Nadzieja siłą na życie. SZCZĘŚLIWE KLIMATY
Kochani Wraz z nadchodzącą wiosną przyszło nam zmagać się z niepokojącym koronawirusem rozprzestrzenionym na skalę międzynarodową. Nasze „pewne” zdrowie, a nawet „wieczne” życie stało się nagle niepewne, zaburzone, zachwiane. Epidemia w bardzo szybkim czasie docierając do Polski uświadomiła, że ta ostra zakaźna choroba układu oddechowego (COVID-2019) wywołana ww. wirusem jest dla całego społeczeństwa bardzo niebezpieczna. Wiele osób na skutek propagandy medialnej popadło w panikę robiąc zakupy „na przyszłość&rdquo (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
CZY TAK CIĘŻKO O MOTYWACJĘ DO...? SZCZĘŚLIWE KLIMATY
CZY W DZISIEJSZYCH CZASACH TAK CIĘŻKO O MOTYWACJĘ DO PRACY, DO ŻYCIA, DO...? (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Z marzeniami za rękę czyli lekkość języka kontra ciężkość słów Buszując w słowach z marzeniami za rękę czyli lekkość języka kontra ciężkość słów.
Witam! Zastanawialiście się kiedyś ile waży słowo? Jeśli mielibyśmy je klasyfikować to co miałoby być wyznacznikiem? Może przez długość, może przez znaczenie, a może przez wzgląd na pozycję społeczną. Czy to wszystko miałoby dla nas jakiekolwiek znaczenie? Jednego jestem pewna - moje słowa to będzie kilka mega więc jakiś algorytm na ww. działa. Po zapianiu niezliczonej ilości kartek papieru zaczęłam wyrażać wagę moich słow ryzami. I wiecie co? Zanalazłam rozwiązanie! Siedzą w ciemnym zaułku moich myśli, na skrzyżowaniu marzeń z optymizmem znalazłam wielki bilbord: Ty, tak właśnie Ty, będziesz kreślić słowa. Rób to co kochasz. No niewiele myśąc usiadłam przed laptopem i piszę. Niczym krach na giełdzie dostrzegłam, że te słowa jednak s (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Siła myśli. Siła słów. Twoja siła. ⚪️ Pracuj z radością!
12.08.2019 Jesteś optymistą, czy pesymistą? (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Tytułem wstępu Rzecz o zakłamanym pesymizmie
Tytułem pierwszego wpisu można by rzec że jest to pamiętnik. Chociaż w sumie też można uznać to za bloga. Po prawdzie bloga nikt nie czyta bo jest ogólnodostępny i w dodatku o Panu XY... na dobrą sprawę może mieć nawet ksywę WUJ pisane przez H. Na cholerę ktoś ma czytać coś o osobie której nie zna, ani nie opowie tego znajomym, żeby się wspólnie pośmiać ze znajomymi, ani skonfrontować to co pisze z jego prawdziwym jestestwem (z reguły ludzie jak kogoś poznają to myślą że tego kogoś znają ). Poza tym ludzie którzy czytają blogi tylko marnują czas, kogo obchodzi jakie WUJOSTWO napisze jakiś tam WUJ, przypomnę że pisane przez samo „H”. Blogi są tylko po to, aby je pisać. Pamiętniki to o wiele głębsza sprawa. Przejdźmy do rzeczy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Lubię ludzi i książki. Lubię ludzi i książki.
Dzień dobry. Spróbuję pisać o optymistycznej stronie świata. Spróbuję, bo nie wiem, czy starczy mi na to mojej radości życia i pozwolą na to aktualne wydarzenia na świecie. Na początek powiem, że mamy piękny, słoneczny wrzesień. W niedzielę widziałam już nitki babiego lata. Za oknem kwitną mi pelargonie w różnych odcieniach czerwieni a dalej kwitnie białymi kwiatami czarny bez - po raz drugi w tym roku.Więcej jednak zamierzam pisać o ludziach, ich niezwykłości i dziwności oraz o książkach, jakie czytam aktualnie, jakie wspominam i jakie chciałabym sama napisać. Pominę na razie fakt, że to ostatnie mało realne, albo mało optymistyczne, gdy w naszym kraju podobno więcej piszących niż czytających. E, zobaczymy. Zobacz cały wpis na blogu » |