pstryczka w nos. W 2009 roku, stwierdziłam, że wyemigruję. Nie mogąc jednocześnie znaleźć sobie miejsca na świecie, jako 21 latka, podobnie jak wiele innych osób, wyjechałam do Irlandii, w nieznane. Początki były trudne, język niby znany, a jednak zupełnie obcy! (Irlandczycy to specyficzny naród, pod każdym względem, a szczególnie językowym!) Mijały tygodnie, a ja z każdym dniem klimatyzowałam się coraz lepiej, poznając coraz więcej ludzi w obcy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Doświadczenia Ciesz się życiem teraz
Doświadczenia kształtują nas jako takich. Nie da się przejść przez życie bez doświadczeń. Oczywiście jedni mają ich mniej, inni więcej. Mnie w dużej części wciąż kształtują doświadczenia. To one sprawiają to, kim jestem. Może to zabrzmi irracjonalne, ale dzisiejszy świat opanowany przez technologię niszczy relacje międzyludzkie jak nigdy dotąd. I nie mam tu na myśli faktu ciągłego posługiwania się telefonami ale chorobę inwigilacji drugiego człowieka. Szeroką dostępność i niskie ceny sprzętu zachecily wszystkich, którzy choć trochę potrafią się poruszać w wirtualnym świecie. Media szeroko komentujace zdarzenia w tych i innych restauracjach zachecily wielu innych łowców nagród informacji. Dziś sprzedać można wszystko. Mówiąc wszystko mam na myśli dosłownie wszystko tj od rzeczy materialnych do tych, których dotknąć nie można. I oto jako społeczeństwo jesteśmy w takim miejscu, kiedy ponieslismy porażkę. Porażkę wartości i relacji. Dziś ju (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Życie Ciesz się życiem teraz
Każdy z nas otrzymał w darze życie. Niektórzy, nieszczesliwi z tego powodu wszelkimi sposobami próbują je zniszczyć, niszcząc samego siebie. Są też tacy, którzy z szacunkiem i wdzięcznością zwracają się do Stwórcy, dziękując Mu za to, co otrzymali. Są też tacy, którzy w miarę życiowej drogi prowadzą poszukiwania pod hasłem skąd się wziąłem i dokąd zmierzam? Są też tacy, którzy bezwolnie marnują dzień za dniem udając, że niewiedza i nieswiadomość uchronią ich od odpowiedzialności. Niestety, większość z tych rozwiązań nie jest skutecznym sposobem na przeżycie życia w sposób satysfakcjonujący. Kiedy człowiek zda sobie sprawę ze swojej przemijalnosci oraz, że każdy z nas żyje z wyrokiem, niezależnie od postawy serca, musi odpowiedzieć sobie na pytanie co dalej? Zobacz cały wpis na blogu » |
Kim jestem Ciesz się życiem teraz
https://youtu.be/svGA7zLmX1Y Oto wspaniała pieśń, która oddaje relację człowieka z Bogiem. Kiedyś zadano mi pytanie czy wciąż szukam Boga, czy może już go znalazłam? Dla osoby, która zdawała to pytanie to był czas żałoby, smutku i refleksji nad przemijaniem. Wtedy już mogłam odpowiedzieć zgodnie z prawdą, że znalazłam i moje poszukiwania się zakończyły. Tak, proces poszukiwań się zakończył ale rozpoczął się proces odkrywania i wzrastania w poznaniu Mistrza. Samo znalezienie skarbu nie zmienia położenia znalazcy, ale odpowiednie postępowanie że skarbem już tak. Dzięki znalezieniu możemy stać się bogaci bądź zrujnowani, wszystko zależy od tego, co zrobimy. Kiedy znalazłam Jezusa dla siebie, zaczęłam z Nim rozmawiać poprzez modlitwę. Dla niektórych brzmi trywialnie (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Chrześcijanka z wyboru Ciesz się życiem teraz
Życie każdego z nas niesie ze sobą różne, często nieprzewidziane sytuacje. Często nie wiemy co zrobić i jak się zachować. Jeśli mamy moralne fundamenty w naszym życiu, podejmowanie decyzji jest dużo łatwiejsze. Jeśli jednak czujemy, że nasze fundamenty są dysfunkcyjne, życie staje się pasmem porażek i nieustajacego smutku. W tej sytuacji podjęcie każdej decyzji jest mocno utrudnione. Jeśli jesteś w takim momencie życia, a sytuacja wydaje się beznadziejna, z pewnością jest to najlepszy moment, aby dokonać wyboru i zaprosić do swojego życia Jezusa Chrystusa. Jezus nie jest zmysloną postacią, którą reklamuje skrzywione chrześcijaństwo ani postacią tylko historyczną ale jest prawdziwą osoba, która daje wolność, radość i pokój. Ten darowany pokój, radość i wolność fizycznie przekładają się na realne życie i od tej pory nie niesiesz swoich problemów sam. Twój sen wraca do normy, twoja radość pozwala Ci cieszyć się (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
dlaczego wyjeżdżamy? Jak to tak naprawdę było/jest?
Myślałaś/eś kiedyś co posuwa ludzi do opuszczenia rodzinnego kraju, rodziny, przyjaciół, Twojego ukochanego psa lub chomika? Czy jest to spowodowane tylko i wyłącznie chęcią polepszenia swojego statusu materialnego? A może tych powodów jest więcej?! Mój wyjazd do kraju wiatraków nie był spowodowany moją złą kondycją finansową lub przez ściganie listem gończym przez policje :) ZŁAMANE SERCE to był główny powód mojego wyjazdu. Do dziewcznyn zazwyczaj miałam pecha bo prawie każda doprawiła mi rogi... (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dlaczego tu jestem...? Jak to tak naprawdę było/jest?
Hej. Jestem tutaj ponieważ od długiego już czasu odczuwam nieodpartą chęć podzielenia się tym wszystkim co przeżyłam w Holandi w ciągu ostatnich ponad 6 lat... Wbrew pozorom nie jest to kraj miodem płynący ;) Zobacz cały wpis na blogu » |
Krótki początek Ciekawi Niemiec
Witam Co ty będzie? W tym blogu chciała bym opisać życie polaka poza granicą polski czyli w Nimczech.Bedę opisywać różne rzeczy takie jak szkoła,wakacie, praca,święta i takie podobne będę również opowiadać czasmi o swojim zyciu tutaj jaki o o doświatczeniach.Dlatego zapraszam was do czytania tego bloga mam nadzieje że się wam spodoba. Na wstępie dodam jeszcze że nie umiem niemieckiego bo topiero niedawno się tu przeprowadziłam. Zobacz cały wpis na blogu » |