Pożądanie

Wpisy zawierające słowo kluczowe pożądanie.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Boskie połączenie Wrota do piekieł

Mężczyzna z krwi i kości, gangster, mafioso grecki bóg w ciele dzika, spojrzenie z którym się nie dyskutuje.  -klękaj, rzekł z pełną powagą ale z troską oddanego kochanka.  Ona zwana Muzą, pełna sprzeczności i ognistego temperamentu. Słodka delikatna buzia z uśmiechem miłej kusicielki, diablica o anielskim sercu. *nie, i nie patrz tak na mnie. Ty tylko tak groźnie wyglądasz. -hahahaha  uśmiechnął się ale jego oczy mówiły że to nie było najlepsze posunięcie odmawiając. Ona też to wiedziała -klękaj, trzeci raz nie poproszę. Dookoła panował półmrok, w kieliszkach był szampan, a w tle grał jazz a w powietrzu czuć było napięcie, ogniste, niepohamowane pożądanie. Wziął poduszkę położył ją na podłogę, popatrzył na nią i czekał. Ona ze złością w oczach pod którą panował ekstremalny pożar, uśmiechając się delikatnie, pewna siebie klęknęła. *i co mi teraz zrobisz brutalu?! Wsadzisz mi kutasa do buzi i da (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Taniec erotyczny Wrota do piekieł

Myślałam że takie rzeczy się nie zdarzają a jednak ! Jestem mega podekscytowana i przyznaje, że trochę się denerwuje, bo to będzie mój pierwszy raz, nie wiem jak się zachować... Gwiazda wieczoru ma przyjechać do mnie do domu na 19. Zaczęłam się szykować, włosy umyte, zaczesane, ciało umyte, nawilżone, paznokcie pomalowane, lekki makijaż jest ... tylko co na siebie włożyć... hmm postawiłam na małą czarną i pończochy. Zapiekanka na kolację już się grzeje, zapach z kuchni miesza się z moimi perfumami, co powoduje że nabiera się smaku... w pokoju panował przyjemny półmrok, na kanapę zarzuciłam lampki, a na stole paliły się świeczki o zapachu wanilii. Klimat wydawał się wystarczająco romantyczny. Dzwonek... przyjechał... głęboki wdech... otwieram dzwi a przede mna stoi On. Gwiazda dzisiejszego wieczoru. Przywitałam się z Nim buziakiem w policzek i zaprosiłam do środka... matko jedyna! Jak On pachnie. Moje zmysły już wariują a co dopiero gdy dojdzie do tego, po co przyjechał. Serce zaczyna mi mocni (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Mroczna rozkosz Wrota do piekieł

Czekałam na Ciebie, krzyczę z sypialni na górze, słysząc że wszedłeś do domu. Ściągnąłeś buty, wzdychnąłeś i zahaczyłeś o kuchnie, by napić się wody. Słyszę kroki po schodach. Przeszedłeś przez próg pokoju, gdzie panował przyjemny półmrok. A ja leżałam na łóżku w czarnym komplecie koronkowej bielizny, w koronkonkowej narzutce i czarnych pończochach. Na oczach miałam opaskę. W telewizora uwalniała się przyjemna nastrojowa muzyka, a w powietrzu unosił się zapach waniliowej świeczki wymieszanego z moim seksapilem, perfumami i wiszącym w powietrzu seksem. Słyszę że zacząłeś głośniej oddychać, a ja spokojnie leżałam na rozwój sytuacji. Zrób coś ze mną rzekłam, dodając: jestem Twoja i dzisiaj Ty tu rządzisz. Słyszę że ściągasz koszulkę , a potem dźwięk upadających spodni, poznałam to bo pasek uderzył o podłogę. Zapewne jesteś nago. Czuję delikatny dotyk dłoni na stopach, dźwięk Twojego bijącego serca odbija się w moich bębenkach jak dzwon. Ten dotyk jest ciepły, delikatn (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Seks z rana jak śmietana Wrota do piekieł

Otworzyłam oczy, w pokoju panował przyjemny półmrok. Słońce zaczynało się budzić i przez okno wlatywały jego pierwsze ogniste promienie. Zasłonka w kwiaty na oknie delikatnie poruszała się w rytm wiatru, gdyby te kwiaty pachniały byłby to raj dla zmysłów. Ty spałeś obok mnie, wtulony w podusie z napisem "urwisy też muszą odpoczywać" wyglądałeś tak spokojnie, beztrosko. Leżałeś zwrócony w moim kierunku, kołdrę miałeś między nogami i tylko narożnik kołdry otulał delikatnie Twoje biodro. Bardzo apetyczny widok. Nieświadoma nawet jeszcze jak to ciało na mnie działa uświadomiłam sobie że patrzę na Ciebie przygryzając wargę i dotykając się po piersi. Była ciepła, zrelaksowana i delikatna. Sutek zbudzony ze snu stanął, ciekawy tego co się dzieje. Patrzyłam na Ciebie jak śpisz i zaczęłam się dotykać. Z początku subtelnym dotykiem, głaskałam całą pierś, masowałam ją, niezbyt mocno ściskając ją od czasu do czasu. Sutek wyczuł dobrą zabawę więc i jemu poświęciłam odrobinę uwagi. Przez sekundkę by (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Stęskniona Wrota do piekieł

Cześć Kochanie, mam nadzieję, że miałeś udany dzień, siadaj nałożę Ci obiad, a jak zjesz usiądź proszę i poczekaj aż Cię zawołam do sypialni. Przygotowałam się na Twój powrót. Zasłonięte okna stworzyły mroczny choć bardzo intymny klimat, rozwiesiłam światełka, dodając temu pokojowi romantyzmu a na szafie paliła się zapachowa świeczka. Było pachnąco, przyjemnie ale brakowało jednego, najważniejszego, gwiazdy wieczoru. Kochanie! Chodź do sypialni! Podoba Ci się to co widzisz. Usiądź proszę wygodnie i zrelaksuj się. Wyszłam na chwilę z pokoju. Przebrałam się, poprawiłam włosy, spryskałam się perfumami Hugo Women Red od Hugo Bossa, założyłam szpilki i poszłam do sypialni. Klimatycznie tu. Ujrzałeś mnie w drzwiach i uśmiechnąłeś się, oczy zaczęły Ci błyszczeć, a ciało musiałeś poprawić, bo widok wbił Cię w pościel. Patrzysz na mnie wygłodniałym okiem, uwielbiam ten wzrok gdy patrzysz na mnie i masz na mnie ogromną ochotę, a nie wiesz nawet co Cię czeka. Włączyłam odpowiednią muzykę, tym razem było (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
"Zgubne pożądanie" Danka Braun Recenzje przeczytanych książek

Postanowienie Noworoczne 36/100  "Zgubne pożądanie" Danka Braun Wydawnictwo Prozami, Warszawa 2020   Młoda architekt Edyta Pawlik ma sprecyzowane plany na życie. Szykuje się do ślubu, realizuje zawodowo i odkłada pieniądze na spełnienie marzeń o pensjonacie, który chce prowadzić wspólnie z narzeczonym. Ma miłość, dobry zawód i wsparci (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pełnia relacji Kompendium trudnych relacji

Wczoraj obiecałam opowiedzieć o pełni relacji. W zasadzie nie mam zamiaru się mądrzyć, a jedynie podzielić się z Tobą, Czytelniku Kochany doświadczeniem, które spadło na mnie nieoczekiwanie. Zawsze miałam talent do kompulsywnego wchodzenia w relacje. Mój czteroletni, toksyczny, niszczący związek z narcyzem, który zburzył we mnie poczucie równowagi na bardzo długi czas. Następnie czas, kiedy musiałam odegrać się na wszystkich mężczyznach tego świata za to, co mi zrobił. Wpadłam z deszczu pod rynnę. Wybawca okazał się przemocowym narkomanem i alkoholikiem z syndromem Otella. Straszne czasy. Wszystko w imieniu poszukiwania bezwarunkowej miłości.  Teraz, jak wspomniałam spotykam całkiem w porządku ludzi. Uczę się z tym żyć, a raczej oduczam się testować. Wchodząc ponownie w świat czuję się jak dzikie zwierzątko. Kloszard koci z potarganym futrem, złamanym ogonem, jednym okiem i klapniętym uchem. Niby łasi się jak dostanie rybę, ale wie, że jest to okazjonalne, nie przyj (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Spełnienie marzeń. Lubisztobardzo

    budzisz we mnie ogień... przesuń palcem po mych ustach (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
TeoriaZdrowegoZwiązku jejTEORIA

Jak ma wyglądać „zdrowy związek”? Zdrowy związek, jest rozpatrywany według dobrze znanych siedmiu filarów, które pozwolę sobie poniżej przytoczyć: 1)      Szacunek 2)       (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
TeoriaMiłości jejTEORIA

Czym jest TeoriaMiłośći? Troche inaczej zacznę niż każdy...ale pisząc dziś ze swoim przyjacielem, poruszyliśmy temat "zwany standardowym" -miłość. Czym ona jest? Jak ją postrzegamy? Podobno najlepiej by było, żeby cała otoczka "była usłana rózami". To twierdzenie jest bardzo popularne i często używane w dzisiejszym świecie. Teraz na chwilę skupmy się na tym, jak wygląda róża. Róża jest przepięka i wydaje się być delikatna, ale przecież to krzew, który ma kolce... Tak więc, czy stwier (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
pierwszy raz Pożądanie

Pierwszy raz ukradłem będąc zupełnym pędrakiem. Pierwsza albo druga klasa szkoły podstawowej. Ale pamiętam to do dziś. Byłem na prywatnej lekcji angielskiego. Przy okrągłym stole nakrytym białym koronkowym obrusem siedziła trójka dzieci i ja. Na przeciw siedziała dziewczynka nieco starsza niż ja. Gapiła się na mnie. Wtedy dostrzegłem na stoliku 100 złotych, które nauczycielka dostała od matki chłopaka po mojej prawej stronie. Popatrzyłem na dziewczynkę. Nadal się na mnie gapiła. Chłopaki poszturchiwali się tak mocno, że jeden o mało nie spadł z krzesła. Powoli, cały czas patrząc w oczy dzewczynki wyciągnąłem w tył rękę i zabrałem te 100 zł. Schowałem do kieszeni. Zaczynamy - powiedziała nauczycielka wchodząc do pokoju. Dziewczynka lekko uśmiechęła się. Nie powiedziała nic.

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Po wczorajszej spędzonej u siebie samej nocy powróciłam do Romeo, a on mimo, że nie widzieliśmy się nie przejawiał żadną tęsknotą. Mało tego nawet z specjalnie po nim nie widać, że się cieszy. Hmmm.... nie fajne uczucie....zważywszy, że jak wczoraj przez telefon zapytałam się jak czuł się gdy po powrocie z pracy nikt za nim nie czekał odparł, że ma święty spokój. Zabołało, nie da się tego ukryć iż chyba nikt nie chciał by tego usłyszeć z ust ukochanej osoby...czy też jak dzisiaj.... na zadziorne pytanie dlaczego nie zadzwonł odparł, że dzwonił gdzie indziej...oczywiście tonem takim, że ma przewagę nade mną.....że jest świnią co dzisiaj wielokrotnie mi to zaakcentował.... taki obcy jest, nie mój..... nie przytula mnie.... jest tak blisko a zarazem daleko.... może faktycznie kogoś ma.... wczoraj był u fryzjera, mimo, że sam wyszedł z inicjatywą, że pójdziemy razem, że obetnie się tak jak mi się to podoba.... uhm..... skoro mój Romeo zachowuję się dziwnie, wymiguję się od (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Po całym dniu - dość dobrym dniu, wieczorem kiedy wracałam do domku dopadł mnie stan apatii. Uczucie ni stąd się pojawiło i do tego stopnia, że nie miałam ochoty komukolwiek odpisywać czy tez oddzwaniać. Chciałam udać, że mnie nie ma, wyłączyć się choć na chwilkę z tego świata. Czuję się zmęczona tym wszystkim. Chcę czegoś, a mam wrażenie jakbym stała w miejscu. Książę napisał mi, że kocha mnie jak nikt na tym świecie i nie może przestać o mnie myśleć. Odebrałam to jako żart - bo tak mi łatwiej? Choć w głębi siebie wiem, że tak jest.... jest tak do cholery i mimo to tylko tak pozostanie.... ironia losu.... czekałam tak bardzo czekałam za tym, z tymi słowami rok temu, pół roku temu...ale nie teraz.... teraz kiedy go już nie ma, nie ma dla niego miejsca w moim życiu..... nie tak jak ON by chciał..... Romeo wyznał mi, że myślał o naszym pierwszym spotkaniu....i przyznał po cichu, że doszukiwał się we mnie "wad" ale okazało się, że jestem dla niego idealna.... sądzicie, (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Na samą myśl... jeden mail

Od kiedy wysłałam pierwszego maila stałeś się częścią mojego świata. Niecierpliwie co chwilę sprawdzam pocztę w oczekiwaniu na wiadomości które doprowadzają mnie do szaleństwa. Na samą myśl o Tobie moje dłonie zaczynają błądzić po całym moim ciele sprawiając że chce Ciebie, realnego dotyku, spełnienia wszystkich fantazji o których piszemy. "Kiedy z Tobą będe poczujesz na swoich pośladkach mój bicz, będe wsuwać w Ciebie jego rękojeść, na zmiane ze swoim językiem, oraz penisem..." Wiesz jak sprawić że w jedną chwilę staję się mokra,, a mój poranek zacznie nabierać zupełnie nowej organizacji. Nie mam zamiaru zbytnio opierać się kolejnej fantazji o Tobie. "Doprowadzasz mnie do szaleństwa" odpisuje a moje dłoń niepostrzeżenie znajduje się na mojej delikatnie mokrej kobiecości. "Otworzę Cię jednym liźnięciem łechtaczki"...czytając to czuję przyjemne ukłucie w dole brzucha. Zerkam na zegarek i stwierdzam że ma (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Fascynujesz mnie jeden mail

Po Twoich ostatnich wiadomościach jesteś cały czas w mojej głowie. Na samo wspomnienie czuje ogarniające mnie podniecenie. Oboje wiemy że wieczorem wzajemnie zaczniemy się fascynować. Nie ułatwiasz mi pracy mimo że nie ma Cię obok... "Gdybym był teraz koło Ciebie odsunął bym krzesło na którym siedzisz, związał ręce swoim krawatem, zsunął spodnie, przesunął majtki i wdarł się zachłannie językiem w Twoją kobiecość" Czytając to momentalnie poczułam jak robię się wilgotna, ciało przeszył dreszcz. Nie znasz mnie, ale doskonale wiesz jak mnie rozpalić, jak sprawić bym nie mogła się skupić, bym nie mogła zapanować nad chęcią dotykania mojej kobiecości. Po długim dniu z jeszcze szumiącymi słowami Twojej wiadomości udaje się pod prysznic. Strużki gorącej wody na moim ciele wprawiają mnie w idealny nastrój. Namydlonymi dłońmi masuje całe swoje ciało szyję, piersi których stojące sutki przypominają mi o Twoim istnieniu.  Moje dłonie zjeżdżają bar (...)

Zobacz cały wpis na blogu »